Dołącz do nas

Piłka nożna

Wigry: krajobraz po spadku…

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W czternastej kolejce rozgrywek II ligi GieKSa rozegra wyjazdowy mecz z Suwalskim Klubem Sportowym Wigry Suwałki. Mecz rozpocznie się w niedzielę dwudziestego drugiego listopada 2020 roku o godzinie 15:00.

Wigry po fatalnym ubiegłym sezonie, w którym spadły z I ligi, sprawiają jak na razie bardzo miłą niespodziankę swoim kibicom. Drużyna SKS-u po dwunastu meczach zajmuje drugie miejsce w tabeli z dwudziestoma ośmioma punktami i wyrasta na jednego z pretendentów do zajęcia miejsca premiowanego bezpośrednim awansem na zaplecze ekstraklasy. Przed sezonem wydawało się, że Wigry nie pozbierają się po spadku, z drużyny odeszło dwunastu zawodników a prowadzenie drużyny powierzono 30-letniemu pochodzącemu ze Świętochłowic, praktycznie nieznanemu Dawidowi Szulczek. Szulczek jest po raz pierwszy samodzielnym trenerem – do tej pory był asystentem m.in. Marka Koniarka, Mirosława Smyły czy w dwóch klubach (Wiśle Kraków i wcześniej w Wigrach) Artura Skowronka. Nowy trener SKS-u licencję UEFA Pro uzyskał już w trakcie trwania obecnego sezonu, we wrześniu. Wyniki uzyskiwane (dziewięć zwycięstw, remis i dwie porażki) pokazują, że obrany kierunek przez działaczy może przynieść sukces. W przerwie pomiędzy sezonami działaczom udało się zakontraktować m.in. Hieronima Zocha, Kamila Adamka, Bartłomieja Babiarza czy Łukasza Bogusławskiego. Szulczek wraz z działaczami ustalili, że drużyna ma dwa sezony na powrót na zaplecze ekstraklasy…

W meczach rozgrywanych u siebie SKS kolejno cztery razy wygrał (z Olimpią Elbląg i Skrą po 2:1, rezerwami Śląska 2:0 i Motorem 1:0) i odnotował po jednym remisie (z Chojniczanką 0:0) i porażce (dwa tygodnie temu z Sokołem 1:2). W przedostatnim meczu u siebie Wigry zremisowały z innym spadkowiczem Chojniczanką 0:0. Wynik ten przyjęto w Suwałkach z uczuciem niedosytu, Wigry przez większość czasu meczu przeważały, grały szybko ale zabrakło przysłowiowej kropki nad „i”. Ostatni mecz w Suwałkach i przegrana z beniaminkiem II ligi Sokołem Ostróda 1:2, została uznana za sporą niespodziankę. Wigry wprawdzie atakowały, ale umiejętna gra w obronie piłkarzy Sokoła nie pozwalała na wypracowanie dogodnych sytuacji strzeleckich gospodarzy. Po tym meczu Wigry straciły pozycję lidera na rzecz Górnika Polkowice. Drużyna biało-niebieskich ma najlepszą obronę w lidze – do tej pory przeciwnicy trafili do siatki SKS-u tylko dziewięć razy.

Powodem, mimo wszystko słabszych ostatnio wyników, mogą być kontuzje i urazy piłkarzy z Suwałk. Na pewno w meczach rundy jesiennej nie wystąpią kontuzjowani Robert Bartczak i Michał Żebrakowski. Najlepszy strzelec (8 trafień) w drużynie Kamil Adamek doznał kontuzji w meczu z Bytovią i najprawdopodobniej czekają go jeszcze dwa mecze przerwy. Podobna sytuacja jest z obrońcą Michałem Ozgą. W meczu z GieKSą najprawdopodobniej nie wystąpi drugi najlepszy strzelec SKS-u (4 trafienia) Kacper Wełniak. Obrońca Martin Dobrotka ma złamany nos ale powinien wystąpić w niedzielnym meczu w masce na twarzy.

Najlepiej podającym w drużynie Wigier jest Bartłomiej Babiarz z pięcioma decydującym podaniami, następnie Grzegorz Aftyka z trzema. Babiarz w meczu z Sokołem nabawił się urazu mięśnia dwugłowego – w ostatnim meczu ligowym z Hutnikiem nie zagrał, ale w niedzielę będzie raczej do dyspozycji trenera.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga