Dołącz do nas

Piłka nożna

33. kolejka: GieKSa na wakacjach, Miedź i Zagłębie z awansem, spadek Ruchu i Olimpii

Avatar photo

Opublikowany

dnia

33. kolejka za nami i poznaliśmy pierwsze najważniejsze rozstrzygnięcia w tym sezonie. Awans do ekstraklasy zapewniły sobie dwie drużyny – Miedź Legnica i GKS Katowice Zagłębie Sosnowiec.

Miedź, która była głównym faworytem do awansu dopięła swego w meczu z Chojniczanką. Wygrana 5:1 była bardzo przekonywująca i nie pozostawiła gościom złudzeń. Chojniczanka w przypadku wygranej zachowałaby szanse na awans, ale na kolejny sezon pozostanie w I lidze. 

Sosnowiec skromną wygraną 1:0  w Chorzowie zapewnił sobie awans do ekstraklasy. Po kilkunastu latach Zagłębie wraca do najwyższej klasy rozgrywkowej. Ruch Chorzów po porażce spadł do II ligi. Drugiego spadkowicza poznaliśmy w Grudziądzu gdzie grała GieKSa z Olimpią Grudziądz. Katowiczanie zremisowali spotkanie 1:1 po słabym meczu. Gospodarzom remis nic nie dał i spadek stał się faktem. 

Sezon zbliża się ku końcowi i ciekawie jak zawsze jest na dole tabeli. Wygrane zapewniły sobie drużyny, które są najbardziej zainteresowane utrzymaniem, czyli Górnik Łęczna oraz Stomil. Górnik pokonał 2:1 Raków, a jedną z bramek zdobył Przemysław Pitry. Stomil po golu niezawodnego Lecha wygrał ze Stalą 1:0. 

W walkę o utrzymanie zamieszała się Pogoń Siedlce, która tylko zremisowała 0:0 z Puszczą Niepołomice. Pogoń w najgorszym dla niej scenariuszu może spaść z ligi na koniec rozgrywek. 

Ciekawie było w Bytowie, gdzie z I ligą najprawdopodobniej żegnała się Bytovia. Wobec wycofania się sponsora z klubu wszystko wskazuje na to, że w nowym sezonie Bytovia zagra kilka klas niżej. Na pożegnanie piłki w tym mieście gospodarze zaliczają remis 3:3 z Chrobrym, a do tego marnują rzut karny. 

W pozostałych spotkaniach ciągle beznadziejna Odra Opole przegrała w Tychach 0:3 natomiast Podbeskidzie wygrało po golu w 90. minucie Chmiela 1:0 z Wigrami Suwałki.

Miedź Legnica 5-1 Chojniczanka Chojnice 27 maja, 12:45 (5998)
Omar Santana 14, Marquitos 26 (k), Mateusz Piątkowski 67, Grzegorz Bartczak 84, Fabian Piasecki 90 – Tomasz Boczek 58
Pogoń Siedlce 0-0 Puszcza Niepołomice 27 maja, 12:45
Górnik Łęczna 2-1 Raków Częstochowa 27 maja, 12:45 (1988)
Patryk Szysz 22 (k), Przemysław Pitry 45 – Andrzej Niewulis 41
Olimpia Grudziądz 1-1 GKS Katowice 27 maja, 12:45
Filip Jazvić 7 – Dalibor Volaš 67
GKS Tychy 3-0 Odra Opole 27 maja, 12:45 (4252)
Kamil Zapolnik 34, Łukasz Grzeszczyk 56, Jakub Vojtuš 79
Ruch Chorzów 0-1 Zagłębie Sosnowiec 27 maja, 12:45 (7426)
Alexandre Cristóvão 12
Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-0 Wigry Suwałki 27 maja, 12:45
Damian Chmiel 90
Stomil Olsztyn 1-0 Stal Mielec 27 maja, 12:45
Grzegorz Lech 64
Bytovia Bytów 3-3 Chrobry Głogów 27 maja, 12:45
Michał Rzuchowski 47, Janusz Surdykowski 65, Fran González 90 – Michał Borecki 22, Damian Kowalczyk 25, Bartosz Machaj 54
W 19. minucie Janusz Surdykowski (Bytovia Bytów) nie wykorzystał rzutu karnego.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

4 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

4 komentarze

  1. Avatar photo

    Pan hanysów

    29 maja 2018 at 08:13

    Życzę wam spadku,wasze miejsce jest przy smRodach.

  2. Avatar photo

    CzechowiceZS

    29 maja 2018 at 12:57

    Tak się robi awans na smrodowie cygany i spuszcza ruch.Uczyć się od Wielkiego ZAGLEBIA

  3. Avatar photo

    olo

    29 maja 2018 at 13:37

    kto tu wpuscił tych goroli na forum a ty czechowice ciekawe jak sie tam uchowałes gorolu chyba czisz sie za smietnikami i do nikogo sie nie odzywasz

  4. Avatar photo

    Pan cyganów

    31 maja 2018 at 09:49

    Zagłębie dostało licencje na grę w ekstraklasie,pewnie wam przykro kibice GKS Roma?

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Kibice SK 1964

Odsłonięto mural stworzony przez kibiców GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dziś o godzinie 11:00 uroczyście odsłonięto mural wykonany z inicjatywy i siłami członków Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”.

Odsłonięcia muralu dokonał Robert Ciupa – dyrektor Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności oraz przedstawiciel Stowarzyszenia Kibiców „SK 1964” – Marcin Gruszczyński. W wydarzeniu wzięła również udział Joanna Bojczuk – Członek Zarządu Województwa Śląskiego.

Mural stworzony na bocznej ścianie dobrze znanej wszystkim mieszkańcom Brynowa kawiarni „Gruba Ciotka” znajduje się zaledwie 800 metrów od Kopalni Wujek. Na przygotowanym przez fanów GieKSy muralu oprócz nazwisk poległych górników znajdziemy panoramę Brynowa, podkreśloną na czerwono datę 16.12.1981 oraz tekst będący pierwszą zwrotką wiesza „Chłopcy z Kopalni Wujek”, którego autorką jest Maria Szcześniak. Mural zrealizowany przy ul. Pięknej 48 to czwarty mural o tej tematyce w Katowicach, w tym trzeci powstały z inicjatywy kibiców GieKSy !

„Od wielu lat staramy się na różne sposoby przypominać o tych tragicznych wydarzeniach w historii naszego Miasta i Kraju. Robimy to na różne sposoby, w tym również te nam najbliższe jak graffiti. Jestem szczęśliwy, że w sercu Brynowa, w które miejscu dziennie odwiedzają dziesiątki osób, udało się stworzyć pracę, która rzuca się w oczy i niesie za sobą wyraźny przekaz. Bardzo bym chciał, by ludzie chociaż na chwilę zastanowili się nad jego przesłaniem i nad tym, że w dzielnicy, w której mieszkają, nie tak dawno tworzyła się historia wolnej Polski” – podsumował Gruszczyński.

Historię strajku w kopalni „Wujek” w stanie wojennym i jego pacyfikacji przez siły milicyjno-wojskowe 16 grudnia 1981 roku dokumentuje i upowszechnia Śląskie Centrum Wolności i Solidarności w Katowicach. Tu czynna jest stała wystawa opowiadająca o tych wydarzeniach, a także szerzej o walce o wolność i godność w latach PRL.

FOT. Sylwester Strzałkowski/ŚCWIS

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

GieKSiarze pożegnali Legendę

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do galerii z Bukowej. Społeczność GieKSy pożegnała dzisiaj zmarłego Jana Furtoka, a GKS Katowice wygrał 2:0. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: Jestem dumny z całej społeczności

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po zwycięskim dla GieKSy meczu odbyła się konferencja prasowa, z której przedstawiamy zapis tekstowy. Udział w niej wzięli trenerzy obu ekip: Rafał Górak i Radosław Bella.

Radosław Bella: Dobry wieczór. Zacznę od gratulacji dla trenera Góraka i jego zespołu, w pierwszej połowie byli znacznie lepszym zespołem. W drugiej połowie mecz był wyrównany. Jesteśmy w trudnej sytuacji, nie ma co się oszukiwać, ale nie bez wyjścia. Przyczyna leżała w pierwszej połowie, nie potrafiliśmy sobie poradzić z pressingiem środkowych obrońców GieKSy. Oprócz tej taktycznej części jest problem z odpowiedzialnością za grę, za piłkę. Dopiero zaczynamy grać, gdy nie mamy już nic do stracenia, takie spostrzeżenia na gorąco. Jesteśmy młodym zespołem, nie da się dorosnąć w tydzień, ale musimy dorosnąć bardzo szybko. Już nie ma żartów, kolejny mecz ze Śląskiem będzie arcyważnym meczem, jeśli chodzi o sytuację w tabeli. Jesteśmy światłem, które nie świeci. Musimy zrobić wszystko, by włączyć to światło, by trochę optymizmu powiało. Jest mi przykro, że nie możemy zobaczyć tego zespołu, który ja widzę na treningach. Czas ucieka, a my musimy zdobywać punkty. Potrzebny nam reset, mam nadzieję, że ten reset zacznie się od poniedziałku z nowym trenerem. Musimy odciąć tę przeszłość grubą kreską, bo inaczej będzie nam ciężko. Druga połowa napawa optymizmem, ale musimy się poprawić w wielu kwestiach. Postaramy się skończyć tę rundę zwycięstwem, wtedy z lepszymi humorami przystąpimy do rundy następnej.

Czego zabrakło w drugiej połowie, żeby strzelić chociaż tę jedną bramkę?

To się powtarza to, co w meczu z Pogonią. Klucz jest w tym ostatnim podaniu. Plan był na atak linii obrony trochę wcześniej, nie atakować w szesnastce. Jakość ostatniego podania nas zawiodła. Koniec końców piłkarz musi dośrodkować celnie.

Pierwszy strzał to dopiero 40. minuta.

Mniej trudno jest grać w wielkim klubie z wymaganiami, jeśli się wygrywa. Za długo gadamy o tamtym sezonie, nie chcę się do niego odnosić. Z pozycji ucznia trzeba stać się nauczycielem dla siebie i kolegi, w tym jest kłopot.

Nowy trener od poniedziałku. Czy pan zna nazwisko?

Nie.

Pan zostanie w sztabie?

Taki jest pomysł.

Co działo się w szatni po 90 minutach?

Raczej spuszczone głowy. Miałem inny plan na tę konferencję, żeby przez was pobudzić zespół. To się nie uda, bo bardzo się przejęli porażką.

Dawno nie słyszałem takich mocnych słów od kibiców.

Nasi piłkarze słyszeli już męskie słowa w szatni. Ciężko mi kibiców nie zrozumieć, zdaję sobie sprawę, że ktoś jedzie kupę kilometrów i wymaga od nas lepszej gry. To, co ja mogę zrobić, to patrzeć na następny krok, starać się odzyskać zaufanie, które jest teraz małe. Wydaje mi się, że taki wstrząs jest potrzebny, trzeba nasłuchać się na swój temat, by ruszyć z kopyta.

W tydzień nie da się dorosnąć, ale to już jest 17 kolejka. Jak długo można się uczyć?

Tego nie wiem, badam to na bieżąco. Nie ukrywam, że jesteśmy w miejscu, w którym nikt nie chciał być. Nie wiem, co dalej powiedzieć.

Pozycja prawego obrońcy, Dominik Piła zagrał wyżej. To był ten pomysł sprzed dwóch dni?

Pomysłem było zagęszczenie środka boiska, bo wiedzieliśmy, że zespół GKS Katowice gra do 10 – Błąda i Maka. Repka i Milewski nas rozszerzali, stąd zmiana ustawienia.


Rafał Górak: Jako trener zastanawiałem się, jak to uniesiemy. To specyficzny czas, trudny dla niejednego. Jestem dumny z nas wszystkich, nie chodzi tylko o zawodników. Jestem dumny z całej społeczności GKS Katowice. Sam mecz to zastanawiałem się, czy nie będziemy przebodźcowani. Zawodnicy rozegrali bardzo dobre zawody – taktyczna konsekwencja była widoczna gołym okiem. Trenerzy Lechii chcieli zorganizować coś dobrego, drużyna to szybko rozczytała. Lechia zmieniała ustawienia, starała się strzelić bramkę. Całkowicie zasłużenie wygraliśmy. Przed sezonem, gdyby ktoś powiedział, że będziemy mieć 22 punkty, byłbym zadowolony. Dzisiaj mam niedosyt. To mnie nakręca bardzo mocno. Jesteśmy szczęśliwi. (Chwila namysłu) Też smutni, ale to inna historia.

Widzi pan następcę Zrelaka w Bergierze?

Rozliczamy napastników ze strzelonych bramek, gramy jednym napastnikiem. Dorobek strzelecki jest obiecujący. Znamy jakość Zrelaka, ale też wiemy o jego problemach. Sebastian stęskniony Ekstraklasy, z fajnym sezonem pierwszoligowym. Dotrzymaliśmy obietnicy, żeby się nie martwił o minuty.

W poprzednim sezonie Lechia zdominowała zaplecze. Ma pan pomysł, dlaczego tak odjechaliście Lechii?

Nie wiem, bo nie znam procesu Lechii Gdańsk. Cierpliwość, powtarzalność i niewątpliwie nasza upartość w dążeniu do celu. To jest główny atut w rękach moich zawodników. Prowadzę ten zespół długo.

90 minut bez młodzieżowca, sytuacja się komplikuje. Ma pan pomysł, jak to rozwiązać?

Cały czas jestem zezłoszczony na przepis, za każdym razem jestem poirytowany. Mamy deficyt minutowy, przepis ma promować młodych zawodników. W drużynie przeciwnika było 10 młodych zawodników, ale obcokrajowców. Przepis jest, ale nikt nie wie po co. Nie rozumiem, czemu to ma służyć. Będę szukał młodzieżowców na starej Bukowej, może tu gdzieś leży jakiś jeden, to go przytulę. Jesteśmy w Ekstraklasie, o czym my rozmawiamy… Mamy deficyt, mamy z dyrektorem działać, nie chcemy tej kary płacić. Trzeba będzie myśleć i organizować, na razie dograjmy mecz.

Wspomniał pan o niedosycie. Które mogły się potoczyć inaczej w rundzie jesiennej?

Piłka bywa niekiedy przekorna. Narzuca  się spotkanie z Koroną Kielce – trzy punkty mieliśmy na wyciągnięcie ręki. Spartoliliśmy to, tak to jest. Mógłbym jeszcze parę wskazać.

Kiedy drużyna będzie wracała do treningów? Ma pan plan przygotowawczy?

Jeśli chodzi o cały plan przygotowań, to lada dzień pojawi się terminarz. Dopinamy gry kontrolne w Turcji, jeśli one będą pewne, to pojawi się komunikat na oficjalnej stronie. Chcę, żeby one były jasne, dlatego proszę o cierpliwość.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga