Rafał Górak jako trener zanotował w GieKSie pierwsze zwycięstwo różnicą trzech bramek na drugim poziomie rozgrywkowym. Wpływ na wynik miała czerwona kartka dla rywali, jednak nie można odmówić błysku Filipowi Szymczakowi. Poniżej oceny za występ.
Dawid Kudła – 6,5 (7,45)
Taki mecz, w którym bramkarz nie ma jak się wykazać. Rywal trzymany z dala od pola karnego, miał jedną okazję na koniec pierwszej połowy, świetnie skrócił kąt i zmusił rywala do niecelnego strzału.
Arkadiusz Woźniak – 6,5 (6,47)
Dobry mecz, był dość aktywny. Zdarzyło się, że rywal mu uciekł, ale na szczęście dobrze funkcjonowała asekuracja w tym spotkaniu. Z przodu też pokazywał się na pozycję.
Arkadiusz Jędrych – 6,5 (6,86)
Mecz bez straty bramki, w dodatku z rzadko zatrudnianym bramkarzem jest na pewno na plus dla całego bloku defensywnego, w którym kluczową rolę pełni trzech stoperów. Jędrych znalazł się nawet w ofensywie, strzelając obok bramki.
Bartosz Jaroszek – 6,5 (6,86)
Dobry mecz tak, jak powyżej. Miał trochę więcej roboty przy pojedynkach główkowych, które w większości wygrywał.
Michał Kołodziejski – 6,0 (6,17)
Wydawało mi się, że popełnił dwa błędy w obronie. Okazało się, że grał z urazem, dlatego też został zmieniony w przerwie. Coś często go urazy łapią…
Grzegorz Rogala – 6,5 (6,52)
Miał swoją okazję w polu karnym, ale fatalnie się pomylił. Dobrze też dograł parę razy celnie w pole karne. W obronie z ławki, to trener go obwiniał o pozwolenie na dośrodkowanie przy tej jedynej groźnej akcji rywala, ale z perspektywy skrótu, po prostu źle ustawili się w tej sytuacji nasi obrońcy w polu karnym.
Adrian Błąd – 6,0 (6,43)
Miał dużo niecelnych zagrań, ale miał też dużo dobrych zagrań. Nie licząc podań to strzał w poprzeczkę. Denerwuje oko ta gestykulacja i rozczarowanie zaraz po niecelnym zagraniu, bo o ile niecelny strzał można wybaczyć, to jak rywal otrzymuje piłkę, to trzeba to naprawiać, a nie machać rękami.
Rafał Figiel – 6,5 (6,73)
Dobry występ, pewny punkt zespołu, musi dotknąć większości piłek w rozegraniu. Dzięki jego zagraniom pojawiało się dużo miejsca i możliwości do gry na boisku.
Oskar Repka – 6,0 (6,56)
Wydaje się, że jest czasem nie do przejścia, ze względu na posturę i typ zachowania na boisku kojarzy mi się z niższymi ligami i przekonaniem – piłka może przejść, ale chop nie. Też wygrywał dużo główek jak Jaroszek. Miał dobre opanowanie przy rozgrywaniu.
Filip Szymczak – 9,0 (8,78)
Strzelił dwie bramki i miał udział przy większości akcji ofensywnych. Sama liczba bramek to jedno, ale obie bramki wypracował sobie sam. Jeżeli przy pierwszej pomógł mu Roginić, to przy drugiej wywiódł w pole trzech rywali i zmieścił piłkę w siatce z ostrego kąta. Świetny mecz.
Marko Roginić – 7,0 (7,45)
W pierwszej połowie świetnie współpracował i dał dobrą asystę. Sam też dużo robi na boisku dla drużyny. Niestety w drugiej połowie to go praktycznie nie było na boisku.
Hubert Sadowski – 6,0 (6,17) (zagrał od 46. minuty)
Zastąpił Kołodziejskiego i zagrał poprawnie. W drugiej połowie rywale mieli ciężko zbliżyć się do pola karnego GieKSy, między innymi za sprawą jego gry.
Patryk Szwedzik – Bez oceny (zagrał od 74. minuty)
Miał dwie okazje, niestety oba strzały były niecelne.
Zbigniew Wojciechowski – Bez oceny (zagrał od 78. minuty)
Wszedł na lewe wahadło, niczego nie zepsuł i nie pamiętam, żeby miał duży wpływ na akcje ofensywne.
Jakub Karbownik – Bez oceny (zagrał od 82. minuty)
Zagrał kilka minut dłużej niż zwykle i świetnie pociągnął kontrę i sam wykończył z ostrego kąta po krótkim rogu. Pierwsza bramka dla GieKSy, czekamy na dłuższe występy!
Filip Kozłowski – Bez oceny (zagrał od 82. minuty)
Nie zapamiętałem go z niczego konkretnego po wejściu na boisko.
Kibic
30 kwietnia 2022 at 14:57
Akurat Wojciechowski to miał zaskakujący centrostrzał na prawy słupek który szczęśliwie obronił Sujecki.