Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Skrze

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W końcu po domowym meczu możemy przyznać więcej not powyżej tej wyjściowej niż poniżej. GKS Katowice pokonał w sobotę Skrę Częstochowa 2:0 i zdobył upragnione 3 punkty.

Bartosz Mrozek – 6
Przez sporą część meczu bezrobotny, musiał wyłapać tylko kilka piłek prosto w niego, ale pod sam koniec spotkania popisał się świetną interwencją, gdy piłka po koźle zmierzała pod poprzeczkę. Miewał już udane robinsonady, ale wydaje się, że ten obroniony karny w Łęcznej mocno mu pomógł.

Grzegorz Rogala – 5
Bez żadnego błysku, ale i bez błędów. Dalej schodzi do środka, po czym nie ma co zrobić z piłką, bo potrafi korzystać tylko z lewej nogi.

Grzegorz Janiszewski – 5,5
Przyzwoity występ, choć po jednej z jego prób wysokiego odbioru zrobiło się bardzo groźnie, ale nie było żadnego babola w stylu tego, po którym straciliśmy gola w Łęcznej.

Arkadiusz Jędrych – 7
Oczekiwaliśmy, że w drugiej lidze będzie jednym z liderów i nim jest. Kolejny raz wiele ważnych interwencji, a opaska kapitańska zdaje się go nakręcać do jeszcze lepszej gry.

Kacper Michalski – 5,5
Nie był aż tak aktywny z boku boiska, jak w niektórych poprzednich spotkaniach, ale robił dobrą robotę w destrukcji. Nieco więcej zaczął dawać w ofensywie gdy już prowadziliśmy i Skra zaczęła grać nerwowo. To po jego podaniu Kiebzak z bliska trafił w zawodnika Skry.

Arkadiusz Woźniak – 6
Mała sinusoida w ostatnim czasie – dobry mecz z Olimpią, słaby w Łęcznej, a teraz ponownie solidne zawody. Bardzo dużo pracy po obu stronach boiska, wyraźnie na skrzydle daje więcej, niż na szpicy. Pod koniec pierwszej połowy trafił w słupek w sytuacji, gdzie mało kto się spodziewał, że piłka do niego dotrze.

Patryk Grychtolik – 4
Drugi raz z rzędu w pierwszym składzie, tym razem nie na 10-tce, a nieco niżej. Były błędy, były straty, w tym jedna szczególnie niebezpieczna w pierwszej połowie, ale trzeba to przecierpieć, bo ciężko oczekiwać, by przeskok z CLJ do 2 ligi był bezbolesny. Na pewno nie były to aż tak rażące błędy, jakie zdarzały się Habuście.

Szymon Kiebzak – 7
Asysta przy pierwszym golu po bardzo dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Ogólnie stałe fragmenty gry wyglądały w jego wykonaniu bardzo przyzwoicie. Nie boi się dryblować i to się podoba, choć czasami brakuje jeszcze, by podjąć decyzję nieco szybciej. W pierwszej połowie obił słupek po strzale wewnętrzną częścią stopy, a pod sam koniec meczu po założeniu siatki rywalowi minimalnie chybił z bardzo bliska.

Michał Gałecki – 6
Praktycznie można zrobić kopiuj-wklej z opisów jego poprzednich występów. Najważniejsza interwencja w defensywie to chyba ta po błędzie Janiszewskiego.

Mateusz Kompanicki – 4,5
Poprawił grę w defensywie w stosunku do sparingów, ale zabrakło czegoś więcej z przodu. Opuścił boisko z kontuzją, oby nie było to nic poważnego.

Dawid Rogalski – 8
Główny bohater tego meczu. Nie tylko zdobył dwa gole, ale również zanotował bardzo dużo odbiorów, a po jego zagraniach bramki mogli zdobyć Kiebzak i Kompanicki. Robi wiele drobnych rzeczy, które razem robią sporą różnicę. Brawo!

Kacper Tabiś – bez oceny (grał od 63. minuty)
Po wejściu jakby przestraszony, raz głupio zagrał górą na własnej połowie, z czego zrobiła się kontra, ale potem zrobił karnego i od tego momentu odżył. Można powiedzieć, że pierwszy raz przyczynił się tak wyraźnie do zdobycia bramki – jedyne co innego mi przychodzi do głowy to również faul na nim w poprzednim wygranym meczu na B1 i gol Błąda z rzutu wolnego.

Jakub Habusta – bez oceny (grał od 78. minuty)
Wszedł i nic nie zepsuł, czyli było dobrze.

Daniel Rumin – bez oceny (grał od 82. minuty)
Nie był zbyt długo na boisku, ale chyba każdy liczył, że przy takim wyniku zdziała swoim wybieganiem trochę więcej.

Zbigniew Wojciechowski – bez oceny (grał od 89. minuty)
Kolejne minuty na murawie tego młodego zawodnika.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga