Hokej
Rollercoaster w Satelicie. GieKSa przechyliła szalę zwycięstwa w końcówce meczu
W ramach 34. kolejki Tauron Hokej Ligi zmierzyliśmy się na własnym lodowisku z drużyną KH Energii Toruń. Goście, mimo że zajmowali przed dzisiejszym spotkaniem szóste miejsce w tabeli, postawili wysoko poprzeczkę aktualnym Mistrzom Polski, a losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich pięciu minutach meczu.
Pierwsze dziesięć minut piątkowego meczu należały do GieKSy, która często gościła w tercji obronnej toruńskiej drużyny, ale brakowało zimnej krwi w wykończeniu akcji. W 4. minucie nasz kapitan trafił w słupek bramki gości, a chwilę później Hampus Olsson z metra nie zdołał pokonać Juliusa Pohjanoksy. Torunianie odgryzali się nam szybkimi kontrami. Najpierw Atte Huhtela trafił w słupek. Kiedy wydawało się, że pierwsza tercja zakończy się bezbramkowym wynikiem, wówczas goście wyprowadzili kontrę, która przyniosła im prowadzenie. Mirko Djumic przejdarł się przez 2/3 lodowiska, dograł krążek na łopatkę kija Danila Larionovsa, a ten nie dał szans na skuteczną interwencję naszemu bramkarzowi.
Drugą tercję rozpoczęliśmy od przewinienia Noaha Delmasa. Udało się przetrwać ten czas bez straty gola. W 24. minucie Mateusz Bepierszcz doprowadził do wyrównania w tym spotkaniu. Gol ten dodał animuszu naszej drużynie, ale dobrze dysponowany toruński bramkarz nie dał się zaskoczyć po uderzeniach Mateusza Michalskiego, Igora Smala i Grzegorza Pasiuta. Zapały ofensywne GieKSy ostudził… Shiegeki Hitosato, który w 28. minucie został odesłany na ławkę kar. Podobnie jak poprzednie osłabienie udało się wybronić, ale w 31. minucie przyjezdni ponownie wyszli na prowadzenie. Bulik w naszej tercji obronnej wygrał Ruslan Bashirov, dograł na niebieską do Jakuba Gimińskiego, a lot krążka po jego uderzeniu zmienił jeszcze Mikalai Syty. Po stracie bramki GieKSa ruszyła do odrabiania strat. Najbliżej doprowadzenia do wyrównania byliśmy w 34. minucie, kiedy to w zamieszaniu pod bramką Juliusa Pohjanoksy ani Sam Marklund, ani Bartosz Fraszko nie potrafili umieścić „gumy” w toruńskiej bramce. W 35. minucie wysiłek GieKSy został wynagrodzony. Sam Marklund objechał bramkę gości i strzałem z backhandu między parkanami fińskiego bramkarza wyrównał wynik spotkania. Po tym trafieniu mecz się otworzył, ale mimo okazji z obu stron, wynik meczu nie uległ zmianie.
Trzecia tercja piątkowego spotkania przyniosła najwięcej emocji w tym spotkaniu. Już na początku tercji Shigeki Hitosato starł się z Jakubem Gimińskim, za co otrzymali kary mniejsze. W 44. minucie wychodzący na dogodną pozycję Bartosz Fraszko został zatrzymany niezgodnie z przepisami gry, co nie umknęło uwadze arbitrom, którzy przyznali GieKSie rzut karny. Do krążka ustawionego na środku lodowiska podjechał sam poszkodowany, ale jego próba została zatrzymana przez bramkarza gości. Z upływem czasu gra nabierała tempa, a krążek przenosił się z jednej strony lodowiska na drugą. W 48. minucie grająca w osłabieniu GieKSa wyprowadziła kontrę 2 na 1, ale Jakub Wanacki, po podaniu Bartosza Fraszki trafił prosto w toruńskiego bramkarza. W odpowiedzi Patryk Kogut trafił w słupek. Jednak najwięcej emocji przyniosło ostatnie pięć minut meczu, kiedy w odstępie 89 sekund kibice zgromadzeni w Satelicie zobaczyli trzy bramki. Najpierw trzeci raz „Stalowe Pierniki” na prowadzenie wyprowadził Mirko Djumic, wykorzystując okres gry w przewadze. Jednak odpowiedź GieKSy była natychmiastowa. Do remisu doprowadził Ryan Cook zaledwie po upływie 32 sekund po bramce serbskiego napastnika KH Energii Toruń, a 57 sekund później Mateusz Bepierszcz zdobył gola numer cztery dla katowiczan. Pod koniec meczu goście postawili wszystko na jedną kartę, wycofując bramkarza, ale ten manewr nie przyniósł efektu i ostatecznie komplet punktów został w Katowicach.
GKS Katowice – KH Energa Toruń 4:3 (0:1, 2:1, 2:1)
0:1 Danila Larionovs (Mirko Djumic) 19:54
1:1 Mateusz Bepierszcz (Igor Smal) 23:39
1:2 Mikalai Syty (Jakub Gimiński, Ruslan Bashirov) 30:19
2:2 Sam Marklund (Hampus Olssin) 34:44
2:3 Mirko Djumic (Danila Larionovs, Atte Huhtela) 54:34, 5/4
3:3 Ryan Cook (Bartosz Fraszko, Grzegorz Pasiut) 55:06
4:3 Mateusz Bepierszcz (Aleksi Varttinen, Mateusz Michalski) 56:03
GKS Katowice: Murray (Kieler) – Delmas, Maciaś, Marklund, Pasiut, Fraszko – Varttinen, Koponen, Iisakka, Monto, Olsson – Wanacki, Cook, Lehtimaki, Sokay, Hitosato – Kovalchuk, Lebek, Bepierszcz, Smal, Michalski.
KH Energa Toruń: Pohjanoksa (Studziński) – Johansson, Zieliński, Larionovs, Huhtela. Djumić – Gimiński, Sozanski, Bashirov, Syty, Kviatkouski – Jaworski, Schafer, Kogut, Kalinowski K., Kalinowski M. – Kurnicki, Wenker, Napiórkowski, Prokurat, Maćkowski.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Piłka nożna Podcasty
GieKSa 2025 – Trójkolorowa Połowa #89
Zapraszamy Was do obejrzenia oraz odsłuchania podcastu „Trójkolorowa Połowa”, w którym Shellu, Błażej i kosa porozmawiali o GieKSie. Nie tylko o bieżącym sezonie (choć stanowi to z oczywistych względów główny temat audycji), ale ogólniej pisząc – całym 2025 roku.
Audycja miała premierę 20 grudnia o godzinie 12:00 na YouTubie. Poniżej tekstu zamieszczamy player Spotify i Spreaker. Oprócz tego posłuchasz nas w takich aplikacjach, jak iHeartRadio, Amazon Music / Audible, Castbox, Deezer, Podcast Addict i Podchaser.
Pierwszy odcinek trójkolorowego podcastu został nagrany 2 marca 2018 roku przez Błażeja i kosę. Po kilku audycjach dołączył Shellu i to te trzy osoby mogliście najczęściej usłyszeć (a czasami także zobaczyć) w „Trójkolorowej Połowie” i „Trójkolorowym Szpilu”. Ostatni raz w tym składzie nagrywaliśmy 23 czerwca… 2020 roku, a GieKSa szykowała się do bardzo ważnego meczu z Widzewem Łódź… w drugiej lidze. Tak, były kiedyś takie czasy, że GKS Katowice występował na trzecim poziomie rozgrywkowym, a co więcej – nie awansowaliśmy wtedy na zaplecze Ekstraklasy. Nie nagrywaliśmy więc przez ponad 5 lat. Z różnych powodów – zniechęcenia do wszystkiego, czego jako kibice doświadczaliśmy, ale także z bardziej przyziemnych tematów, jak po prostu braku przestrzeni na podcast, spowodowany natłokiem spraw prywatnych i zawodowych.
Od mniej więcej 1,5 roku, już w trakcie fantastycznej końcówki ostatniego sezonu w pierwszej lidze, chodził nam po głowie plan, by się spotkać i „coś” nagrać. Pomysł pojawiał się bardzo nieśmiało, rzucany w rozmowach mimochodem („fajnie byłoby”), ale nigdy nie poszły za tym czyny. Aż do grudnia 2025 roku. Nie składamy deklaracji, co dalej (i czy w ogóle), choć – jeśli przesłuchacie cały, prawie dwugodzinny podcast – to o kolejnej audycji (oby!) też tam mówiliśmy.
Za nami wspaniały rok, który następuje po równie wspaniałych poprzednich 12 miesiącach. Piękne dwa lata bajki, która oddaje nam wszystkim to, co przeżywaliśmy przez dwie dekady. Doceniajmy to, gdzie jesteśmy i co mamy. Podcast, przy którym świetnie się bawiliśmy, niech będzie naszym takim małym prezentem dla wszystkich Was – za to, że jesteście i że wspieracie nie tylko GieKSę, ale także nas. Na ogólniejsze życzenia świątecznej jeszcze przyjdzie czas, ale… GieKSiarze, spokojnych i trójkolorowych Świąt Bożego Narodzenia!
Shellu, Błażej i kosa
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze