Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień na temat dzisiejszego meczu ŁKS Łódź – GKS Katowice.
sportdziennik.com – Do Łodzi po rekord
Katowicki beniaminek będzie w sobotę walczył z ŁKS-em o przedłużenie dobrej serii, ale też o wyjazdowe przełamanie. Od ich ostatniej porażki minęło półtora miesiąca, od ostatniego straconego gola – już ponad miesiąc. Niepokonany w sześciu poprzednich spotkaniach katowiczanie cztery z nich zagrali na zero z tyłu, zachowując czyste konto od 365 minut. Sposobu na ich defensywę nie znalazła Skra, Puszcza, Jastrzębie i Korona. W Łodzi mogą ustanowić rekord tego sezonu Fortuna 1 Ligi. Szansa ku temu jest spora, bo ŁKS to zespół w kryzysie. – Mimo problemów ma w składzie zawodników aspirujących do gry w ekstraklasie. W ogóle nie powinniśmy myśleć o tym, że rywal ma teraz gorszy okres – mówi Filip Szymczak, napastnik GieKSy.
ŁKS nie lubi z nimi grać
GKS Katowice to najbardziej niewygodny zespół ligowy dla łodzian w historii. Zaczęło się od porażki w Katowicach 0:1 w 1965 roku, a potem aż do sezonu 1979-80 remis był szczytem możliwości ŁKS (dwa remisy i siedem porażek). Zwycięstwa nad rywalami z Katowic nie oglądano w Łodzi od ponad 10 lat (3:0 w maju 2011), a ostatnie spotkanie tych drużyn trzy lata temu zakończyło się remisem. ŁKS ostatnio dołuje, a 0:3 z Odrą w Opolu w poprzedniej kolejce i remis z Górnikiem Polkowice dwa tygodnie temu to ewidentne objawy głębokiego kryzysu.
lksfans.pl – Historia meczów: 53. ligowe starcie z GKS-em Katowice
[…] W starciach między ŁKS-em a GKS-em lepszym bilansem może się pochwalić sobotni rywal „Rycerzy Wiosny” – katowiczanie zwyciężyli w 23 spotkaniach. Ełkaesiacy wygrali jedynie 13 meczów, zaś 16 potyczek zakończyło się remisem. Bilans bramkowy także przemawia na korzyść GKS-u (62-46).
Do pierwszego spotkania między „Rycerzami Wiosny” a „Trójkolorowymi” doszło w 1965 roku. Łodzianie przegrali wówczas wyjazdowe starcie z GieKSą 1:0. Tym meczem rozpoczęli najdłuższą serię bez zwycięstwa z katowiczanami – pierwsze zwycięstwo (domowe starcie wygrane 2:1) osiągnęli dopiero w sezonie 1979/80. Do tego czasu ełkaesiacy przegrali 7 spotkań i 2 zremisowali.
Ostatni raz ŁKS spotkał się z GKS-em Katowice w I Lidze, w sezonie 2018/19. Ełkaesiacy zremisowali wówczas na wyjeździe 1:1 po samobójczym trafieniu Rozmusa i wyrównującym rzucie karnym wykonanym przez Radionowa.
Bilans meczów ŁKS – GKS Katowice:
Mecze: 52
Wygrane ŁKS: 13
Remisy: 16
Wygrane GKS-u: 23
Bramki: 62-46 na korzyść GKS-u
Kibu Vicuña: Jutro celem jest dobry wynik, który zacznie serię pozytywnych rezultatów aż do końca rundy
Spotkanie w Opolu zostało zrecenzowane przez szkoleniowca z półwyspu Iberyjskiego jako najgorsze w tym sezonie. Teraz, przed starciem z GKS-em Katowice trener Vicuña nie ukrywał, że zarówno piłkarze, jak i sztab chcą jutro osiągnąć dobry wynik, który będą mogli przekuć w serię pozytywnych wyników, którymi zakończą rundę jesienną. Opiekun ełkaesiaków zdradził także, że na spotkanie z „Trójkolorowymi” przygotowano także kilka zmian taktycznych.
