W ostatniej serii gier 2020 roku udało się rozegrać wszystkie zaplanowane mecze. Gospodarze wygrali pięć spotkań przy dwóch zwycięstwach gości. W dwóch spotkaniach odnotowano remisy.
Katowiczanie po trudnym meczu pokonali Stal Rzeszów. Mecz był otwarty i obfitował w sytuacje bramkowe. Oba zespoły obijały słupki i poprzeczki, a decydująca bramka padła po rykoszecie. Decydującą akcję przeprowadził Błąd, który zagrał na prawą stronę do Kozłowskiego. Ten uderzył i po odbiciu od obrońcy piłka wpadła do bramki obok bezradnego Bieszczada. W Bytowie komplet punktów zdobył Górnik Polkowice. Dwa zwycięstwa czołowych drużyn spowodowały, że przewodzą one stawce z pięcioma punktami zapasu nad Chojniczanką i Wigrami. Chojnice pewnie wygrały swój mecz z rezerwami Lecha Poznań. Suwalczanie niespodziewanie stracili punkty z Olimpią Grudziądz. Wiosna zapowiada się ciekawie pod kątem walki o miejsca barażowe. Swoje ostatnie spotkania wygrały zespoły z Kalisza, Wrocławia i Ostródy. Różnica pomiędzy piątym a ósmym miejscem wynosi dwa punkty. Zwraca uwagę seria zwycięstw rezerw Śląska. Wrocławianie odnieśli czwartą kolejną wygraną. Podobną serię mają za sobą podopieczni trenera Surmy. Garbarnia zbudowała dziewięć punktów przewagi nad strefą spadkową i może spoglądać w górną część tabeli. Interesujący przebieg miał mecz w Lublinie, którego wynik przelał czarę goryczy i doprowadził do zmiany trenera. Trenera Hajdo zastąpił Marek Saganowski. Gospodarze prowadzili z Pogonią Siedlce różnicą trzech bramek i nie potrafili dowieźć prowadzenia do końcowego gwizdka. Goście odrobili stratę w ciągu siedmiu minut i wyjechali z Lublina z punktem. Przerwę zimową na ostatnim miejscu spędzi Hutnik Kraków. Największą bolączką beniaminka jest gra w defensywie. Krakowianie stracili 42 gole w 17 spotkaniach.
18. kolejka – 12-13 grudnia
Garbarnia Kraków – Błękitni Stargard 3:0
Motor Lublin – Pogoń Siedlce 3:3
Wigry Suwałki – Olimpia Grudziądz 1:1
Bytovia Bytów – Górnik Polkowice 0:2
Chojniczanka Chojnice – Lech II Poznań 3:0
Śląsk II Wrocław – Olimpia Elbląg 3:1
Sokół Ostróda – Hutnik Kraków 3:0
Stal Rzeszów – GKS Katowice 0:1
KKS 1925 Kalisz – Znicz Pruszków 1:0
Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:
a/ przelew na konto bankowe:
SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533
b/ wpłatę na PayPal:
E-mail: [email protected]
c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.
Dziękujemy!
W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.
Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?
Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.
Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?
Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.
Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?
Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.
Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?
Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.
Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?
Bardzo dobry.
Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?
Milion złotych czy euro? (śmiech)
Euro, zaszalejmy.
Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.
Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.
Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.
Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.
Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.
Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.
Najnowsze komentarze