Wielu kibiców GieKSy przyszło w sobotnie popołudnie zobaczyć spotkanie z Wisłą Płock.
To zakończyło się zasłużonym zwycięstwem katowiczan 1-0.
Co na temat ostatniego meczu rundy do powiedzenia mieli kibice?
Przeczytajcie.
Homer
Uff co za mecz.
W II połowie pod koniec nawet zimna nie czułem z emocji.
Ciężki mecz i najważniejsze, że wygrany. Były słabsze momenty ale trzeba wziąć pod uwagę, że Wisła chyba nie stworzyła sobie ani jednej stuprocentowej okazji do zdobycia gola w całym meczu, a groźne sytuacje z ich strony można policzyć na palcach jednej ręki. Cieszy to tym bardziej, że chwilami Wisła grała wysoko i mocnym pressingiem ale nie popełnialiśmy większych błędów w obronie choć pod koniec nerwowo było.
Szkoda, że nie udało się strzelić drugiego gola w końcówce meczu kiedy Płock już postawił wszystko na jedno kartę i z przodu zostawało u nich 4-5 zawodników oddając naszym pole do gry.
Na minus u nas (pewnie za chwilę jakiś kumaty kum się oburzy, że ktoś śmie krytykować po wygranym meczu, ale zlewam to – po to jest forum) znowu Wołkowicz, kolejny jego słabszy mecz; no i Kowalczyk udowodnił dlaczego ostatnio nie gra – bardzo słaba zmiana, ciekawe co się stało z tym chłopakiem, że zanotował taki zjazd w dół, charakteru mu przecież nigdy nie brakowało.
Bhoy
Cóż zwycięzcow się nie ocenia..a szkoda, bo kurwa sporo dziś było mankamentów.Jeśli ktoś się zastanawiał czemu Arek Kowalczyk nie dostawał szans to już wie…Tomek Wróbel moim zdaniem kilka decyzji dziś, jak amator, tak jakby mial lat 18, a nie by l jednym ze starych wyjadaczy. To było takie typowe zwycięstwo wymęczone, upchnięte, szczęśliwe. Najważniejsze jednak, że są trzy punkty, tylko to się liczy w tej słabej lidze.
Dziki
Najważniejsze – widać wielką ambicje! To cieszy mnie najbardziej i dzięki temu można oglądać mecze GieKSy z przyjemnością i dużą dawką emocji. Ciągle jest wiele do poprawienia, ale to już robota dla sztabu szkoleniowego, a wkrótce dla zarządu.
Gratuluje zwycięstwa i dziękuję za walkę przez 90 minut!
wojtekbezportek
Ja tam dzisiaj wszystko widzę w kolorach tęczy;) Dzięki piłkarze za 3pkt, za dumę po zwycięstwie, za drugie miejsce w tabeli i za wciąż aktualne: twierdza, twierdza Bukowa!
Zwycięzców się nie sądzi, za zwycięzców się pije!
adamooo
3 pkt. najważniejsze , mamy to co chcieliśmy -miejsce premiowane awansem!!!
Obrona dziś zagrała bardzo dobrze , szkoda tych wielu sytuacji pod koniec meczu , ale brakuje egzekutora i „zimnej”głowy”kiedy spokojnie powinnismy dobic Płocka ,a tak były zas emocje do końca.
Kolejny mecz zagrany i wygrany , wcześniej tego nie było widać , czyli Twerdza nie zdobyta po raz kolejny.
Za tydzień powtórzyć i wygrac , a na fajerwerki przyjdzie czas.
Junior
Kurwa, teraz sie zorientowalem, ze w sumie jestesmy juz po rundzie jesiennej i mamy miejsce premiowane awansem 🙂
Oby tak bylo po calym sezonie!
19mózG64
Fajne widowisko, czasami kopanina, szybka piłka jak to na poziomie 1ligowym. Budził jak zwykle troche pograł na czas z rywalami. Przechodziliśmy od boku do boku od przodu do tyłu i znów do przodu, chyba mało niecelnych zagrań. Płock nie pozwalał nam wejść do bramki to musieliśmy wrzucać co w końcu zaowocowało bramką.
Ładna runda jesienna na B1 za nami. W rewanżowej 9 wyjazdów i 8 u siebie z czego jeden już w przyszłym tygodniu. Trzeba w końcu coś powygrywać na wyjazdach dlatego też liczę na działanie el prezesinho i życzę sobie jakiegoś dobrego Bałkana czy innego napadziora, który u nas się wybije.
Irishman
Mecz był ciężki? No był bo przyjechał jeden z kandydatów do awansu i właśnie wygrywając takie mecze robi się awans!
w3g
Jak dla mnie graczem meczu Ćwirek. W końcówce miał parę sytuacji w których mógł zagrać lepiej, przez cały mecz narobił się strasznie.
Wisła mnie rozczarowała w ataku – żadnej klarownej sytuacji, ten dwumetrowiec zamiast grać to wiecznie się dziwił, Dziedzic za to robił dobrą robotę.
Po wczorajszej grze Kowalczyka ( a wcześniej Zielińskiego ) chyba nikt nie ma wątpliwości co Zarząd musi teraz pierwsze zrobić…
Flame
Mi się podobała gra całego zespołu, ale mam wrażenie że Wołkowicz mógłby sobie dychnąć od podstawowej „11” Moskal rónwno po nim jedzie, bo rzeczywiście nie idzie za piłkami do końca itd., ostatno taka prima ballerina z niego na placu.
Silesian
Robi wrazenie zgranie Pitrego z Wroblem. Kazdy z wyrozniajacych sie zawodnikow mial slabsze momenty i swoje bledy co nie zmienia faktu,ze zagralismy dobry mecz bo sytuacji na podwyzszenie wyniku bylo jednak troche.Kamil ma niezle zrywy do przodu szkoda ,ze w drugiej polowie nie dogral pilki jednak, oddajac strzal, bo na prawej stronie czekal Pitry i Wrobel.No i precyzja w dograniu Pitrego do Fonfary w pierwszej polowie ,gdzie zawodnik z Plocka stracil minimalnie pilke tylko potwierdza ile dobrego robi ten chlopak nawet jesli sam nie strzela bramki.
Ale role sie dla Nas pieknie odwrocily, po meczu w Swinoujsciu wracalismy w nastrojach,ze Flota kolejny sezon bedzie poza Naszym zasiegiem a teraz…:)AVE GieKSa!
PRT
Ja jestem zadowolony, co prawda nerwowo do końca, ale Wisła tak w sumie nie miała żadnych konkretnych sytuacji.
Dalej mnie denerwuje to, że nasi piłkarze boją się strzelać zza pola, nie wiem czym to spowodowane, w końcu ktoś odważył Wołkowicz i oddał dobry strzał po którym zaraz padła bramka, chopy nie bójcie się strzelać jak macie możliwość zza pola!
Wróbel na plus, bardzo mi się podoba jego prowadzenie piłki, bliziutko nogi, zwinnie gra, a w szczególności jego dośrodkowania są bardzo dobre.
A i jeszcze wspomnę o pajacu z Wisły z numerem 11 – Marcin Krzywicki ten wysoki napadzior nich co zasłaniał Budziłowi przy ustawianiu muru, wkurwiająca menda patrzałem na niego to bo zjebanych ich sytuacjach najwięcej szczekał a chuja sam grał.
Powinniśmy strzelić jeszcze jedną bramkę wykorzystując ostatnią sytuację Cholerzyńskiego, ale ważne 3 pkty!
Najnowsze komentarze