Siatkówka
Rezerwy siatkarskiego GKS-u z pierwszymi punktami w lidze
GKS II Katowice po porażce w 1 kolejce rozgrywek w Rybniku, w zeszłą sobotę zagrał na własnym parkiecie z TS Auto Partner Tychy, wygrywając to spotkanie po tie-breaku!
Co pisano o tym meczu na stronie klubu z Tychów?
tkstychy.pl – Przegrana w Katowicach
W ubiegłym tygodniu w ramach pierwszej kolejki II ligi siatkówki mężczyzn nasi siatkarze odnieśli pierwsze w sezonie zwycięstwo pokonując pewnie Kęczanina Kety 3:0. Wczoraj rozegrali pierwsze spotkanie na wyjeździe niestety ulegając drugiej drużynie GKS Katowice.
Mało kto przypuszczał, że wynik przywieziony z Katowic będzie właśnie taki większość kibiców liczyła na pewne 3 pkt. Bardzo niedobrze że już na początku zdarza nam się wpadka i w pięciosetowym spotkaniu lepsi byli Katowiczanie. Mamy nadzieję, że nasi siatkarze wezmą się w garść i w kolejnych spotkaniach pokażą wyższość nad rywalami bo przed nami naprawdę wymagający rywale. (…)
2 kolejka II ligi – 7 października (sobota)
GKS II Katowice – TKS Auto Partner Tychy 3:2 (25:20, 15:25, 25:22, 21:25, 15:13)
BBTS II Bielsko-Biała – AZS Politechnika Opolska Cementownia Odra 3:0 (25:16, 25:21, 25:19)
SK Górnik Radlin – Akademia Talentów Żory Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:23, 25:16, 21:25, 25:17)
UMKS Kęczanin Kęty – UKS ZAKSA Strzelce Opolskie 0:3 (21:25, 23:25, 18:25)
MKS II Będzin – TS Volley Rybnik 0:3 (18:25, 20:25, 23:25)
MKS Andrychów – MCKiS Jaworzno 1:3 (25:21, 17:25, 20:25, 22:25)
tabela po 2. kolejce – 2 liga grupa 5
| miejsce | drużyna | mecze | punkty | sety | małe punkty |
|---|---|---|---|---|---|
| 1 | UKS ZAKSA Strzelce Opolskie | 2 | 6 | 6:0 | 150:109 |
| 2 | TS Volley Rybnik | 2 | 6 | 6:1 | 171:141 |
| 3 | MCKiS Jaworzno | 2 | 6 | 6:1 | 172:151 |
| 4 | TKS Auto Partner Tychy | 2 | 4 | 5:3 | 180:161 |
| 5 | MKS Andrychów | 2 | 3 | 4:3 | 159:141 |
| 6 | Akademia Talentów Żory Jastrzębski Węgiel | 2 | 3 | 4:3 | 156:151 |
| 7 | BBTS II Bielsko-Biała | 2 | 3 | 3:3 | 120:131 |
| 8 | SK Górnik Radlin | 2 | 3 | 3:4 | 143:156 |
| 9 | GKS II Katowice | 2 | 2 | 4:5 | 181:201 |
| 10 | MKS II Będzin | 2 | 0 | 0:6 | 128:151 |
| 11 | UMKS Kęczanin Kęty | 2 | 0 | 0:6 | 122:150 |
| 12 | AZS Politechnika Opolska Cementownia Odra | 2 | 0 | 0:6 | 111:150 |
Dziś zostanie rozegrana 3 seria gier i nasza rezerwowa drużyna zagra drugie spotkanie na wyjeździe. Przeciwnikiem będzie UKS ZAKSA Strzelce Opolskie, która jest obecnie drużyną rezerwową mistrzów Polski z Kędzierzyna-Koźla.
Przypominamy kadrę zespołu rezerw GieKSy:
trener: Przemysław Halapacz
rozgrywający: Szymon Bereza, Michał Zając
atakujący: Karol Tarnowski, Jan Mach
środkowi: Maciej Piotrowski, Bartłomiej Kuryło, Gabriel Gonera, Karol Jurkowski
przyjmujący: Mateusz Szewczyk, Mateusz Pazgan, Robert Predecki, Wojciech Szpitol
libero: Andrzej Maniera, Przemysław Gepfert, Maciej Pajda
GKS II Katowice swoje mecze domowe będzie rozgrywać w hali szkoły podstawowej nr 54 w Katowicach-Giszowcu.
UKS ZAKSA Strzelce Opolskie – GKS II Katowice 11 października (środa) godz. 18.00
Felietony Piłka nożna
Plusy i minusy po Rakowie
Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.
Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.
Plusy:
+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.
+ Jędrych i Klemenz
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.
Minusy:
– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.
– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.
– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.
Podsumowanie:
GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.
To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.
Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.
GieKSiarz
Piłka nożna
Widzew rywalem GieKSy
Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.
Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.
Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.
Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa
Kibice Piłka nożna Wideo
Doping GieKSy w Częstochowie
W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.


GieKSa
11 października 2017 at 11:32
ktoś z Gisza był – ilu ludzi na hali – bilety obowiązują czy free