Felietony Piłka nożna
[FELIETON] Alfabet wakacyjnie
Dziś trochę wakacyjnie, ponieważ postanowiłem popełnić urlop i czasem ciężko się pisze, gdy pogoda jest fajna i zimne piwo dobrze smakuje. Jednak obowiązek oraz uzależnienie od ukochanego klubu nakazuje usiąść i nakreślić kilka słów. Jeśli wakacyjnie to i trochę krócej będzie dziś. Miłej lektury.
P jak Progres, czyli pierwszy punkt u siebie.
Słuchałem relacji radiowej w środę, a wczoraj obejrzałem skrót i na tej podstawie można powiedzieć, że ten mecz można było spokojnie wygrać. W drugiej połowie nie widziałem żadnej sytuacji naszych rywali, a i nasi zawodnicy jakoś tak dobrze się poruszali z piłką i bez niej, co zapewne poskutkowało tym, iż mieliśmy trochę sytuacji, aby ten pojedynek wpisać po stronie zwycięstw.
Ostatnio w felietonie było o Arku. Teraz też będzie, ale o tym drugim, czyli Woźniaku. Jeśli nie widzieliście kulis meczu z Błękitnymi, to gorąco zachęcam (film dostępny jest na oficjalnej stronie), bo oto zobaczycie tam obrazek, na którym Arkadiusz Woźniak wybija rytm zawodnikom do śpiewów jednej z przyśpiewek z Blaszoka. Fajny obraz, fajne emocje i serce się raduje jak chłopaki, którzy jeszcze kilka miesięcy temu reprezentowali inne barwy, teraz drą się na całego „Oooooo Katowice, oooooo GKS!” I tę akcję jak widać prowadzi Arek. Nic tylko przyklasnąć, zwłaszcza że Arkadiusz zagrał dobry mecz ze zdobytą bramką. Trzymam kciuki za utrzymanie formy!
L jak Legenda, czyli Franciszek Sput w odezwie.
O co w ogóle chodzi? Wnuk naszej Legendy w meczu z Bytovią strzelił nam bramkę. I podobno posypał się hejt z różnych stron. Pan Franciszek w związku z tym napisał list otwarty (dostępny m.in. na stronie www.gol24.pl) , gdzie jasno opisuje sytuację, że nie jest kibicem innej drużyny i nie zamierza oddawać swojego kibicowskiego serca innym. Może zacytuję naszego zasłużonego bramkarza:
„A do tego, że akurat mój wnuk strzelił bramkę mojemu GKS-owi, nie wolno dorabiać pozasportowych treści. Ja nie stałem się przez to ani niebieski, ani zielony, ani pomarańczowy i mój sportowy dom pozostanie na Bukowej.”
Jeśli fala zarzutów spadła na Pana Sputa i jego wnuka, to ja od razu mówię VETO. Bo co można by zarzucić Janowi Furtokowi, którego siostrzeniec (z resztą wychowanek GieKSy) strzela bramki naszemu klubowi? Jak oskarżylibyśmy „Kufla” czy Wróbla, za to, że pakują futbolówkę do naszej siatki, pomimo że są naszymi kibicami?
Z mojej strony zalecam tym wszystkim, którzy nie patrzą trzeźwo na świat, aby odłożyli butelkę albo ponownie uderzyli się mocno w głowę – może to pomoże.
Wara od naszych Legend!
L jak Liga, czyli co słychać w trzeciej kopanej.
Kluby z Rzeszowa zamieniły się miejscami i dalej są w czubie. Ponadto kontrowersyjna bramka na łódzkiej ziemi, ale jednak według mnie druga bramka dla Widzewa była prawidłowa. Mamy pierwsze zwolnienie trenera, które nastąpiło w Stalowej Woli.
Ze spadkowiczów to my niestety radzimy sobie najgorzej, ale to dopiero początek rozgrywek. Teraz czas na Łęczną, która mimo stracenia dwóch punktów na Widzewie, na pewno dostała niezłego kopa w cztery litery i uważam, że nie będzie na Lubelszczyźnie łatwo. Niech passa wyjazdowa trwa i pnijmy się powoli w górę tabeli.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze