Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Odrze

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Koniec tryptyku przy Bukowej z kolejnym słabym meczem GieKSy. Niecenzuralne słowa cisną się na usta, co bardzo mocno oddają oceny kibiców. Ja starałem się mimo wszystko chłodno podejść do tematu. Poniżej noty z opisami.

Dawid Kudła – 5,0 (3,22)
Wydaje mi się, że nasz bramkarz mógł się lepiej zachować przy drugiej bramce, natomiast pierwszy i trzeci gol bez szans. Ogólnie pewny w bramce.

Zbigniew Wojciechowski – 2,5 (1,59)
Przy pierwszej bramce fatalnie się zachował, chociaż pomógł mu w tym Szwedzik. Ogólnie bardzo mierny występ i parafrazując trochę słowa trenera, zawodnik jest weryfikowany przez pierwszą ligę i ta weryfikacja jest negatywna.

Arkadiusz Jędrych – 3,5 (2,48)
Przy pierwszej bramce też zachował się źle, bo wbiegł w przeciwnika i piłka przeleciała nad nim, a mógł spokojnie główkować. Druga bramka, to też jego spowolniony sprint w powrocie, wydawało mi się, że może szybciej się poruszać. Nie był pewny w obronie, na pewno na plus piękna bramka głową, która podnosi ocenę.

Bartosz Jaroszek – 3,5 (2,25)
Wygrał bardzo dużo pojedynków główkowych i nie grał najgorzej. Często wyskakiwał w asekuracji, angażował się w wyprowadzanie akcji. Przy trzecim golu zdania są podzielone w temacie jego winy, wydaje mi się, że musiał walczyć o główkę i to nie jego wina, że kolega z zespołu za plecami jest głową w chmurach.

Grzegorz Janiszewski – 3,0 (2,92)
Mocno zaangażowany w wyprowadzanie akcji, ale czasem miałem wrażenie, że przez to, że tak wysoko wybiega to on sam nie wie jak się ustawiać i pomóc drużynie, a sama drużyna nie była gotowa na tego typu granie. W zasadzie nie zawalił bezpośrednio żadnej bramki.

Danian Pavlas – 3,5 (2,77)
Próbował rajdów, ale był z przodu bezproduktywny. Niestety, ale też go liga weryfikuje raczej negatywnie, przeciwnicy wiedząc jak drybluje nie dają mu dużo miejsca, przez co z blokowaniem jest łatwiej. Parę akcji mu wyszło, ale dośrodkowania w ciemno psują całe pozytywne wrażenie początku akcji.

Arkadiusz Woźniak – 4,0 (2,74)
Wymagamy więcej, niczym się nie wyróżniał ani na plus, ani na duży minus, mało widoczny. Lepiej jak gra na tym prawym skrzydle, bo Wojciechowskiego to już ciężko oglądać.

Rafał Figiel – 4,0 (2,66)
Również mało widoczny, trochę bardziej aktywny jak wszedł Urynowicz. Ustawia się pod każdą akcję i wraca po piłkę, ale zespół niestety z przodu za dużo mu nie pomagał.

Marcin Stromecki – 2,0 (1,85)
Przestraszony, tylko w zasadzie podawał do tyłu i do najbliższego kolegi, raz w pierwszej połowie fatalnie nie doszedł do piłki i mogło być groźnie. Występ fatalny, do zapomnienia, tak jakby zostawił pewność siebie w szatni.

Patryk Szwedzik – 2,0 (2,0)
Fatalny występ, zawalił przy pierwszym golu nie mniej jak Wojciechowski, któremu przeszkodził. Totalnie niewidoczny na boisku, wręcz człowiek widmo.

Marko Roginić – 3,0 (2,14)
Z jego strony chyba najwięcej ruchu do piłki i chęci do grania, ale niestety no w tym meczu po prostu piłka się od niego odbijała, bo przyjęciem to było ciężko nazwać. Widać, że chce mu się grać.

Adrian Błąd – 3,0 (2,29) – (zagrał od 46. minuty)
Świetnie odebrał raz piłkę na połowie przeciwnika, chociaż mógł akcję rozprowadzić lepiej. Oprócz tego kilka dobrych dośrodkowań, a tak to mało widoczny. Niestety nie widzieliśmy w tym meczu błyskotliwych, zaskakujących zagrań.

Marcin Urynowicz – 2,5 (1,92) – (zagrał od 58. minuty)
Ogólnie to chciałem go pochwalić za kilka zagrań ofensywnych, ale niestety uważam, że był zamieszany w złe ustawienie przy stracie drugiego gola, a jeśli chodzi o trzeci gol, to nie ma dyskusji. Odbiła się od niego piłka jak od drzewa, nie licząc biegającego rywala w jego okolicy, kiedy on kompletnie nie ogarniał jego pozycji. Kurczę no, w piłce też trzeba bronić…

Filip Kozłowski – 3,0 (2,62) – (zagrał od 58. minuty)
Nabiegał się z przodu, w zasadzie starał się grać dokładnie tak, jak potrafi i jak to już widzieliśmy, czyli brał piłkę na siebie tyłem do bramki z rywalem na plecach. Niestety bez konkretów, a też jedynym, z którym mógł lepiej pograć po wejściu, to był Szymczak, a to za mało.

Filip Szymczak – 4,0 (2,74) – (zagrał od 59. minuty)
Najbardziej aktywny z przodu w drugiej połowie. W końcówce oddał bardzo mocny strzał, który bramkarz obronił. Wcześniej dobrze rozegrał, próbował też strzałów głową.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga