Dołącz do nas

Kibice Klub Piłka nożna

„Dekada GieKSy” – na razie tylko 14 proc. potrzebnej kwoty!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Na początku marca klub GKS Katowice ogłosił pierwszą w historii trójkolorowej społeczności zbiórkę pieniędzy w systemie crowdfundingowym. Na portalu fans4club.com można wpłacać pieniądze na film „Dekada GieKSy”. Potrzebujemy 60 tys. złotych, by móc wykupić prawa do transmisji z archiwalnych spotkań GieKSy oraz wyprodukować pełnometrażowy film.

Na razie zebraliśmy 14 proc. potrzebnej kwoty, czyli niecałe 9 tys. złotych. Do końca zbiórki pozostało jeszcze ponad 30 dni, a więc mamy szansę osiągnąć wspólny cel. Kilka osób z naszej redakcji widziało niektóre fragmenty filmu i… czegoś takiego jeszcze nie było. Jeśli film dojdzie do skutku to będzie to absolutny hit – warto dołożyć do tego swoją cegiełkę. Ważna informacja jest taka, że każda wpłata pieniędzy daje nam nagrodę. Od najtańszej, czyli wpisanie naszego imienia i nazwiska w napisach końcowych (za 15 złotych), przez gadżety (zdjęcia, kubki, koszulki, piłki), aż po takie możliwości jak udział dziecka w eskorcie meczowej, profesjonalny trening z pierwszą drużyną, czy nawet kolację z trenerem i zarządem. Klub przygotował także pakiety dla firm – sponsorem można zostać już od 300 złotych, a najwyższy pakiet został wyceniony na 6 tys. złotych.

Największym zainteresowaniem cieszy się film wideo na płycie DVD z autografami bohaterów filmów. Taki pakiet wybrało na razie 26 osób, a kosztuje on 40 złotych. My szczególnie gorąco polecamy udział w premierze filmu połączonej z bankiet. Dla jednej osoby kosztuje on 200 złotych, a dla dwóch (kobieta i mężczyzna lub dorosły i dziecko) 320 złotych. Na bankiecie obecni będą bohaterowie filmu, z którymi będzie można swobodnie porozmawiać. Gratka dla prawdziwych fanatyków! Dla wszystkich, którym chciało się czytać ten news mamy niespodziankę. Klub udostępnił 5 biletów VIP na mecz Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice. Są one na stronie projektu w cenie 249 złotych i tylko do czwartku.

Na razie w projekcie wzięło udział 86 fanów. Wygląda to dość blado przy trwających obecnie zbiórkach Lecha Poznań i Pogoni Szczecin. Popularny „Kolejorz” zbiera na umieszczenie historycznych grafik na stadionie, a „Portowcy” na sfinansowanie zmian w projekcie stadionu. W tych zbiórkach, które zaczęły się wcześniej od naszej, udział wzięło na razie 720 kibiców Lecha Poznań i 1347 sympatyków Pogoni Szczecin. Nie powinniśmy być gorsi – zapraszamy na portal (kliknij tutaj).

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pewne utrzymanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice utrzymał się w Ekstraklasie.

To, co od dłuższego czasu było „pewne” (dla jednych już po Górniku, dla innych po Puszczy, a dla każdego po Wrocławiu) dziś zostało formalnie potwierdzone. Po stracie punktów przez Puszczę Niepołomice w meczu z Pogonią Szczecin (4:5) GieKSa oficjalnie utrzymała się w Ekstraklasie.

Po wielkosoboniej wygranej we Wrocławiu Śląsk stracił szansę na dogonienie nas w tabeli. W miniony wtorek Stal Mielec, po remisie z Górnikiem Zabrze, także przestała nam „zagrażać”. Dziś do tej dwójki dołączyła Puszcza Niepołomice, która nie może nas już wyprzedzić w tabeli.

Przypomnijmy, że nasza drużyna ani razu w tym sezonie nie znajdowała się na miejscu spadkowym, a matematyczne utrzymanie na początku 30. kolejki to duże osiągnięcie, które potwierdza tylko, jak świetny sezon rozgrywa GieKSa.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Świąteczna wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W wielkanocną sobotę GieKSa na wyjeździe pokonała Śląsk Wrocław 2:0. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Świętowanie mistrzostwa jednak w Katowicach?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GieKSa nie potrafiła przez 90 minut pokonać bramkarki rywalek, a po naszej stronie pojawiło się zbyt wiele błędów indywidualnych. Tym samym celebracja mistrzostwa musi jeszcze poczekać, a szansa na takową fetę będzie już za tydzień przy Bukowej.

Klaudia Słowińska w Łęcznej doczekała się powrotu na pozycję skrzydłowej. Świetną akcję ujrzeliśmy już w pierwszej minucie – Katarzyna Nowak odważnie wyprowadziła na skrzydło, a centrę Julii Włodarczyk przecięła Natalia Piątek. W 7. minucie Jagoda Cyraniak powstrzymała nacierającą Klaudię Lefeld po dużym błędzie Klaudii Słowińskiej. Odpowiedziała Kozak sytuacyjnym strzelam z dystansu, mocno niecelnie. Blisko zdobycia pierwszej bramki z dystansu była Włodarczyk, golkiperka wzniosła się na wyżyny umiejętności. Na kilkanaście następnych minut walka skupiła się w środku pola, obejrzeliśmy po jednym bardzo nieudanym strzale z obu stron. W 26. minucie Katja Skupień dograła do Pauliny Tomasiak, zupełnie niepilnowanej w polu bramkowym. Ta zgrała piłkę do Julii Piętakiewicz, a Kinga Seweryn była bez szans. Blisko było odpowiedzi po trąceniu piłki w powietrzu Cyraniak, Kinga Kozak nie zdołała wepchnąć piłki obok bramkarki. W 33. minucie Piątek znów uratowała swoją drużynę, ściągając piłkę z nogi rozpędzonej Vuskane, której podawała Kinga Kozak. Po rzucie różnym główkowała Słowińska, wysoko nad bramką. Na zakończenie pierwszej części Julia Piętakiewicz huknęła w samo okienko, Kinga Seweryn udowodniła swoją klasę, broniąc strzał.

W 47. minucie strzał oddała Gabriela Grzybowska, trafiając w wybiegającą Vuskane. Łęczna wyprowadziła kontratak, a centrę Piętakiewicz wybiła Marlena Hajduk na rzut rożny. W 54. minucie Seweryn na przedpolu uratowała swój zespół, nie dając szans Skupień na sfinalizowanie akcji. GieKSa w zasadzie nie miała pomysłu na konstrukcję ataków, nawet kontry kończyły się niecelnymi podaniami. W 58. minucie Kaczor odnalazła długim podaniem Włodarczyk, a Klaudia Słowińska po zgraniu uderzyła w golkiperkę. Pięć minut później Anita Turkiewicz zdołała powstrzymać pędzącą Skupień, nadrabiając dystans. W 69. minucie Katja Skupień padła w szesnastce Kingi Seweryn, arbiter od razu pokazała kartkę za próbę wymuszenia. Minutę później Kinga Kozak miała dobrą okazję po wrzutce Marleny Hajduk, trafiła wprost w bramkarkę. W 79. minucie Jagoda Cyraniak bez zdecydowania podała do Kingi Seweryn, a nasze rywalki skrzętnie tę okazje wykorzystały – pusta bramka i 0:2.

Mistrzostwo Polski musi poczekać. Może się ziścić już jutro, jeśli Czarni przegrają w Szczecinie. W innym wypadku poczekać będziemy musieli do soboty 3 maja. Wtedy o 10:45 na Bukowej zagramy z Pogonią Tczew. Wstęp darmowy – zapraszamy do świętowania mistrzowskiego tytułu z uKOCHanymi. 

Łęczna, 26.04.2025
Górnik Łęczna – GKS Katowice 2:0 (1:0)
Bramki: Piętakiewicz (26), Tomasiak (79).
GKS Katowice: Seweryn – Nowak, Hajduk, Cyraniak (80. Bednarz) – Włodarczyk, Grzybowska, Kaczor (61. Nieciąg), Turkiewicz – Kozak, Vuskane (61. Langosz), Słowińska.
AP Orlen Gdańsk: Piątek – Skupień (84. Ostrowska), Kazanowska, Piętakiewicz (65. Sikora), Lefeld, Ratajczyk, Zawadzka, Głąb, Kłoda, Kirsch-Downs, Tomasiak.
Żółte kartki: Skupień, Głąb – Nowak, Grzybowska, Słowińska, Włodarczyk.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga