Dołącz do nas

Siatkówka

PlusLiga: Play-off – ZAKSA ponownie najlepszą drużyną w Polsce!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Obrońcy tytułu byli faworytem meczu rewanżowego, a Skra liczyła tylko na cud. I po pierwszej wygranej partii, bełchatowianie uwierzyli, że jest to możliwe. Kędzierzynianie prowadzili w tej partii dość długo, bo prawie do końca (20:18) i wtedy sprawy w swoje ręce wzięli Kurek (3 oczka) oraz Wlazły (2 oczka). Podbudowani siatkarze Skry, w drugim secie prowadzili już 13:18, potem jeszcze 18:20, ale nie zdołali dociągnąć tej przewagi do końca. Tym razem to gospodarze byli bardziej skuteczni w końcówce, a seta zamknął atakiem ze środka Bieniek. W trzeciej partii ZAKSA szybko odskoczyła z wynikiem (7:3), ale równie szybko Skra wyrównała (8:8) i potem trwała zacięta walka na styku aż do nerwowej końcówki. Bełchatowianie mieli nawet piłkę setową (23:24), ale to ZAKSA rozstrzygnęła tę walkę na przewagi, a ostatni punkt zdobył udanym blokiem Buszek. I w tym momencie sprawa tytułu mistrzowskiego została zakończona, bo Skra już nie mogła wygrać tego meczu za trzy punkty.

W meczu o brąz Resovia nie miała zamiaru się łatwo poddać i zabrakło im w sumie niewiele, aby rozstrzygał o zdobywcy tego medalu tzw. „złoty set”. W spotkanie lepiej weszli jastrzębianie, którzy od początku prowadzili (2:5, 7:11, 10:15). Po pięciu punktach z rzędu dla gospodarzy, mecz się wyrównał i doszło do zaciętej końcówki, którą w końcu na przewagi rozstrzygnęli miejscowi, a seta zamknął as serwisowy Ivovicia. W drugiej partii Resovia prowadziła od początku dość wyraźnie (7:4, 12:7), by goście doszli z wynikiem do stanu 15:13. Potem przewaga miejscowych była już bardzo wyraźna (19:13) i spokojnie dociągnęli tę partię do wygranej. Po dziesięciominutowej przerwie Jastrzębski wziął się w garść i szybko osiągnął kilku punktową przewagę (3:7, 5:10, 6:13, 9:16), którą systematycznie powiększali. Gospodarze wiedząc, że muszą wygrać za trzy punkty nie chcieli łatwo oddać tego seta i zaczęli pogoń za rywalami, aż doprowadzili do stanu 18:20. Kosztowało ich to zbyt dużo sił, bo od tego momentu Resovia nie zdobyła żadnego punktu po własnej akcji! a rzeszowian pozbawił złudzeń Muzaj zdobywając w tym okresie sam trzy oczka. Gościom w tym momencie brakowało już tylko jednej wygranej partii, więc od początku trwała zacięta rywalizacja. Resovia prowadziła do stanu 16:13, a potem to goście wyszli na prowadzenie mając już seta na wyciągnięcie ręki (21:24). Nie zdołali zamknąć tego seta, więc to rzeszowianie mieli potem dwie piłki setowe, które też nie wykorzystali, więc wreszcie to jastrzębianie za sprawą ataku Kosoka wygrali na przewagi i zdobyli troszkę niespodziewanie brązowe medale.

Asseco Resovia Rzeszów po pięciu latach z rzędu, nie zagra w prestiżowych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Prawo gry z ligi polskiej otrzymują medaliści mistrzostw Polski, z tymże ZAKSA oraz Skra zagrają od razu w fazie grupowej, natomiast Jastrzębski będzie musiał przebijać się przez eliminacje. Resovia będzie uczestniczyć w rozgrywkach o Puchar CEV, a Indykpol AZS Olsztyn w Pucharze Challenge.

 

Do zakończenia sezonu 2016/17 pozostało już tylko rozstrzygnięcie rywalizacji w barażu o spadek/awans do z/do PlusLigi. W meczach barażowych obowiązuje system do trzech wygranych spotkań, oto ich terminarz:

AZS Częstochowa – Aluron Virtu Warta Zawiercie
26 kwietnia (środa) godz. 18.00 –  sędziowie Sławomir Gołąbek / Katarzyna Sokół

AZS Częstochowa – Aluron Virtu Warta Zawiercie
27 kwietnia (czwartek) godz. 18.00 –  sędziowie Paweł Ignatowicz / Waldemar Kobienia

6 i 7 maja – Aluron Virtu Warta Zawiercie – AZS Częstochowa

10 maja – AZS Częstochowa – Aluron Virtu Warta Zawiercie

 

Wyniki meczów o medale: (dwumecze)

Finał:  19 i 23 kwietnia
PGE Skra Bełchatów – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle  0:3 (25:27, 21:25, 19:25)

Skra: Uriarte (2), Wlazły (13), Lisinac (10), Kłos (5), Kurek (11), Penczew (2), Piechocki (libero) oraz Janusz, Gładyr (1), Bednorz, Szalpuk (1), Milczarek (libero). Trener: Philippe Blain.
ZAKSA: Toniutti, Konarski (27), Wiśniewski (9), Bieniek (5), Buszek (8), Deroo (11), Zatorski (libero) oraz Czarnowski. Trener: Ferdinando De Giorgi.  MVP: Dawid Konarski.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – PGE Skra Bełchatów  3:1 (21:25, 25:23, 27:25, 25:18)

ZAKSA: Toniutti, Konarski (12), Wiśniewski (5), Bieniek (12), Buszek (10), Deroo (11), Zatorski (libero) oraz Pająk (2), Bociek (5), Maziarz (3), Czarnowski (2), Witczak (1), Banach. Trener: Ferdinando De Giorgi.  MVP: Benjamin Toniutti.
Skra: Uriarte (5), Wlazły (16), Lisinac (11), Kłos (4), Kurek (13), Penczew (10), Piechocki (libero) oraz Janusz (1), Marcyniak (2), Gładyr (4), Bednorz (3), Szalpuk (1), Milczarek (libero). Trener: Philippe Blain.

 

o 3 miejsce:  18 i 23 kwietnia
Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów  3:1 (25:21, 34:32, 24:26, 25:21)

Jastrzębski: Kampa (2), Muzaj (22), Kosok (8), Boruch (3), De Rocco (2), Oliva (23), Popiwczak (libero) oraz Sobala (1), Schwarz (12). Trener: Mark Lebedew.  MVP: Lukas Kampa.
Resovia: Drzyzga (1), Schoeps (1), Nowakowski (7), Możdżonek (8), Perrin (7), Ivović (9), Masłowski (libero) oraz Tichacek, Lemański, Dryja, Jaeschke (17), Rossard (21). Trener: Andrzej Kowal.

Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel  2:3 (26:24, 25:17, 21:25, 26:28, 9:15)

Resovia: Tichacek (1), Rossard (17), Nowakowski (11), Możdżonek (6), Jaeschke (20), Ivović (18), Karakuła (libero) oraz Lemański, Marszałek (libero). Trener: Andrzej Kowal.
Jastrzębski: Kampa (4), Muzaj (21), Kosok (3), Boruch (5), Oliva (29), Schwarz (7), Popiwczak (libero) oraz Gil, Strzeżek (5), Sobala, Bachmatiuk (1), Ernastowicz (2), De Rocco (4). Trener: Mark Lebedew.  MVP: Salvador Hidalgo Oliva.

 

Końcowa kolejność w PlusLidze w sezonie 2016/17:

1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
2. PGE Skra Bełchatów
3. Jastrzębski Węgiel
4. Asseco Resovia Rzeszów

5. Indykpol AZS Olsztyn
6. Cuprum Lubin
7. Cerrad Czarni Radom
8. LOTOS Trefl Gdańsk

9. ONICO AZS Politechnika Warszawska
10. GKS KATOWICE
11. MKS Będzin
12. Espadon Szczecin

13. Effector Kielce
14. BBTS Bielsko-Biała
15. Łuczniczka Bydgoszcz
16. AZS Częstochowa

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga