Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Miedzi

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Znów zagrali tragicznie. Nie chce się nawet opisywać tych patałachów, co to uważają, że remis był tak blisko…

Mateusz Kuchta – 4
Co nam po bramkarzu, który niby broni dobrze, a w końcówce meczu popełnia błąd skutkujący utratą bramki, której nie ma tylko w związku z przychylnością sędziego. Zawalił, choć nie jest winowajcą tego meczu. Nie jest najpewniejszy.

Łukasz Pielorz – 4,5
Irytuje jednak te jego defensywne usposobienie. Nawet najbardziej defensywny piłkarz musi mieć minimuum pojęcia o rozegraniu do przodu. Łukasz tego nie ma. To jest lekka dyskwalifikacja na poziomie pierwszoligowym. A prawa obrona? Ciężka pozycja dla niego. Tylko stoper.

Mateusz Kamiński – 2
Średni mecz, z głupim zachowaniem w końcówce. Mając na koncie żółtą kartkę sfaulował rywala, a potem wdał się w pyskówkę z sędzią. Arbiter po meczu utrzymywał, że kartka była za faul, ale trudno w to uwierzyć patrząc, z jakim opóźnieniem tę kartkę pokazał. Kamyk zawalił na całej linii to do niego można mieć największe pretensje.

Adrian Jurkowski – 4
Kreacja na Napierałę nie wychodzi. Nie jest ani agresywny, ani waleczny. Kiksów nie było, ale poziom był bardzo przeciętny.

Rafał Pietrzak – 4
Ten to w ogóle jest zagadką. Potrafi mieć świetne kilka meczów, a potem gra tak, jakby jakieś problemy prywatne mu przysłaniały rzeczywistość. Nieskoncentrowany (choć z chęcią, tego mu nie odmawiamy), ale bez efektu. Totalnie bezbarwnie.

Maciej Bębenek – 4,5
Wrócił do składu po zesłaniu do rezerw i był bardzo aktywny. Piłkarsko jednak bez efektu, chaos szarpanie, ale bez skutecznie akcji ofensywnej. Słabo. Nawet trener Piekarczyk się pomylił na konferencji i powiedział „Bochenek”…

Sławomir Duda – 4
To nie do wiary, że zawodnik twardy, nieustępliwy, waleczny, który przychodził do GKS stał się takim mięczakiem. Szczytem było wywalenie piłki z rzutu wolnego do Pana Boga. Wiadomo, odpust…

Povilas Leimonas – 4,5
Nic nie dał zespołowi. Coś tam próbował, ale miotał się.

Filip Burkhardt – 3
Taki Przemysław Pitry nowej GieKSy. Nic więcej do dodania nie mamy. Strasznie obniżył loty po dwóch pierwszych meczach.

Adrian Frańczak – 3
Dramat piłkarski. Gra tylko dlatego, że nie ma zmienników.

Grzegorz Goncerz – 2
Bardzo, bardzo słabo. Bez sytuacji klarownej, tylko jeden strzał zza szesnastki.

Wojciech Trochim (grał od 61. minuty) – niesklas.
Chciał dobrze, nie wyszło. Czemu nie grał od początku? Super strzał z dystansu, minimalnie niecelny.

Krzysztof Wołkowicz (grał od 82. minuty) – niesklas.
Wszedł i nic nie pokazał.

Daniel Ciechański (grał od 90. minuty) – niesklas.
Zmiana taktyczna. Ale nie wiadomo po co.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

5 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

5 komentarzy

  1. Avatar photo

    lukasz

    31 sierpnia 2015 at 13:52

    Goncerz 2? Moze za wypowiedz ale za postawe na boisku? Chlop sie stara grac pressingiem ale poza nim nikt sie nie kwapi do nacisniecia na rywala, wraca po pilke bo nikt mu nie dogrywa. Nota taka sama jak Kamyk … a Bury 3 … masakra. Cos tu nie gra Shellu

  2. Avatar photo

    kret

    31 sierpnia 2015 at 14:25

    Bębenek 4,5 ? chyba 1,5 za 1(jedno !) celne dośrodkowanie, reszta to same straty, przyjęcie piłki na 2 metry, gra do tyłu i ogólny chaos jaki wprowadzał.

  3. Avatar photo

    kibic 1964

    31 sierpnia 2015 at 14:55

    Dokladnie Shellu Gonzo szarpie ale sam to palcem w nosie lub w d… Moze se pogrzebac. Jedyny ktorego szanuje z tej calej bandy ci… .Trochim mial grac od poczatku szpilu!!!!
    Kiedy te wzmocnienia??? Super G. Proksa prosza cie synek wracaj do boksu nie daj soba pomiatac i nie rozdrabniaj tego co uczyniles dla boksu. J Cygan kiedy wzmocnienia. My bedziemy grac zaraz o nutrzymanie

  4. Avatar photo

    alan

    31 sierpnia 2015 at 17:05

    Kret- Bebenek zagrał najlepszy mecz w naszych barwach-to zdsnie A.Iwana. Chyba sie zna?

  5. Avatar photo

    kibic

    31 sierpnia 2015 at 22:32

    Wszyscy rozpisuja sie na temat zawodnikow ,ale ktos im tak kazal grac i tak ustawil druzyne aby liczyc na remis,gdzie wreszcie jest Cygan i Proksa gdzie ich wypowiedzi co maja nas za nic i nie musza sie wypowiadac,czy ktos wreszcie wymysli jak zareagowac na tak fatalna gre tych grajkow przeciesz oni nie moga z nas robic posmiewiska

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga