Dołącz do nas

Piłka nożna kobiet

Planowe zwycięstwo nad Medykiem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GieKSa bezproblemowo pokonała znajdującą się w kryzysie ekipę z Konina aż 3:0, zajmując co najmniej na jeden dzień pozycję liderek Ekstraligi. 

Katowiczanki od samego początku narzuciły swój styl gry i przejęły kontrolę nad meczem. W 3. minucie w starciu ucierpiała Klaudia Słowińska, która zderzyła się z rywalką. Chwilę później Aleksandra Nieciąg prostopadłym podaniem odnalazła Dżesikę Jaszek, która nie zdołała wygrać walki o pozycję z obrończynią. Nicola Brzęczek lewym skrzydłem skonstruowała dobrą akcję z Jaszek i oddała strzał w kierunku długiego słupka, choć uczyniła to niecelnie. W 7. minucie Słowińska uderzyła po dryblingu Jaszek w rywalkę, ale dobitki Julii Włodarczyk nikt już nie zdołał zatrzymać i GieKSa wyszła na prowadzenie. Minutę później mogło być 2:0 po bliźniaczej akcji z drugiej strony boiska, tym razem Jaszek postanowiła samodzielnie sfinalizować akcję mocnym strzałem, a kapitalnie interweniowała Castaneda. Gospodynie wyraźnie odstawały pod względami fizycznymi od Mistrzyń Polski. Po rzucie rożnym uderzała Marlena Hajduk, a piłka przeleciała milimetry od nogi Dżesiki Jaszek, znów upiekło się rywalkom. Turkiewicz dynamicznie rozegrała akcję na obieg z Aleksandrą Nieciąg i dograła na 12. metr, skąd Karolina Bednarz uderzyła wysoko nad bramką. W 15. minucie pierwszą groźną okazję miały Medyczki, jednak nie zdołały nawet oddać strzału. Trójkolorowe nie miały problemów z przedarciem się pod pole karne skrzydłami, często kończyło się to faulami. Dużo emocji wzbudzały starcia dwóch „czternastek” – Anita Turkiewicz i Oliwia Jaśniak rywalizowały ze sobą widowiskowymi sprintami na lewym skrzydle. W 30. minucie mocny strzał Słowińskiej zatrzymała rywalka wślizgiem, ratując swój zespół. Dwie minuty później Jaszek nieczysto trafiła w futbolówkę w idealnej sytuacji, niepilnowana znalazła się kilka kroków od bramki. Dużo kłopotów z obroną mocnego strzału Pouliou miała Kinga Seweryn, Greczynka znakomicie poradziła sobie z obroną i wywalczyła dobrą pozycję do strzału. Swoją okazję miała też Nina Budzińska, gorszy okres Trójkolorowych mógł zakończyć się utratą prowadzenia. W odpowiedzi Słowińska prawym skrzydłem wypuściła Julię Włodarczyk, a centra była minimalnie poza zasięgiem Jaszek. Napastniczka GieKSy szukała kolejnego gola, co w samej końcówce pierwszej połowy mogło przynieść zamierzony skutek. Po dwójkowej akcji z Brzęczek minęła rywalkę, jednak strzał został podbity przez dobrze wracającą Oshobukolę.

Druga połowa jeszcze dobrze się nie rozpoczęła, a GieKSa już rozpoczęła oblężenie. Julia Włodarczyk zniknęła z radarów przeciwniczkom i przedostała się aż do pola bramkowego, gdzie wycofała futbolówkę do Jaszek, która została uprzedzona. Nic z tej akcji nie wyszło, tak przynajmniej myślały zawodniczki z Konina. Anita Turkiewicz z okolicy 12. metra po podaniu Brzęczek huknęła po krótkim słupku, golkiperka zdołała jedynie trącić piłkę. Cały plan gospodyń na drugą część legł w gruzach, przegrywały już dwoma bramkami. W 50. minucie niepilnowana strzał oddała Monika Mierzejewska, jednak nie zmusiła Kingi Seweryn do interwencji niecelnym uderzeniem. Dziesięć minut czekaliśmy na konkretną odpowiedź GieKSy, gdy Jaszek zgrała do Karoliny Bednarz i znów wykazać się musiała Castaneda. Trójkolorowe wyraźnie zwolniły tempo, mając z tyłu głowy nadchodzący mecz półfinałowy. W 67. minucie Gabriela Grzybowska dostrzegła wbiegającą na wolne pole Bednarz i zagrała w jej kierunku, było to jednak zbyt oczywiste dla Oshobukoli. Nieciąg skutecznie dograła do skrzydłowej kilkadziesiąt sekund później, a ta wywalczyła rzut wolny w dogodnym miejscu. Próba Grzybowskiej była znacząco niecelna. W 73. minucie Grzegorczyk brutalnie została zatrzymana w polu karnym i musiała opuścić murawę, choć zagranie rywalki było zgodne z przepisami. Pięć minut później Bednarz dostrzegła w polu karnym Włodarczyk i podała jej piłkę, a znów fenomenalnie interweniowała Castaneda. Konkol z łatwością prostopadle zagrała do Bednarz w 84. minucie, ta krótko wycofała do Słowińskiej, która zwieńczyła swój kolejny świetny występ bramką. Podwyższyć mogła Grzybowska po wrzutce Konkol, ale znów zmarnowała dobrą sytuację.

13.04.2024, Konin
Medyk POLOMarket Konin – GKS Katowice 0:3 (0:1)
Bramki: Włodarczyk (7), Turkiewicz (47), Słowińska (84).
Medyk Konin:
 Castaneda – Niit, Oshobukola, Krupa (69. Kogutek), Mierzejewska (58. Lizik), Ziemba, Budzińska, Aristodemou (58. Bieryło), Jaśniak, Sikora (58. Chudy), Pouliou.
GKS Katowice: Seweryn – Olszewska, Hajduk, Misztal (87. Lizoń) – Włodarczyk, Nieciąg (79. Kulig), Słowińska, Turkiewicz – Bednarz, Brzęczek (65. Grzegorczyk, 78. Konkol), Jaszek (65. Grzybowska).
Żółte kartki: Kogutek – Jaszek.
Czerwona karta: Kogutek (88., za drugą żółtą).

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2024 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    GKS Tychy – GKS Katowice Live

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    10.05.2024 Tychy

    GKS Tychy – GKS Katowice 2:3 (2:1)

    Bramki: Połap (33), Mikita (45+2) – Jaroszek (18), Repka (61), Arak (90+2)

    GKS Tychy: Kikolski – Błachewicz, Machowski, Ertlthaler (67. Szpakowski), Radecki, Połap (82. Wojtuszek), Żytek, Bieroński, Tecław, Mikita, Rumin (67. Śpiączka)

    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Komor, Repka, Jaroszek (90+3 Janiszewski)– Błąd (90+3 Shibata), Kozubal, Mak (75. Aleman), Marzec (29. Rogala) – Bergier (75. Arak)

    Żółte kartki:

    Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

    Widzów: 9691

     

    You can't add multiple events in the same post, page or custom post type.

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Arak wprawił Żółtą Armię w ekstazę!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do galerii z Tych. GKS Katowice wygrał 3:2, a zwycięską bramkę zdobył Jakub Arak w doliczonym czasie gry. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga