Dołącz do nas

Piłka nożna

[SPARING] Porażka z Jastrzębiem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Pierwszy sparing po powrocie ze zgrupowania w Kamieniu GieKSa rozegrała na własnych obiektach z drużyną z Jastrzębia. Katowiczanie przystąpili do spotkania grając w całkowicie innym zestawieniu w stosunku do rozgrywek I ligowych. W drużynie zagrali ciągle testowani Michalski Urynowicz oraz Kiebzak. 

Pierwsza połowa należała do drużyny gości, którzy grali dużo składniej, bardziej kreatywnie i przede wszystkim z większą kulturą gry, dominując nad GieKSą. Szczególne trudności katowiczanie mieli na swojej prawej stronie obrony oraz pomocy, gdzie raz za razem przebiegły akcje rywali. Z tego sektora boiska padła jedyna bramka w pierwszej połowie. Na prawej stronie rywala nie upilnowali Kompanicki oraz Michalski, piłka przeszła do środka i do podania w pole karne wyskoczył Adamek, który w sytuacji sam na sam skierował piłkę do bramki Frankowskiego. Jeśli chodzi o dobre sytuacje naszej drużyny, to najwięcej stworzyliśmy sobie po stałych fragmentach gry, gdzie po rogu uderzali Jędrych oraz Rumin, ale niestety niecelne. Najlepszą okazję pod koniec pierwszej połowy miał Urynowicz, który w sytuacji sam na sam trafił słupek, dodatkowo słaby strzał okupił kontuzją mięśniową. Za ocenę postawy zawodników GieKSy w pierwszej połowie niech posłuży komentarz trenera Góraka: „Jakby jadł to pies, to by zdechł”.

W drugiej połowie na boisko wyszło 10 nowych zawodników, a z pierwszego składu na boisku pozostał jedynie Rogala. Obraz gry nie zmienił się zbytnio — Katowiczanie nastawieni na kontry, goście spokojnie kontrolowali spotkanie. Trener Górak nieco eksperymentował z ustawieniem niektórych zawodników m.in. Grychtolik zagrał znowu w środku pola wraz Bronisławskim. 

Od początku drugiej połowy lepiej grali goście i po indywidualnym błędzie Tabisia na prawej obronie (założona siatka i dał się ograć rywalowi) Żak mocnym strzałem pokonał Mrozka, który wszedł do bramki w drugiej połowie. Katowiczanie próbowali reagować na niekorzystny wynik jednak ich gra tego dnia wyglądało bardzo słabo, jeśli chodzi o akcje ofensywne. Dopiero w 90. minucie spotkania Katowiczanie strzelili bramkę po szybkiej kontrze Rogalskiego, który dograł do Wrońskiego, a ten nie dał szansy Pawełkowi.

.
GKS Katowice – GKS Jastrzębie 1:2 (0:1)
Bramki: Wroński – Żak, Adamek.
Skład GieKSy: (I połowa) Szymon Frankowski – Kacper Michalski, Arkadiusz Jędrych, Radek Dejmek, Grzegorz Rogala – Szymon Kiebzak, Maciej Stefanowicz, Michał Gałecki, Marcin Urynowicz, Mateusz Kompanicki – Daniel Rumin. (II połowa) Bartosz Mrozek – Mateusz Broda, Kacper Tabiś, Grzegorz Janiszewski, Patryk Grychtolik, Dominik Bronisławski (75 Miłosz Poloczek), Adrian Błąd, Łukasz Wroński, Dawid Rogalski, Arkadiusz Woźniak, zawodnik nieznany. Od 64. minuty grali także: Kacper Michalski, Thomas Skiba.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Jacuś

    6 lipca 2019 at 16:21

    Nowy i od razu gol – dobrze to wygląda 🙂

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga