Dołącz do nas

Felietony

Post scriptum do meczu ze Stomilem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Nudy, można by powiedzieć, jeśli mielibyśmy rozpisywać się o otoczce spotkania. Praktycznie gdyby nie sytuacja z Zapotocznym, to nie byłoby co pisać. Ale spróbujmy odnotować kilka ciekawostek z soboty, a potem już tylko Dolcan.

1. 18 października 1994. Tego dnia GKS odniósł swój największy europejski sukces wygrywając z francuskim Bordeaux (gol Zdzisława Strojka w 87. minucie) z gwiazdami w składzie, na czele z Zinedinem Zidane’m. On wraz z Christophem Dugarrym i Bixente Lizarazu cztery lata sięgnęli po mistrzostwo świata. A Bordeaux po roku awansowało do finału Pucharu UEFA, gdzie przegrało z Bayernem Monachium. Po dwudziestu latach GieKSa zmierzyła się ze Stomilem Olsztyn i… znów wygrała w końcówce.

2. Przed meczem, gdy zawodnicy się rozgrzewali, można było odnieść wrażenie, że to jest sobotni czy tam niedzielny poranek. Słońce jest o tej porze roku w tej porze dnia w takim miejscu, że przypominają nam się te potyczki kilka lat temu, które na Bukowej rozpoczynały się o… 11:00.

3. Wygraną dał wprowadzony już w doliczonym czasie Dariusz Zapotoczny. Naprawdę trudno sobie w światowym futbolu przypomnieć taką sytuację. Oczywiście – nieraz (choć też rzadko) bywało, że rezerwowy w pierwszym kontakcie z piłka strzela bramkę, ale nigdy nie miało to miejsca już po 90. minucie.

4. Sytuacja jest tym bardziej ciekawa, że był to ligowy debiut Zapotocznego. Jak dotychczas zawodnik zagrał zaledwie dwa razy w Pucharze Polski – za trenera Góraka z KS Luboń przez 5 minut, a także w obecnych rozgrywkach z Chrobrym Głogów przez siedem.

5. W drużynie po zdobytym golu zapanowała euforia. Dał się jej ponieść także Kazimierz Moskal, który gestykulował w stronę trybun. Nie wiadomo, jaki był tego wydźwięk, czy może był to rewanż za niepochlebne okrzyki, które z trybun jeszcze kilka minut wcześniej padały.

6. Mniej ekspresyjny Moskal był na konferencji prasowej. Praktycznie potwierdził to, co powiedział trener gości Mirosław Jabłoński i dodał, że nie ma nic do… dodania. Obruszył się jeszcze na pytanie Pawła Czado o Zapotocznego. Widać było, że jest podminowany…

7. Więcej do powiedzenia na sali konferencyjnej miał GieKSik, który przed trenerami tłumaczył, jak wygrał mecz ze Stomilem.

8. W ogóle GieKSik tym razem miał zupełnie nowy image, z opaską na oczach. Coraz większy z niego gagatek.

9. A co do trenera Jabłońskiego, to w książce Szamo były golkiper reprezentacji dość dużo pisał o tym, że szkoleniowiec się jąka. W sumie to raczej tak szybko i czasem nieskładnie mówi, ale trudno nazwać to jąkaniem.

10. GieKSa już trzeci raz w tym sezonie wygrywa w doliczonym czasie gry. Trudno sobie przypomnieć taką rundę.

11. I spinając klamrą ten artykuł. Eliminując Bordeaux GieKSa awansowała do 1/8 finału Pucharu UEFA. W obecnych czasach to nawet 1/8 finału Pucharu Polski jest praktycznie nieosiągalna (poza epizodem rok temu).

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    a.m

    21 października 2014 at 20:17

    Pucharu Polski czy UEFA? (punkt 11)

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga