Kibice GieKSy byli bardzo rozżaleni rozstrzygnięciem meczu z Olimpią. Dominują komentarze krytykujące naszych piłkarzy, choć są też takie, które wypowiadają się pozytywnie na temat ich postawy w sobotnim meczu.
Homer
Można gadać, że pech, że to przez sędziego i tak dalej ale tak naprawdę to jak mamy wygrać meczy w którym od 70 minuty się panicznie broniliśmy. Olimpia nas zamknęła na 40 metrze, a jedyne na co nas było stać to bezmyślne wykopy piłki do przodu po których znowu przeciwnik miał piłkę. Były długie momenty gry, gdzie nie potrafiliśmy pograć i przytrzymać piłki na dłużej niż 15 sekund. Zamiast grać na środku, albo przenosić grę na pole rywala my stoimy na 30-40 metrze i wybijamy piłki lub faulujemy przeciwnika dając mu okazję do wrzutek
fjodor1978
Ehhh… po powrocie ze szpilu ładnych parę minut siedziałem w aucie i nie umiałem wyjść… a wracałem chyba 20 na godzina. Nawet kląć nie miałem siły, ino ja stary chop waliłech prawie łbem w kierownica i żech wył „DLACZEGO????!!!”
Pierre
Sami jesteśmy sobie winni, nie było trzeba murować bramki od 50 minuty….
cutem
Jakby ciulneli jeszcze jedna bramke, a byly okazje do tego to by tematu nie bylo. Potrzebny jest jeszcze jeden Pitry i albo i dwoch, a przynajmniej 2 chlopow co go beda rozumiec.
Krzyś
Wynik sprawiedliwy, choć pierwsze minuty drugiej połowy napawały optymizmem. Trza było ich dobić wtedy i tyle. A, że taka bramka dla gości wpadła… no cóż, i takie mecze się zdarzają.
Junior
Nienawidze jak nasza druzyna wygrywajac 1-0 opoznia mecz. Wolne zmiany, bieganie po pilke, ustawianie muru itp. Zawsze sie to msci. Z przebiegu meczu to powinnismy zremisowac, ale tak jak piszecie, w takich okolicznosciach boli i to fest.
Atest
Graliśmy naprawdę z dobra drużyna. Mnie się mecz podobał. Remis nie pierwszy i nie ostatni. A bramka bramkarza zdarzyla się chyba pierwszy raz od kiedy chodzę na szpile. Cos nowego.
Mariuszz79
Szpil fajny… gdyby my jebli na 1:1 to by zupełniy inksze nastroje były, a tak chuj… Szczerze mowiac przed szpilem remis wziolbych w ciemno, niestety niydosyt pozostoł…
CarlosRuiz
Jedno z najsmutniejszych 60 minut jakie widziałem przy B1 (pierwszy kwadrans rozbudził nadzieję, że może być dziś bardzo dobrze). Piłkarzyki nie potrafili wymienić w środku pola 3 celnych podań – KURWA DRAMAT!
Suja
Jak już Górak chciał grac na kontry to czemu nie wpuścił szybkiego Rakelsa? Pitry jest dobry, ale nie jako wysunięty napastnik. On powinien raczej grać jako 2 napastnik albo jako cofnięty. Ogólnie zmiany nie trafione. Fonfara w 70 minucie oddychał już rękawami, a Górak ściąga Kowalczyka. Taktyka na „obronę Częstochowy” się zemściła.
Mały
Ogólnie druzyna słabo sie prezentuje przy stałych fragmentach gry wykonywanych przez przeciwnika.Mimo wszystko mecz na dobrym poziomie, czego nie mozna powiedziec o poziomnie sedziowania.
19mózg64
Brakuje nam jeszcze wykończenia akcji na w miarę dobrym(50%) poziomie i jeszcze nieraz urwiemy punkty zespołom z górnej części tabeli.
w3g
Przed meczem wziołbym remis w ciemno, w trakcie (po 1 połowie, pomimo poprzeczek dla Olimpii) byłem pewien zwycięstwa, a po meczu wstyd mi, że nasi taką słabą drugą połowę zagrali..
marcinGieKSa
Żal bardzo straconych 2 pkt (zwłaszcza w perspektywie okolicznosci) ale niestety trzeba przyznac ze remis Olimpii sie nalezał. Jak sie nie strzela 2 bramki i przez wiekszosc 2 połowie tylko broni to ryzyko straty bramki jest duze. Ważne teraz to wygrac koniecznie za tydzien ze Stomilem zeby miec spokojna zime.
Zajczak
Emocje opadły więc na spokojnie – to był na prawdę bardzo dobry mecz jak na warunki 1-ligowe. Cały czas walka, szybkie akcje, na brak emocji nie można było narzekać. Choć remis boli ze względu na okoliczności to chyba bardzo sprawiedliwy rezultat.
ryszard
7 listopada 2012 at 08:05
Trzeba grać a nie udawać .Większość przyjezdnych zespołów ma problemy finansowe i piłkarze dorabiają a mimo tego są lepsi.