Przymusowa przerwa spowodowana zakażeniami w zespole GieKSy dobiegła końca. Kilka dni po powrocie do regularnych zajęć katowiczanie zmierzą się ze Skrą Częstochowa. 

Od sierpnia 2020 szkoleniowcem naszych najbliższych rywali jest Marek Gołębiewski. W poprzednich rozgrywkach częstochowian prowadził trener Paweł Ściebura, który dostał szansę na pracę w I lidze i po utrzymaniu Skry na szczeblu centralnym przyjął ofertę Jastrzębia.

Skra notuje historyczny sezon i zajmuje miejsce barażowe z siedmioma punktami przewagi nad siódmym miejscem. Poprzednie sezony pokazały, że częstochowianie są szczególnie groźni na własnym boisku. Dołożyli do tego przyzwoitą dyspozycję na wyjazdach i to pozwoliło im dołączyć do grona czołowych drużyn ligi. Po sezonie kilku zawodników może zmienić barwy klubowe, pojawiają się także informacje o zainteresowaniu osobą trenera przez inne zespoły.

Przyjście nowego szkoleniowca zmieniło styl gry zespołu. Skra była zespołem, który imponował dobrą organizacją i kontratakami. W tym sezonie można zauważyć, że zawodnicy więcej grają kombinacyjnie, krótkimi podaniami. W szeregach częstochowian najlepszy sezon w karierze rozgrywa Kamil Wojtyra, który jest liderem strzelców. Duży wpływ na grę zespołu ma doświadczony Nocoń.

W ostatnich spotkaniach podopieczni trenera Gołębiewskiego złapali wyraźną zadyszkę. Bilans jednego punktu w czterech spotkaniach spowodował, że strata do czołowej trójki będzie bardzo trudna do odrobienia i częstochowianie powinni się skupić na utrzymaniu miejsca w strefie barażowej. Po wyjazdowej wygranej w meczu z Chojniczanką częstochowianie zremisowali w Lublinie, a następnie ulegli Stali Rzeszów, Sokołowi Ostróda oraz Hutnikowi Kraków.