Dołącz do nas

Piłka nożna

Puszcza notuje zwyżkę formy?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Meczem z Puszczą Niepołomice piłkarze GieKSy zakończą „maraton” czterech spotkań rozgrywanych w ciągu 13 dni.

Niedzielnych rywali dzielą od siebie trzy punkty i dwa miejsca na korzyść GieKSy. Dla MKS-u spotkanie z GieKSą jest ostatnim w Niepołomicach – ostatnie trzy zespół zagra na wyjeździe. O punkty dla MKS-u będzie ciężko, trójka rywali (kolejno GKS Tychy, Skra i Stomil) walczy o bardzo jasno określone cele. W tym sezonie, podobnie jak w większości swoich występów w I lidze, Puszcza walczy o pozostanie na zapleczu ekstraklasy. Do tej pory największym ligowym osiągnięciem było zajęcie w I lidze w sezonie 2019/20 miejsca w górnej połowie tabeli – ósmego. W tamtym sezonie do gry w barażach zabrakło Puszczy trzech punktów.

W trwającym sezonie MKS nie potrafi jakoś specjalnie nabrać wiatru w żagle: dobre spotkania przeplata słabymi i jeszcze słabszymi. Najdłuższa seria wygranych to dwa spotkania, ale też tyle samo wynosi najdłuższa seria przegranych spotkań. W meczach na swoim stadionie drużyna z Niepołomic spisuje się lepiej niż na wyjeździe: z 33 zdobytych punktów, na swoich „śmieciach” zdobyła 19. Po wznowieniu rozgrywek w lutym Puszcza u siebie rozegrała pięć spotkań, z czego trzy wygrała (z Resovią 1:0, Podbeskidziem 4:2, Górnikiem 3:0) i po jednym zremisowała (z Zagłębiem 1:1) i przegrała (z Arką 2:3). Ostatnie trzy domowe spotkania to mecze z Zagłębiem, Arką i Górnikiem: wydaje się, że forma rośnie…

W meczu z Zagłębiem Puszcza od początku spotkania uzyskała przewagę i po zaledwie 7 minutach miała znakomitą okazję na objęcie prowadzenia w meczu. Po faulu w polu karnym został podyktowany rzut karny, jednak obroniony przez bramkarza Zagłębia. Co się odwlecze to nie uciecze – na początku drugiej połowy został podyktowany drugi rzut karny dla Puszczy, tym razem piłkarz MKS-u go wykorzystał. Od 60. minuty gospodarze grali w „10” po drugiej żółtej kartce dla Konrada Nowaka. Od tego momentu zaczęli przeważać goście, którzy w doliczonym czasie gry zdobyli bramkę (również z rzutu karnego). W meczu z Arką Puszcza nie odpuszczała faworytowi znad morza, posiadając lekką przewagę. Prowadził MZKS, dwa następne gole strzeliła Puszcza. Dopiero po godzinie gry Arka zaczęła uzyskiwać przewagę, dokumentując to dwiema bramkami. Spotkanie z Górnikiem to był show Szymona Kobusińskiego, który zdobył hat-tricka. Gospodarze posiadali przewagę przez praktycznie całe spotkania.

Z 37 strzelonych przeciwnikom bramek, więcej niż połowę, bo 19 zdobyło trzej piłkarzy. Najwięcej celnych trafień ma wspomniany Kobusiński – dziewięć, dwaj kolejni Erik Čikoš i Piotr Mroziński mają na swoim koncie po pięć. Wśród dogrywających „prowadzi” Emile Thiakane – pięć ostatnich podania, następni zawodnicy na liście to Marcel Pieczek i Sebastian Górski, którzy mają na koncie po trzy decydujące podania.

W ostatnim meczu Puszcza wygrała w Opolu z Odrą (2:1) ale trzy punkty okupiła pięcioma żółtymi kartkami i pauzą w meczu z GieKSą dla pomocnika Wojciecha Hajdy. W drużynie Tomasza Tułacza występuje Łukasz Wroński, który w sezonie 2019/20 grał w GieKSie. Wroński przeniósł się do Niepołomic na początku trwającej rundy z GKS-u Bełchatów. Zagrał do tej pory w siedmiu spotkaniach Puszczy, w żadnym z nich w pełnym wymiarze. W meczu z Arką strzelił jedną z bramek.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga