Banik Ostrava w zeszłą sobotę rozegrał spotkanie 18. kolejki czeskiej ekstraklasy. Przeciwnik nie postawił wysoko poprzeczki i piłkarze wrócili do Ostravy z kompletem punktów.
Od początku spotkania Banik był strona przeważającą, co przyniosło bramkę w 19. minucie, a na listę strzelców wpisał się David Buchta. De Azevedo dośrodkował piłkę z lewej strony boiska na 10 metr, gdzie stał Buchta, który pewnym strzałem głową pokonał bramkarza. Piętnaście minut później Nemanja Kuzmanovic zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego, posyłając piłkę obok muru. Kolejne minuty to dalsza kontrola gry przez gości, jednak do przerwy nie padła już żadna bramka. Po zmianie stron inicjatywę przejęli gospodarze, ale Viktor Budinsky, był tego dnia nie do pokonania. W 56. minucie wyciągnął się jak struna, gdy piłka po rzucie rożnym leciała mu za kołnierz. Kilka minut później Banik powinien podwyższyć prowadzenie, ale Daniel Tetour nie wykorzystał 100% okazji. W 73. minucie Gigli Ndefe huknął ze skraju pola karnego, a piłka odbiła się od poprzeczki i trafiła wprost pod nogi Yira Sor, który dobił do pustej bramki. Pod koniec spotkania Banik mógł jeszcze dwukrotnie dobić rywala, jednak szczęście zaczęło dopisywać gospodarzom.
Ostatnie spotkanie w tym roku Banik rozegra u siebie w najbliższą sobotę o godzinie 18:00 ze Slavią Praga.
FK Pardubice VS FC Baník Ostrava 0:3 (0:2)
Bramki: 19. Buchta, 32. Kuzmanović, 76. Sor.
FK Pardubice: Letáček – Kostka, Jeřábek, Toml, Čelůstka – Čihák, Tischler – Chytil (82. Červ), Šimek (26. Matějka), Cadu (59. Huf) – Černý (82. Lupač).
FC Baník Ostrava: Budinský – Ndefe (81. Juroška), Lischka, Svozil, Fleišman – Buchta (81. Potočný), Tetour, Kaloč, Kuzmanović (63. Almási), de Azevedo (63. Sor) – Klíma (81. Budínský).
Widzów: 537.
Najnowsze komentarze