O zmianach w kadrze – mecz w Opolu kończyło wielu zawodników, którzy początkowo nie byli w podstawowej jedenastce:
– Takie były realia, nie mieliśmy 12 piłkarzy na mecz z Odrą, to jest jedna rzecz. Byli inni piłkarze, którzy mieli szansę i ją wykorzystali. Mamy problem, możemy szukać rozwiązania i wtedy sytuacja jest taka, że masz szansę i albo ją wykorzytujesz albo nie. W piłce nożnej i we wszystkich innych dziedzinach tak to wygląda.
O dobrej serii i formie GKS-u:
– Mają dobrą passę jeżeli chodzi o wyniki, my też taką mieliśmy i się skończyła. Jesteśmy skoncentrowani, chcemy zdobyć jutro 3 punkty. Oczywiście, szanujemy przeciwnika, bo ma dobry moment.
O mocnych stronach GKS-u:
– Przede wszystkim to zespół, który zmienił formację i strukturę i teraz kiedy to zrobili to mają lepsze wyniki. W fazie ofensywnej jest to 1-3-4-3, a w fazie defensywnej jest to 1-5-2-3. Mają młodych, ale ciekawych napastników. Są solidni defensywnie, ostatnio nie tracą bramek, mają wysokich stoperów, na boku również są szybcy zawodnicy. Przede wszystkim mają bardzo dobrze przejście z ataku do obrony.
Rywal pod lupą: GKS Katowice
Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego w sobotę zmierzą się z GKS-em Katowice. W naszej stałej rubryce przedstawiamy sylwetkę „Trójkolorowych”.
Powrót „Trójkolorowych” do I Ligi po dwóch latach przerwy nie okazał się łatwy. GieKSie na początku nie pomógł kalendarz – po inauguracyjnym remisie z Resovią przegrali z Miedzią Legnica, aby następnie zremisować w spotkaniach z Podbeskidziem i Sandecją. Zwycięstwo 3:2 z Zagłębiem Sosnowiec wydawało się być przełamaniem katowiczan, jednak tak się nie stało. Po tej wygranej zanotowali serię 5 meczów bez zwycięstwa.
Wyniki drużyny poprawiły się w momencie kiedy szkoleniowiec „Trójkolorowych” postanowił zmienić domyślną formację zespołu i z systemu 1-4-2-3-1 przestawił go do gry w 1-3-4-3. Pierwszy mecz w nowym ustawieniu przyniósł pożądany efekt – wygraną ze Stomilem, która zapoczątkowała serię 6 spotkań bez porażki. GKS podchodzi więc do meczu z „Rycerzami Wiosny” w dobrej formie, będąc podbudowanym korzystną passą. Na zmianę ustawienia sobotnich rywali ŁKS-u zwracał uwagę także szkoleniowiec biało-czerwono-białych, Kibu Vicuña.
[…] W przypadku osób notujących najlepsze liczby w ofensywie, w zespole katowiczan panuje balans między młodością a doświadczeniem. Najlepszym strzelcem „Trójkolorowych” jest 19-letni Filip Szymczak (4 bramki), zaraz po nim znajduje się 19-letni Patryk Szwedzik (3 trafienia), a podium zamykają 30-letni Adrian Błąd i 31-letni Arkadiusz Woźniak (po 2 gole).
Podobne proporcje możemy zauważyć w przypadku asyst, choć tutaj ze wskazaniem na doświadczonych graczy. Najwięcej ostatnich podań, bo 6, ma na koncie Adrian Błąd. Kolejny w klasyfikacji jest 25-letni Krystian Sanocki (3 asysty), a po nim są Arkadiusz Woźniak, 30-letni Rafał Figiel i 21-letni Zbigniew Wojciechowski (po 2 asysty).
Sytuacja kadrowa: Kozioł, Tosik i Rozwandowicz wracają do gry!
Dobre wieści przed ligową potyczką z GKS-em Katowice. Do dyspozycji trenera wracają Marek Kozioł, Jakub Tosik i Maksymilian Rozwandowicz, zaś kolejnych trzech zawodników w poniedziałek powinno wrócić do pełnych treningów.
1liga.org – 1 Liga Stats: Zapowiedź 17. kolejki F1L
17 kolejka Fortuna 1 Ligi – jak to zwykle bywa podczas okienka reprezentacyjnego – odbędzie się z pewnymi brakami. Przełożone zostały spotkania drużyn, których młodzieżowcy udali się na zgrupowania kadry. Szczęśliwie jednak emocji nie zabraknie, a większość rundy rozegrana zostanie zgodnie z planem.
[…] ŁKS Łódź – GKS Katowice (13 listopad, sobota, 18:00)
Łodzianie nie potrafią zwyciężyć w meczu ligowym już od trzech kolejnych spotkań. W starciach tych tracili średnio po 2 gole na pojedynek. Nie wróży to dobrze przed starciem przeciwko GKS-owi, choć katowiczanie również muszą zmierzyć się ze swoimi demonami. Goście nie zwyciężyli w żadnym z siedmiu rozegranych do tej pory spotkań wyjazdowych, zdobywając w nich średnio 0.4 punktu na mecz. W dodatku aż w 57% wspomnianych wyjazdów ekipy z Katowic drużyna ta nie zdobywała żadnej bramki.
gol24.pl – Poobijany ŁKS Łódź rozpoczął treningi przed Katowicami
[…] Drużyna z alei Unii 2 rozpoczęła przygotowania do sobotniego starcia w poniedziałek. W tygodniu przedmeczowym szkoleniowcy zaplanowali pięć treningów – po jednym każdego dnia. Tradycyjnie już trenerzy mają kłopoty kadrowe. Z urazami borykają się Michał Trąbka, Nacho Monsalve, Jakub Tosik, Dawid Arndt, Adrian Klimczak, Maksymilian Rozwandowicz, Maciej Dąbrowski i Marek Kozioł. Część z wymienionych piłkarzy wkrótce powinna wznowić zajęcia z zespołem. Nie ma jednak większych szans, żeby któryś z nich wystąpił w sobotnim meczu. Z kolei Piotr Janczukowicz i Kamil Dankowski nadal pracują pod okiem fizjoterapeutów.
[…] Nastroje w drużynie? Lepiej nie pytać. Jakie zresztą mogą być, bo kompromitującej porażce w Opolu, wiadomo, że kiepskie. Na dodatek, problemy finansowe w klubie. To wszystko sprawia, że najlepiej byłoby, gdyby piłkarska jesień dla ŁKS już się zakończyła. Tymczasem przed zespołem jeszcze starcie z Katowicami, zaległe spotkanie z Chrobrym w Głogowie oraz trzy mecze rundy rewanżowej, które łodzianie rozegrają awansem jeszcze w listopadzie i na początku grudnia. Ostatni tegoroczny mecz ligowy ŁKS ma rozegrać 4 lub 5 grudnia w Niepołomicach z Puszczą, w której jeszcze niedawno występował Jewhen Radionow, niegdyś idol fanów zespołu z alei Unii 2, a obecnie piłkarz drugoligowego GKS Bełchatów, gdzie nie może się zupełnie odnaleźć.
golfnews.pl – ŁKS Łódź – GKS Katowice
[…] ŁKS Łódź zagra na własnym obiekcie z GKS-em Katowice i może być to starcie, które będzie bardzo interesujące. Obie ekipy mają swoje problemy, ale te drużyny chcą wygrać ten mecz i można spodziewać się ciekawego starcia.
Gospodarze tego starcia zdobyli zaledwie dwa punkty w ostatnich trzech meczach, ale na pewno zawodnicy z Łodzi mają nadzieję, że na własnym obiekcie będą w stanie się przełamać i zdobędą trzy punkty w meczu z GKS-em Katowice. Brak wygranej będzie dla wielu fanów ŁKS-u rozczarowaniem i zawodnicy tej ekipy nie wyobrażają sobie takiego scenariusza.
Goście za to wiedzą, że ich rywale mają swoje problemy i na pewno ekipa z Katowic ma nadzieję te kłopoty wykorzystać. Nie będzie to łatwe zadanie, ale GKS jedzie do Łodzi w roli underdoga i być może to pozwoli gościom na dobry wynik i powrót do domu z punktami.
ŁKS w ostatnim czasie ma swoje problemy i choć GKS nie jest najlepszą ekipą w 1. Lidze to zawodnicy z Katowic mogą jechać do Łodzi po punkty i wcale nie jest wykluczone, że GKS ostatecznie wróci do domów z remisem lub nawet wygraną.
Najnowsze komentarze