Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów z ubiegłego tygodnia, które dotyczą sekcji piłki nożnej, siatkówki GieKSy. Prezentujemy, naszym zdaniem, najciekawsze z nich.
Piłkarki zakończyły sezon ligowy przegraną z UKS SMS-em Łódź 0:1 (0:1) i zdobyciem tytułu wicemistrzyń Polski. Klub ogłosił plan przygotowań zespołu męskiego do nowego sezonu oraz podpisał nową umowę z trenerem Górakiem. Ekstraklasa SA ogłosiła terminarz nowego sezonu PKO Ekstraklasy. GieKSa w pierwszym spotkaniu zmierzy się na Bukowej z Radomiakiem.
W sekcji siatkarskiej i hokejowej podejmowane są decyzje dotyczące transferów.
PIŁKA NOŻNA
kobiecyfutbol.pl – Zaprzepaszczona szansa, GieKSa bez mistrza, Łódź bez medalu.
Jedno ze spotkań, kluczowych dla układu na górze tabeli, odbywało się w Łodzi. Tam do walczących o medal gospodyń przyjechały liderki i mistrzynie z Katowic. Jedynym zadaniem dla podopiecznych Karoliny Koch było nie przegrać, co już dawało im obronę tytułu. Jednak motywacja w szeregach SMS – u stała także na najwyższym poziomie, bo w przypadku obrony punktów na własnym boisku i korzystnego wyniku we Wrocławiu, w zasięgu znajdowały się brązowe medale.
Od pierwszych minut gospodynie starały się wrzucić wyższy bieg, na co ich oponentki wydawały się początkowo szczególnie nieprzygotowane. Zaangażowanie w początkowej fazie meczu poskutkowało i dało efekty stosunkowo szybko. W 14. minucie katką „GieKSy” okazała się przybyła przed sezonem ze Sportisu KKP Bydgoszcz Karolina Majda, notując jedenaste trafienie w ligowej kampanii. Gol w teorii miał podziałać na przyjezdne niczym kubeł zimnej wody, jednak w grze Katowiczanek próżno było doszukiwać się znamion nadludzkiej motywacji. Zamiast tego kibice dostawali nieudane akcje, błędy w najprostszych elementach piłkarskiego rzemiosła i pokaz bezradności, na jaki nie przystawało mistrzyniom. Ze stosunkowo sporą pewnością w grze, do przerwy gospodynie dowiozły jednobramkowe prowadzenie.
Po powrocie na murawę trenerka „GieKSy” ożywiła ofensywę drużyny, wprowadzając na plac gry Amelię Bińkowską. Zmiana taktyki i nastawienia, widoczna od wznowienia spotkania, jednak nie znajdowała odzwierciedlenia w rezultacie. Czas leciał nieubłaganie, a porażka otwierała furtkę do mistrzostwa Pogoni Szczecin. Katowiczanki dokładały wszelakich starań, aby choćby zremisować i nie patrzeć się za siebie i to, co dzieje się w Bielsku – Białej. Tego dnia jednak gospodynie przygotowały się wzorcowo na wszystko, co mogły przygotować ich oponentki. Zagrożenie neutralizowane było w większości przypadków już przed polem karnym, a desperackie próby nie znajdowały drogi do bramki, strzeżonej przez Sowalską. Jak się okazało, 25 – latka tego popołudnia zachowała czyste konto i wraz z koleżankami przyczyniła się do zmiany mistrza Polski. W holistycznym świecie zapewne taka genialna postawa gospodyń zostałaby wynagrodzona, jednak kwestia brązu nie była zależna jedynie od nich. Z racji na wygraną Czarnych Sosnowiec, podopieczne Marka Chojnackiego pozostały na znienawidzonym przez profesjonalistów i profesjonalistki czwartym miejscu.
expressilustrowany.pl – Prestiżowy sukces łodzianek nie zapewnił łodziankom brązowego medalu
W spotkaniu ostatniej kolejki sezonu 2024/2025 ekstraligi piłkarek nożnych UKS SMS pokonał na stadionie przy ul. Milionowej GKS Katowice 1:0 (1:0). Jedyną bramkę dla gospodyń strzeliła Karolina Majda. Ostatecznie nasza drużyna uplasowała się na najgorszym dla sportowca czwartym miejscu. Ale i tak należą jej się brawa.
Do ostatniej kolejki drużyna UKS SMS miała jeszcze nadzieję na to, że zdoła zdobyć brązowy medal. Aby tak się stało, podopieczne trenera Marka Chojnackiego musiałyby pokonać na stadionie przy ul. Milionowej dotychczasowego lidera GKS Katowice, natomiast Śląsk musiałby wygrać we Wrocławiu z Czarnymi Sosnowiec, które przed tą seria meczów wyprzedzały łodzianki w tabeli o dwa punkty.
Niestety, nasze zawodniczki nie mogły otworzyć szampanów. Choć same zwyciężyły i odebrały złoty medal katowiczankom.
katowickisport.pl – Piłkarki GKS-u Katowice wicemistrzyniami kraju!
GKS Katowice po bardzo interesującej końcówce sezonu zajął ostatecznie drugie miejsce w lidze. Katowiczanki przegrały o włos rywalizację z Pogonią Szczecin.
Do ostatniego meczu nie było wiadomo, kto zostanie mistrzem Polski. Orlen Ekstraligę wygrały ostatecznie zawodniczki Pogoni Szczecin, które wykorzystały przegraną GKS-u Katowice.
W meczu 22. kolejki piłkarki GKS-u Katowice przegrały na wyjeździe z TME SMS-em Łódź 0:1. W równolegle rozgrywanym spotkaniu Pogoń Szczecin rozbiła Rekord Bielsko-Biała 6:0, co oznacza, że na koniec sezonu 2023/2024 GKS Katowice zajął drugie miejsce, natomiast po mistrzostwo Polski sięgnęła Pogoń. To i tak były bardzo udane rozgrywki dla zespołu z Katowic, który sięgnął tym samym po drugi medal mistrzostw kraju w historii. W tamtym sezonie podopieczne Karoliny Koch wywalczyły złoto. Teraz oprócz srebra, w maju GKS dołożył do swojej kolekcji także Puchar Polski.
– Srebrny medal naszej drużyny to kolejny sukces. Jesteśmy dumni z wyników naszych piłkarek, bo sięgnięcie w jednym sezonie po krajowy puchar i medal mistrzostw Polski to znakomity rezultat. Dziękuję całej drużynie i sztabowi trenerskiemu za ciężką pracę w sezonie i radość, jakiej dostarczyły nam mecze naszych piłkarek. Jestem pewny, że przed nami jeszcze wiele wspaniałych chwil – mówi Krzysztof Nowak, prezes GKS-u Katowice.
Osłabienie GKS-u Katowice przed ekstraklasą
Antoni Kozubal nie zagra dla GKS-u Katowice w ekstraklasie. Młodzieżowy reprezentant Polski po zakończonym okresie wypożyczenia wróci do Lecha Poznań.
Górak poprowadzi GKS Katowice w ekstraklasie!
Rafał Górak podpisał kontrakt z GKS-em Katowice na mocy którego będzie pełnił obowiązki pierwszego trenera przez kolejne dwa lata, czyli do końca sezonu 2025/2026.
51-letni szkoleniowiec po raz pierwszy prowadził GieKSę w latach 2011-2013. Do Katowic powrócił w czerwcu 2019 r. Po dwóch latach wywalczył z drużyną awans do Fortuna 1 Ligi. Ostatni sezon przyniósł z kolei historyczny awans naszej drużyny do PKO BP Ekstraklasy.
GKS Katowice szykuje się na ekstraklasę. Zagra z Widzewem
GKS Katowice wraca do ekstraklasy poznaliśmy plan przygotowań. W dniach 24-30 czerwca GieKSa uda się na zgrupowanie do Ustronia. W tym czasie rozegra gry kontrolne z Polonią Bytom, GKS-em Jastrzębie i Hutnikiem Kraków. Po powrocie do Katowic GKS będzie trenować na własnych obiektach, a przed startem sezonu zespół zmierzy się jeszcze z Odrą Opole i Zagłębiem Lubin.
Start nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy zaplanowano na weekend 19-21 lipca. W 1. kolejce GieKSa podejmie Radomiaka Radom.
Plan przygotowań GKS-u Katowice:
17 czerwca – powrót do treningów
22 czerwca – sparing z Widzewem Łódź
24-30 czerwca – zgrupowanie w Ustroniu
26 czerwca – sparingi z Polonią Bytom i GKS-em Jastrzębie
30 czerwca – sparing z Hutnikiem Kraków
6 lipca – sparing z Odrą Opole
13 lipca – sparing z Zagłębiem Lubin
19-21 lipca – PKO BP Ekstraklasa: GKS Katowice – Radomiak Radom
wkatowicach.eu – Stadion Miejski w Katowicach gotowy już w 75 procentach. Będzie przy ul. Nowej Bukowej
Budowa stadionu miejskiego w Katowicach idzie pełną parą. Zaawansowanie prac wynosi 75%. Obiekt ma zostać odebrany do końca tego roku. Następnie konieczne będzie uzyskanie przez GKS Katowice licencji pozwalającej na grę na nowym obiekcie.
Nowa Bukowa – tak będzie nazywała się ulica, przy której powstaje obiekt. W ten sposób nawiążemy do historii istniejącego od 60 lat GKS-u Katowice, który gra na obiekcie zlokalizowanym przy ulicy Bukowej. Jesienią wystąpię do Rady Miasta o nadanie takiej nazwy ulicy – mówił w trakcie briefingu prasowego Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Jesteśmy na ostatnim etapie, jeśli chodzi o prace budowlane. Konstrukcja obiektu została już zamknięta, trwają prace wykończeniowe. Obiekt nabiera coraz bardziej realnych kształtów. Jesienią prace budowlane zostaną zakończone, później czekają nas odbiory techniczne, tak aby wiosną GKS Katowice mógł rozgrywać tu swoje mecze w Ekstraklasie – dodał prezydent.
Aktualnie na Stadionie Miejskim w Katowicach prace realizowane są na wszystkich frontach. Na murawie głównej zakończono prace związane z wykonaniem drenażu wraz z podbudową pod warstwy wegetacyjne, a na boiskach treningowych wykonywany jest drenaż murawy.
Na parkingach oddzielających boiska treningowe od stadionu, a także drodze wokół stadionu, ułożono warstwę wiążącą nawierzchni drogowej bitumicznej. Trwa również wykonywanie warstw podbudowy na parkingach przy hali sportowej oraz w rejonie placu dla wozów transmisyjnych. Intensywne prace trwają na promenadzie wokół obiektu, wykonywane są podbudowy sukcesywnie pokrywane nawierzchnią betonową, a w pozostałych obszarach kształtowane są zieleńce.
Zakończono montaż pokrycia wraz z montażem koryta oraz odwodnienia dachu stadionu nad trzema trybunami, montaż konstrukcji pod telebimy, a także montaż tras kablowych. Rozpoczęto prace przygotowawcze pod montaż wygrodzeń, balustrad, a także siedzisk. Trwa także zabudowa infrastruktury dla kibiców pod trybunami – boksy gastronomiczne oraz pomieszczenia sanitarne.
Postępy prac widoczne są także w przypadku hali. W budynku trwają zaawansowane prace wykończeniowe, montaż suchej zabudowy, prace tynkarskie oraz malarskie. Trwa wyposażanie pomieszczeń sanitarnych w instalacje podtynkowe, kotłowni, wyposażanie układu hydroforowego, pożarowego oraz prowadzone są próby ciśnieniowe na wykonanych instalacjach. Zakończono już montaż układu wentylacji hali widowiskowo-sportowej. Wykonano także fasady szklane dla sky boxów, pomieszczeń obsługi widowiska sportowego i holu wejściowego hali. Realizowane są prace z branży elektrycznej i teletechnicznej.
[…] Nowy stadion to budowla jednokondygnacyjna z obiektami kubaturowymi pod widownią. Widownia składa się z czterech nachylonych trybun, połączonych skośnymi narożnikami. Pod nimi znajdą się cztery narożne womitoria (bramy), które pozwolą samochodom na dostęp na płytę boiska i zapewnią możliwość przewietrzenie murawy – wyposażonej w systemy odwodnienia, nawodnienia i podgrzewania. Trybuny południowa, wschodnia i północna zbudowane są z 21 wypiętrzonych rzędów, a trybuna zachodnia – z 20. Cały kompleks sportowy otoczony jest zadaszoną kolumnadą słupów o wymiarach 50×50 cm, na której opiera się stalowa konstrukcja dachu.
[…] Budowa stadionu, hali sportowej, dwóch boisk treningowych, miejsc parkingowych oraz niezbędnej infrastruktury drogowej zakończy się w II połowie 2024 r. Koszt robót budowlanych związanych z powstaniem stadionu i hali to 229 mln zł netto (281 mln zł brutto).
SIATKÓWKA
siatka.org – Rozgrywający przedłużył kontrakt z GKS-em
GKS Katowice kontynuuje ogłaszanie składu na sezon 2024/2025. Kolejny rok w ekipie prowadzonej przez trenera Grzegorza Słabego spędzi rozgrywający Piotr Fenoszyn. – Wykonał bardzo ciężką pracę, co przełożyło się na wielki skok jakościowy. Jego rozwój jest zauważalny gołym okiem, dlatego bardzo zależało nam aby pozostał w drużynie na kolejny sezon i cieszymy się, że tak się stało – powiedział o rozgrywającym dyrektor siatkarskiej sekcji GKS-u Katowice Jakub Bochenek.
GKS Katowice stopniowo odsłania karty przed kolejnym sezonem w PlusLidze. Wiadomo, że drużynę nadal będzie prowadzić trener Grzegorz Słaby. Kolejny rok w Katowicach spędzą środkowy Łukasz Usowicz, atakujący Damian Domagała i libero Bartosz Mariański. Z klubem pożegnali się już Marcin Waliński, Davide Saitta, Lukas Vasina, Jakub Jarosz, Sebastian Adamczyk, Wiktor Mielczarek i Jonas Kvalen.
Na pozostanie w GKS-ie Katowice zdecydował się Piotr Fenoszyn. 27-letni rozgrywający do katowickiego plusligowca przeniósł się przed sezonem 2023/2024 z PSG KPS-u Siedlce. W minionych rozgrywkach Fenoszyn wystąpił w 25 spotkaniach. Najdłużej na boisku pozostawał w meczach z Bogdanką LUK Lublin oraz podczas dwumeczu kończącego sezon przeciwko KGHM Cuprum Lubin.
Dla Fenoszyna sezon 2023/2024 był pierwszym w siatkarskiej ekstraklasie. Wcześniej rozgrywający nabierał doświadczenia w I lidze mężczyzn. – Piotrek ma za sobą pierwszy sezon w PlusLidze. Myślę, że ocenia go podobnie jak my, czyli pozytywnie. Wykonał bardzo ciężką pracę, co przełożyło się na wielki skok jakościowy. Jego rozwój jest zauważalny gołym okiem, dlatego bardzo zależało nam aby pozostał w drużynie na kolejny sezon i cieszymy się, że tak się stało – powiedział dyrektor siatkarskiej sekcji GKS-u Katowice Jakub Bochenek.
Nieoficjalnie mówi się, że w sezonie 2024/2025 Fenoszyn o miejsce na boisku będzie rywalizować z Joshuą Tuanigą. Reprezentant USA ostatnio występował w Indykpolu AZS-ie Olsztyn.
Środkowy zostaje w Katowicach na piąty sezon
Nie tylko hity transferowe, ale również przedłużenia kontraktów spływają z klubów PlusLigi. GKS Katowice poinformował dzisiaj o pozostaniu w klubie Bartłomieja Krulickiego. Będzie to już piąty sezon na Śląsku dla środkowego, przerwany jednak czteroma sezonami w Asseco Resovii Rzeszów.
Bartłomiej Krulicki po raz pierwszy pojawił się w katowickim zespole w sezonie 2016/17. Wtedy też pozostał w GKSie na trzy sezony, po których zdecydował się na zmiany barw klubowych i przeniósł się do Asseco Resovii Rzeszów. Po czterech udanych sezonach na Podkarpaciu, powrócił do Katowic w sezonie 2023/24, a teraz zdecydował się na przedłużenie kontraktu. Decyzja klubu nie dziwi, Krulicki był niezwykle ważnym zawodnikiem dla śląskiego klubu. W minionym sezonie PlusLigi Krulicki rozegrał 29 spotkań i zdobył w nich łącznie 137 punktów, w tym 94 w ataku i 38 blokiem.
Gra w Rzeszowie pozwoliła Krulickiemu zdobyć pierwszy medal PlusLigi. Wcześniej środkowy sięgnął również po złoty medal I. Ligi. Nie brakowało mu również sukcesów młodzieżowych. Zawodnik ma na swoim koncie złoto Mistrzostw Polski Juniorów oraz srebro Mistrzostw Polski Kadetów. W Katowicach natomiast dołączył już do grona zawodników, którzy rozegrali dla siatkarskiego GKS-u Katowice ponad 100 spotkań w PlusLidze. – To będzie kolejny sezon Bartka w GKS-ie, a w żadnym z dotychczasowych nas nie zawiódł. Jego gra, ale także doświadczenie i spokój na boisku przynoszą same korzyści, dlatego jesteśmy zadowoleni, że ta współpraca trwa dalej – powiedział dyrektor siatkarskiej sekcji GKS-u Katowice Jakub Bochenek.
Środkowy zostaje w Katowicach
Karuzela transferowa trwa w najlepsze. Kolejne przedłużenie w Katowicach podpisał dzisiaj Maciej Wóz. Będzie to drugi sezon młodego środkowego w PlusLidze, po perspektywicznym debiucie w sezonie 2023/24.
Sezon 2023/24 był dla Macieja Woza debiutem w PlusLidze. Co prawda na boisku w minionym sezonie zameldował się zaledwie cztery razy, jednak jego widoczny progres przyczynił się do przedłużenia kontraktu w Katowicach. – Maciek jest zawodnikiem, który przez ostatnie miesiące wykonał największy skok jakościowy w naszym zespole. To zawodnik młody i perspektywiczny, dlatego jestem przekonany, że w kolejnych miesiącach jego talent rozwinie się jeszcze bardziej, co będzie pożytkiem dla całego zespołu – powiedział dyrektor siatkarskiej sekcji GKS-u Katowice Jakub Bochenek.
Środkowy swoją karierę rozpoczął w AZS-ie Rafako Racibórz, a w roku 2017 dołączył do zespołu ZAKSY Strzelce Opolskie. Tam też pozostawał do roku 2023. Wóz rozegrał 71 spotkań na poziomie pierwszej ligi, w których zdobył łącznie 290 punktów. Ma na swoim koncie występy w juniorskiej drużynie ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w latach 2017-2019. Od 2023 roku dołączył do PlusLigowego GKS-u Katowice, gdzie zostanie jeszcze przynajmniej rok. To kolejny środkowy po Łukaszu Usowiczu i Bartłomieju Krulickim, który będzie reprezentował siatkarską GieKSę w nadchodzącym sezonie PlusLigi.
HOKEJ
hokej.net – GieKSa bez dwóch ważnych ogniw. Olsson i Marklund odchodzą
To już pewne. Hampus Olsson i Sam Marklund w przyszłym sezonie nie będą występować w zespole GKS-u Katowice. Szwedzcy napastnicy byli kluczowymi postaciami ekipy z alei Korfantego.
Podopieczni Jacka Płachty nie zdołał sięgnąć po trzeci z rzędu tytuł mistrzowski. Po pasjonującym finale z Re-Plast Unią Oświęcim musieli uznać wyższość biało-niebieskich i zadowolić się srebrnymi medalami, a także prawem startu w rozgrywkach Pucharu Kontynentalnego.
Zapadły już pierwsze personalne decyzje. Umowy z klubem przedłużyli Aleksi Varttinen, Santeri Koponen, Kacper Maciaś, a szefostwu udało się pozyskać Arkadiusza Kostka, który w poprzednim sezonie występował w zespole JKH GKS-u Jastrzębie.
Nie obyło się też bez pożegnań. Drużynę opuścili Jakub Wanacki, Ryan Cook i Joona Monto. Jak się okazuje, to nie koniec.
Barw GieKSy nie będzie już reprezentował Hampus Olsson, który w poprzednim sezonie był najlepszym strzelcem katowickiego zespołu. Rosły Szwed w 57 ligowych meczach zdobył 24 gole i zanotował 23 asysty. W ciągu swojej dwuletniej przygody z katowickim klubem rozegrał 112 spotkań, w których zgromadził 90 „oczek” za 49 goli i 41 kluczowych zagrań.
Z ekipy z alei Korfantego odchodzi też Sam Marklund, który okazał się najlepiej punktującym graczem wicemistrzów Polski. Waleczny napastnik w 57 spotkaniach 23-krotnie wpisał się na listę strzelców i asystował przy kolejnych 28 trafieniach.
Najnowsze komentarze