W sobotę piłkarki GKS Katowice zagrają z Medykiem Konin. Wstęp na Bukową jest darmowy, będzie także transmisja w telewizji.
Po przerwie na mecze reprezentacji Polski wracamy do ligowego grania. Przypomnijmy tylko, że Polska zremisowała w Łodzi 0:0 z Norwegią oraz wygrała w Tychach 2:0 z Albanią. Na boisku nie zobaczyliśmy jednak powołanej napastniczki GKS Katowice Nicoli Brzęczek. Zaraz na początku zgrupowania kadry z powodu kontuzji wypadła inna atakująca GieKSy – Klaudia Maciążka.
Po ośmiu kolejkach nasza drużyna zajmuje czwarte miejsce w tabeli Ekstraligi z 15 punktami na koncie. Rywalki z Konina są na piątej pozycji z 12 oczkami. W ostatniej kolejce GieKSa przegrała na wyjeździe 1:2 z wicemistrzyniami Polski i liderkami Ekstraligi – TME UKS SMS Łódź, a Medyk 3:5 w Koninie z Górnikiem Łęczna. Niżej można zobaczyć wszystkie bramki z 8. serii gier. Magazyn przygotował portal Łączy Nas Piłka.
.
W Medyku Konin po nieudanym sezonie, w którym klub zajął czwarte miejsce (pierwszy raz od 18 lat poza podium), doszło do kilku zmian. Z klubu odeszły do Łodzi Dominika Kopińska (8 bramek w zeszłym sezonie, druga najlepsza strzelczyni Medyka) oraz Ernestina Abambila (2). Do Sosnowca powędrowała Nicole Zając (1), a do GieKSy przyszła Magdalena Bujak. Medyk ma dwie postacie, które są symbolami całej ligi, a nie tylko klubu z Konina. To kapitan Anna Gawrońska, która w zeszłym sezonie była najlepszą strzelczynią naszych rywalek (a razem z Kingą Kozak czwarta w całej Ekstralidze) z 13 trafieniami. W obecnym sezonie… 42-letnia napastniczka zdobyła już 6 bramek, co daje jej pierwsze miejsce w drużynie i trzecie w lidze. Jednak głównym skojarzeniem z Medykiem dla większości kibiców jest postać prezesa i trenera w jednym – Romana Jaszczaka. Nasze rywalki w tym sezonie zaliczyły jedną dużą wpadkę – przegrały u siebie 0:1 ze Sportisem. Oprócz tego przegrane z czołową trójką zeszłego sezonu (0:3 z Czarnymi, 0:1 z UKS SMS i 3:5 z Górnikiem) na pewno nie są rezultatami, na które liczyli wszyscy związani z Medykiem.
Historia bezpośrednich spotkań nie jest korzystna dla naszej drużyny. Wygraliśmy tylko raz, tyle samo razy zremisowaliśmy, a aż czterokrotnie zaznaliśmy goryczy porażki. Jedyna wygrana miała miejsce trochę ponad dwa temu, gdy 27 października 2019 roku pokonaliśmy Medyk 3:2 w Katowicach. Bramki dla GieKSy zdobywały wtedy Angelika Łąckiewicz, Kinga Kozak i Kasandra Parczewska. W zeszłym sezonie zremisowaliśmy 1:1 w Koninie po bramce Zofii Buszewskiej oraz przegraliśmy 0:1 w Katowicach.
Wprawne oko kibica GieKSy może zauważyć jutro… nowe nazwisko w naszej kadrze. W drużynie pojawiła się Kasandra Rybaczuk, która zastąpiła… Kasandrę Parczewską. Zmiana nie jest podyktowana żadnym transferem – po prostu nasza pomocniczka w ostatnich dniach wyszła za mąż. Z tego miejsca gratulujemy!
Piłkarki GieKSy w tym sezonie spisują się niezwykle… regularnie. Wygrywają z wszystkimi drużynami, które w zeszłym sezonie były niżej od nas w tabeli, a przegrywają z każdym, kto uplasował się wyżej. W sobotę mamy szansę przełamać tę rutynę. Szansa tym większa, że Medyk wydaje się aktualnie drużyną będącą jak najbardziej w naszym zasięgu.
Wstęp na mecz jest darmowy. Arbitrem będzie Sylwia Biernat z Krakowa. Transmisję ze spotkania przeprowadzi telewizja TVP Sport, a zmagania będzie można oglądać również w internecie (tutaj).
30.10 (sobota, 10:45) GKS Katowice – Medyk Konin
Najnowsze komentarze