Dołącz do nas

Piłka nożna

Banik niespodziewanie przegrał z Karviną

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W momencie, gdy nasi kibice byli w drodze do Gdyni, piłkarze Banika na własnym stadionie podejmowali MFK Karvina. Banik podczas tych derbów był zdecydowanym faworytem, ponieważ goście zajmują obecnie ostatnie miejsce w tabeli z zaledwie jednym zwycięstwem w tym sezonie.

Początek spotkania należał do Karviny i już w 10. minucie wykorzystali błąd obrońcy i objęli prowadzenie. Filip Zorvan wyszedł na dobrą pozycję i strzałem lewą nogą pokonał Jana Lustuvke. Dwie minuty później znów błąd obrońcy sprowokował sytuację bramkową którą, pewnie wykorzystał Raflu Adekunle Durosinmi. Strzałem pod poprzeczkę podwyższył prowadzenie spisywanej na pożarcie Karviny. Chwilę później Ladislav Almasi był bliski zdobycia bramki kontaktowej, jednak jego strzał z bliskiej odległości okazał się zbyt lekki. W 27. minucie goście wyszli z kontrą dwóch na dwóch. Lukas Bartosak dostał podanie na szesnasty metr, przełożył sobie piłkę, gubiąc przy tym obrońców i strzałem obok słupka pokonał bramkarza. W pierwszej połowie Banik próbował kilkukrotnie zagrozić bramce gości, ale strzały były niecelne.

Po zmianie stron Banik grał zdecydowanie lepiej i pierwszą okazję na zdobycie bramki mieli, już po upływie siedmiu minut. Daniel Tetou dostał podanie w zatoczone pole karne, jednak jego strzał bramkarz wybronił nogami, posyłając piłkę na rzut rożny. W 66. minucie Jiri Klima wrzuca wprost na głowę Ladislava Almasi, a ten pewnym strzałem zdobywa bramkę kontaktową. Kocówka meczu to zdecydowany atak Banika na bramkę gości, jednak Pavol Bajza miał swój dzień i uchronił swój zespół od utraty bramek.

Teraz czeka nas przerwa na mecze reprezentacyjne i Banik kolejny ligowy mecz zagra dopiero 2 kwietnia na wyjeździe ze Spartą Praga o godzinie 19:00.

FC Baník Ostrava VS MFK Karviná 1:3 (0:3)

Bramki: 66. Almási – 10. Zorvan, 13. Durosinmi, 27. Bartošák. 

FC Baník Ostrava: Laštůvka – Juroška (46. Ekpai), Pokorný (39. Svozil), Lischka, Fleišman – D. Buchta (39. Falta), Janošek (74. Jaroň), Tetour, Koncevoj (39. Kuzmanović) – Klíma, Almási.

MFK Karviná: Bajza – Mikuš, Buchta, Kobouri (36. Dramé), Šehić – Ndiaye, Túlio – Zorvan, Svoboda (56. Papadopulos), Bartošák (71. Siňavskij) – Durosinmi (56. Holík).

Żółte kartki: Šehić, Papadopulos, Bajza, Buchta, Páník.

Widzów: 7076.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Górak: Czuć to było z boiska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Raków Częstochowa odbyła się konferencja prasowa, podczas której wypowiedzieli się trenerzy Rafał Górak i Marek Papszun. Poniżej główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji.

Marek Papszun (trener Rakowa Częstochowa):
Zależało nam, żeby dobrze zacząć i wejść w sezon i to zrobiliśmy. Z wymagającym przeciwnikiem. W zeszłym sezonie dwa trudne spotkania, na starej Bukowej – nie byliśmy lepsi, ale wygraliśmy, a potem przegraliśmy u siebie, choć nasza gra była już lepsza. Więc te mecze z GKS były trudne. Dzisiaj też było trudno, ale pokazaliśmy już na starcie dojrzałość i dyscyplinę taktyczną. Momentami nawet taki performance. Jestem zadowolony i z optymizmem patrzymy w przyszłość. Teraz regeneracja, jutro jeszcze mamy sparing dosłownie dla kilku zawodników, których mamy w kadrze i tych z akademii. I szykujemy się do meczu pucharowego z Żiliną.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Trudno zacząć od porażki, to nigdy nie jest fajna sprawa. Natomiast trzeba sobie bezapelacyjnie i szczerze powiedzieć, że trafiliśmy na mocny zespół, na pragmatyczną piłkę i ta gra Rakowa, która mi zawsze tak imponuje – dziś ją było czuć z boiska. Przyjmujemy z szacunkiem tę grę, teraz musimy wyciągnąć wnioski, a także doprowadzać do tego, żeby zespół był lepszy z każdym dniem. Musimy kalkulować, że jak trafimy na takiego przeciwnika, to może on postawić takie warunki, że będzie trudno stwarzać sytuację jakąś lawinową ilością lub tak przejąć inicjatywę, żeby to potem udokumentować golami. Był to trudny i wymagający mecz, natomiast sama pierwsza połowa była stabilna i graliśmy dobrze, mając na uwagę przeciwnika i trochę jestem niezadowolony z wejścia w drugą połowę, kiedy pierwsze dziesięć minut było najsłabsze w naszym wykonaniu w meczu i przeciwnik to wykorzystał, zdobywając bramkę. Nie chcemy robić z tego problemu, natomiast w każdym meczu chcemy zdobywać punkty. Teraz musimy się przygotować do następnego spotkania, które rozegramy tutaj w następny poniedziałek.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Turniej na Bukowej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do galerii z turnieju kibiców GKS Katowice, który odbył się w sobotę 12 lipca na Bukowej. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara.   

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

GieKSa w cieniu Rakowa

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Nie zawsze światło pada na naszych, tym razem to Raków cieszył się z wygranej. Zapraszamy do drugiej fotorelacji z sobotniego wieczoru.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga