Dołącz do nas

Hokej

Play-Off #1 – GieKSa przegrywa w Krakowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Niestety, krakowskie lodowisko nadal nie jest gościnne dla naszych hokeistów. Ponowna przegrana – tym razem 3-1. Na uwagę zasługuje nasza gra w przewadze która krótko mówiąc była tragiczna.

Pierwsza tercja meczu była bardzo wyrównana. Oba zespoły miały kilka okazji do otwarcia wyniku spotkania. GieKSa jedną z tych okazji miała w 9 minucie spotkania, kiedy ławkę kar musiał odwiedzić Josef Fojtik. Niestety o grze naszego zespołu w przewadze nie można nawet mówić że wyglądała. Przez całe dwie minuty katowiczanie nie stworzyli ani jednej sytuacji podbramkowej, co więcej Cracovia kilka razy przeprowadziła dość składne akcje. Wynik spotkania otworzył w 14 minucie Josef Fojtik, który jest chyba największym krakowskim koszmarem Zane’a Kalemby.

W przerwie Jacek Płachta musiał dobrze zmobilizować drużynę, ponieważ pierwsze minuty drugiej tercji to właśnie GieKSa prowadziła grę, raz po raz atakując bramkę rywali. Dobre sytuacje mieli między innymi Filip Drzewiecki, którego strzał skierował krążek tuż obok słupka bramki Radziszewskiego, oraz Samson Mahbod w spółce z Michałem Krokoszem – po strzale tego drugiego Samson zdołał jeszcze trącić krążek w locie, niestety guma trafiła prosto w słupek. Chwilę później ponowna akcja Czeskich napastników Cracovii, którą zakończył Fojtik, i na tablicy świetlnej widniał wynik 2-0. Po tej drugiej bramce inicjatywę w pełni przejeli Krakowianie, a nasze ataki praktycznie nie istniały. Co prawda mieliśmy jeszcze jedną 2 minutową grę w przewadze, ale dalej ani trochę nie potrafiliśmy z niej skorzystać. Za to Krakowianie za sprawą Leszka Laszkiewicza zaaplikowali nam kolejną bramkę.

Ostatnią cześć spotkania GieKSa znowu mocno rozpoczęła, jednak nasze ataki ponownie nie przyniosły żadnego efektu. Widać było, że bramkarz Krakowskiej drużyny miał dzisiaj „swój dzień” i wyciągał czasami niemożliwe do obrony strzały. Nasz nowy kanadyjski nabytek – Samson Mahbod – pochwalił się swoim temperamentem rodem z Montrealu i postanowił rozegrać zawody zapaśnicze z Patrikiem Valcakiem. Oboje zostali odesłani na ławę, z czego nasz zawodnik dodatkowo gestykulował oznajmiając, że mecz „został sprzedany”. Czym bliżej końca to na tafli robiło się coraz bardziej ostro. Na 10 minut przed końcem pierwszą – i jak się później okazało także ostatnią – bramkę dla GieKSy zdobył Daniel Galant. Dzięki temu punktowi zapaliła się mała iskierka nadziei. Niestety przez głupi faul Luke’a Popko czas na zmianę wyniku topi się o kolejne 2 minuty. Mimo że gracze Cracovii także jeszcze 2 razy lądowali na ławie, to katowiczanie nadal nie potrafili tego w najmniejszym stopniu wykorzystać. Dodatkowo po syrenie kończącej spotkanie jeden z naszych graczy uderza Martina Dudasa, najprawdopodobniej był to… Samson Mahbod. Miejmy nadzieję, że nie spowoduje to osłabienia w jutrzejszym meczu.

Kolejny mecz jutro, a wynik rywalizacji jak na razie 1-0 dla Cracovii.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Hokej

    19 lutego 2013 at 22:47

    Nie podoba mi się ten artykuł, pisze go GieKSiarz, a wydaję mi się ciut zbyt obiektywny.
    Co nie zmienia faktu, że GieKSa jutro musi wygrać, bo dzisiaj zagrali, nie oszukujmy się-słabo!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga