Po meczu porozmawialiśmy z pomocnikiem GieKSy Sławkiem Dudą. Poczytajcie co miał do powiedzenia nasz pomocnik.
GieKSa.pl: Tradycji dziś nie stało się za dość bo to pierwsza ligowa wygrana z Rozwojem, ale dziś GieKSa mocno cierpiała na boisku.
Duda: Mimo wszystko Rozwój nastawił się na bronienie wyniku, mieli jedną okazję, którą wykorzystali, po przerwie wszedł kolejny obrońca. Nie przyniosło im to sukcesu, nasza gra do przodu dała nam wygraną. Cieszy to, że mamy 3 punkty, derby wygrane i na pewno w tabeli będzie to lepiej wyglądać.
Po pierwszej bramce i kilku atakach cofnęliście się i efektem był gol Rozwoju. Czy to był efekt lepszej gry tej drużyny czy może jakieś taktyczne zagranie, które się nie udało?
Nasza gra byłą dobra na początku, zdobyliśmy bramkę, mieliśmy swoje okazje na strzelenie drugiej. Rozwój nas skontrował bo Wróbel strzelił nie do obrony dla bramkarza. Lekko nas ta sytuacja zmieszała, ale na drugą połowę wyszliśmy z założeniem wygrania tego meczu i to nam się udało.
Przełamał się Goncerz a mogłeś również i ty po fantastycznym strzale z dystansu.
Trzeba pochwalić Goncerza bo robi kawał dobrej roboty na boisku, ciężko pracuje i fajnie, że dziś strzelił bramkę. Mam nadzieję, że złapie jeszcze większą pewność. Ja muszę poczekać na tą bramkę i mam nadzieję, że niedługo ją strzelę.
Nie miałeś ochoty podejść do karnego bo kiedyś regularnie je strzelałeś do momentu przegrania pojedynku z Kuchtą w meczu z Okocimskim.
Gdzieś na pewno jesteśmy wyznaczeni, Grzegorz chciał się przełamać i szybko zabrał piłkę. Fajnie, że mu się udało i wygraliśmy.
Najnowsze komentarze