Dołącz do nas

SK 1964

Złote Buki – głos Jacka Gorczycy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Tym razem przedstawiamy typy Jacka Gorczycy, naszego bramkarza, który od początku roku ma nową fukncję w klubie, mianowicie ma za zadanie zajmować się scoutingiem.

Piłkarz Roku

Przemo Pitry od czasów, kiedy razem występowaliśmy dojrzał nie tylko jako piłkarz, ale też człowiek. Wreszcie Torpeda z Pszczyny odpaliła, a ja mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że to nie wszystko, na co go stać.

Wydarzenie Roku

Wiadomo, że kibice naszej GieKSy po raz kolejny udowodnili, że kochają ten klub ponad wszystko i będą walczyć do końca o niego – chwała im za to – oni są jak wiatr pod narty naszych skoczków i dla nich mój typ.

Odkrycie Roku

Młody Kowal – to jest chłopak z ogromną ambicją i wolą walki. 90% zawodników na jego miejscu już by nie walczyła o skład, a on udowodnił, że warto pracować i cierpliwie czekać na swoje 5 minut.

Mecz roku

Tu mam stuprocentowego faworyta – mecz z bytomską Polonią – bez tego zwycięstwa może by nie było tego wszystkiego dobrego, co się teraz dzieje. Nie chodzi tu o to, że miałem okazję występować w tym spotkaniu, ale presja i napięcie przed nim było ogromne i wiedzą o tym jedynie ci, którzy siedzieli wtedy w szatni. To są takie mecze, po których można powiedzieć z czystym sumieniem: „Tak, zrobiliśmy coś dla GieKSy, dla naszego klubu”.

Bramka roku

Grzegorz Fonfara – dla mnie bramka „stadiony świata”, a przede wszystkim powinna być nauką dla młodszych kolegów, że trzeba uderzać z każdej pozycji bo naprawdę warto.

Przy okazji chciałbym wszystkim pogratulować nominacji i życzyć wspaniałych wyników oraz wielkich emocji na meczach naszej GieKSy.

Więcej typów znajdziecie na stronie oficjalnej gkskatowice.eu.

Zapraszamy także na stronę Złotych Buków – zlotebuki.pl.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    Marksiu 1964

    14 stycznia 2013 at 20:40

    JAAAAAAAAAAAAAAAACEEEEEEK GORCZYCA LALALALALAAA !
    JACEK GORCZYCA LALLALALA !
    JAAAAAACEK GORCZYCA LALALALA LALA LALA LA !

  2. Avatar photo

    ksgks BrACI SIE NIE TrACI

    15 stycznia 2013 at 18:45

    Janusz Jojko GKS !

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga