Nasze wyjazdowe starcie w ramach 4. kolejki ligowej w Stargardzie z tamtejszymi Błękitnymi, poprowadzi arbiter z Torunia – Mariusz Korpalski. Na liniach pomagać mu będą Marcin Sadowski i Maciej Śliwiński, a sędzią technicznym będzie Aleksander Borowiak.

Mariusz Korpalski nie przechodzi aktualnie najlepszych chwil w swojej karierze. W końcówce ubiegłego sezonu, znany z sędziowania meczów na szczeblu I ligowym arbiter został wyznaczony do poprowadzenia meczu III ligi pomiędzy Kotwicą Kołobrzeg a Lechem II Poznań. Był to dość istotny mecz dla układu tabeli, ponieważ obie ekipy zaliczały się do grona walczących o awans do II ligi. Niestety Pan Korpalski nie podołał temu zadaniu i swoją fatalną decyzją w ostatniej minucie spotkania wypaczył wynik tej rywalizacji, dyktując rzut karny dla Kotwicy za rzekomy faul poznańskiego obrońcy. W tamtym momencie Lech prowadził 3:2 i był o krok od zainkasowania arcyważnych trzech oczek. Sytuacja była tak łatwa do oceny, że podejrzewam nawet Stevie Wonder, byłby w stanie zauważyć brak jakiegokolwiek przekroczenia przepisów ze strony zawodnika Lecha. Ta koszmarna pomyłka odbiła się szerokim echem w całej Polsce i PZPN postanowił zawiesić Mariusza Korpalskiego do czasu kiedy sędzia nie wyjaśni podjętej przez siebie kuriozalnej decyzji.

Po odwieszeniu Pan Korpalski zasłużenie został zdegradowany przed nowym sezonem do grupy sędziowskiej Top Amator B.

W ubiegłym sezonie oprócz wyżej wymienionego feralnego meczu w III lidze arbiter z Torunia poprowadził 15 spotkań na zapleczu ekstraklasy i jeden mecz w ramach Pucharu Polski. W sumie we wszystkich spotkaniach pokazał 73 żółte, 4 czerwone kartki oraz 7 razy wskazywał na jedenasty metr.

W aktualnych rozgrywkach poprowadził jak dotąd jedno spotkanie w II lidze (Olimpia Elbląg – Górnik Polkowice) oraz mecz Pucharu Polski pomiędzy Gryfem Wejherowo a Siarką Tarnobrzeg. Co ciekawe w spotkaniu w Wejherowie kartki i karne sypały się jak z rogu obfitości. Arbiter z Torunia pokazał aż 11(!) „żółtek” oraz trzykrotnie wskazywał na „wapno”.

Sobotni mecz w Stargardzie będzie naszym siódmym spotkaniem z tym sędzią. Spoglądając na bilans meczów, które prowadził nam pan Korpalski, można od razu stwierdzić, że jest dla nas arbitrem dość pechowym. Spośród 6 meczów, które gwizdał, wygraliśmy zaledwie raz. Było to w sezonie 2015/16, kiedy przy Bukowej w ostatniej kolejce pokonaliśmy pewną już wtedy awansu do ekstraklasy Wisłę Płock 2:1. Korpalski we wszystkich meczach z udziałem „GieKSy” pokazał łącznie 24 żółte kartki z czego, aż 16 wyciągał w naszym kierunku. ”Obdarował” nas również dwoma czerwonymi kartkami i dwukrotnie gwizdał karne dla naszych rywali.

Komplet spotkań sędziowanych „GieKSie” przez Mariusza Korpalskiego:

sezon 2014/15 – Dolcan Ząbki 0:2 (wyjazd)
sezon 2015/16 – Wisła Płock 2:1 (dom)
sezon 2016/17 – Bytovia Bytów 0:1 (wyjazd)
sezon 2017/18 – Chrobry Głogów 2:2 (dom)
sezon 2017/18 – Ruch Chorzów 0:1 (wyjazd)
sezon 2018/19 – Raków Częstochowa 0:3 (dom)

Bilans: 1 wygrana, 1 remis, 4 porażki, bramki 4:10.

Mecz w Stargardzie odbędzie się głównie przy zachmurzonym niebie, a temperatura na termometrach powinna wskazywać ok. 25 stopni Celsjusza. Szanse na opady deszczu wynoszą zaledwie 10%.