Dołącz do nas

Piłka nożna kobiet

Liderki z Katowic coraz bliżej kompletu zwycięstw

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Podopieczne Karoliny Koch zanotowały ósme (komplet) zwycięstwo z rzędu w tym sezonie, ponownie totalnie dominowały w meczu, a kibice zobaczyli fenomenalny występ Klaudii Słowińskiej.

Mecz rozpoczęły gościnie chaosem w środku pola, dwukrotnie zagrożenie zażegnywała jednak dobrze ustawiona Gabriela Grzybowska. Pierwsze kontrataki spełzły na niczym, GieKSa długo szukała swojego rytmu. Mimo zagęszczenia pola karnego już w 7. minucie Anna Rędzia znalazła kawałek murawy i huknęła tuż obok słupka, przebudzając jednakże katowiczanki. Klaudia Słowińska zapoczątkowała atak w głębi pola, by później spróbować zaskoczyć Urbańczyk strzałem na wysokości kolan, niestety niecelnym. Od tego momentu to gospodynie kontrolowały przebieg gry, nie pozwalając rywalkom na rozwinięcie skrzydeł w środkowej tercji. W 11. minucie Anna Rędzia doznała poważnego urazu, który wykluczył ją z dalszej gry. Po wznowieniu gry Słowińska minęła kilka rywalek i dograła do Gabrieli Grzybowskiej, która kąśliwym uderzeniem trafiła wprost w golkiperkę. Łęcznianki upatrywały swoich okazji w szybkich rajdach przy liniach bocznych, jednak brakowało im umiejętności celnego dośrodkowania w pole karne. W 25. minucie kluczową interwencję zanotowała Marlena Hajduk po solowej akcji Lefeld, przecinając dogranie w pole bramkowej. Niewykorzystana sytuacja szybko mogła się zemścić – Anita Turkiewicz przejęła posiadanie po nieudanej centrze Bednarz i natychmiastowo odnalazła niepilnowaną Klaudię Maciążkę, piłka jednak nawet nie otarła się o bramkę. Mecz stawał się coraz bardziej powtarzalny: GieKSa długimi minutami nie potrafiła przebić się w pole karne, a Górnik bez powodzenia kontratakował, dając sobie odbierać posiadanie w środkowej tercji. Nieco emocji dostarczyła Kinga Kozak, po grze z klepki zagrywając na wolne pole do Anity Turkiewicz. Kapitan naszej ekipy wrzuciła na 4. metr, gdzie Urbańczyk zwyciężyła w pojedynku z Nicolą Brzęczek, choć obie zostały mocno poturbowane. W 35. minucie Klaudia Słowińska doścignęła Julię Piętakiewicz w ostatniej chwili po dobrym zagraniu za linię obrony przez golkiperkę, stawką była stuprocentowa sytuacja dla napastniczki. W 40. minucie błąd GieKSy przerodził się w doskonały kontratak, po wybiciu tuż spod nogi napastniczki piłka trafiła do Klaudii Maciążki, a ta pognała wraz z Nicolą Brzęczek pod linię końcową. Tam dała się sfaulować, a do stałego fragmentu gry podeszła Kinga Kozak. Piłka po wrzutce odbiła się od nogi obrończyni i trafiła na nogę Gabrieli Grzybowskiej, która precyzyjnie uderzyła obok interweniującej golkiperki! 

Po przerwie podopieczne Karoliny Koch wyszły na murawę z bojowym nastawieniem, spychając rywalki do obrony. Chwila zagapienia się mogła jednak kosztować je utratę prowadzenia – najpierw źle wybijała Nieciąg, a później Grzybowska z Maciążką przeszkodziły sobie w interwencji. Bezpańską piłkę posłała w stronę Seweryn Klaudia Lefeld, ale utalentowana bramkarka ani przez chwilę nie zwątpiła w możliwość utrzymania czystego konta. Szybkie wyprowadzenie wykonała Weronika Kaczor, odnajdując na lewej flance Anitę Turkiewicz. Spadającą centrę na 7. metr wykorzystała Nicola Brzęczek, pewnie podwyższając wynik! Górnik chciał wykorzystać moment euforii szybkim zagraniem pod linię końcową, jednak ich zamysł przewidziała Karolina Bednarz, wyłączając możliwość zamknięcia tej akcji skrzydłowej. W 55. minucie mogliśmy być świadkami pięknego trafienia, gdyby tylko Weronika Kaczor miała ciut więcej szczęścia. Po odbiorze na 30. metrze zdecydowała się na strzał w okolice okienka, przy nieco większej dokładności Urbańczyk musiałaby skapitulować, zabrakło dosłownie centymetrów. Górnik chciał coraz częściej pomijać drugą linię, przez co mecz stawał się coraz bardziej chaotyczny. Mimo kreowanych szans rywalki nie potrafiły nawet trafić w bramkę, co coraz bardziej odbierało im wiarę w siebie. W 65. minucie Kinga Seweryn przyszła w odsieczy swoim koleżankom, rzucając się pod nogi rozpędzonej napastniczki. Aleksandra Posiewka nie mogła uwierzyć, że nie udało jej się zdobyć bramki. Na kwadrans przed zakończeniem plasowanym uderzeniem szczęścia spróbowała Aleksandra Nieciąg, choć strzał w środek bramki nie miał szans na powodzenie. Do samego końca Trójkolorowe skupiły się już na rozbijaniu ataków i stwarzaniu zagrożenia po kontrach, zupełnie inaczej, niż miało to miejsce przez pierwszą godzinę meczu. Ostatecznie udało im się zwyciężyć – trzy punkty zostają w Katowicach!

GKS Katowice – Górnik Łęczna 2:0 (1:0)
Bramki:
Grzybowska (42), Brzęczek (52).
GKS Katowice:
Seweryn – Hajduk, Słowińska, Nieciąg (87. Nowak) – Turkiewicz, Kaczor (77. Misztal), Grzybowska, Bednarz (64. Bińkowska) – Kozak, Brzęczek (87. Langosz), Maciążka (77. Włodarczyk).
Górnik Łęczna: Urbańczyk – Skupjeń (56. Posiewka), Piętakiewicz (56. Sikora), Lefeld, Rędzia (14. Jędrzejewicz), Hałatek (87. Drąg), Ratajczyk (87. Dereń), Zawadzka, Głąb, Cyraniak, Kłoda.
Kartki: Słowińska.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Polscy liderzy zostają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko i Patryk Wronka przedłużyli swoje kontrakty o dwa lata.

Dla Pasiuta i Fraszki będą to już ósme sezony w GieKSie – choć Fraszko rozpoczął swoją przygodę w Katowicach rok wcześniej, to później na jeden sezon wrócił do Torunia. Nasz kapitan już 369 razy ubierał bluzę GieKSy w oficjalnych meczach, a jego asystent o 2 mniej. Pasiut zdobył 159 goli i zanotował 248 asyst, zaś Fraszko – odpowiednio 150 i 223. Obaj byli kluczowymi postaciami drużyny, która dwukrotnie wygrywała mistrzostwo Polski.

Mniejszy staż w barwach GKS-u ma Wronka, jest za to rekordzistą pod względem powrotów do Katowic – właśnie trwa jego już trzecia przygoda z GieKSą. W złoto-zielono-czarnych kolorach wystąpił 222-krotnie. Zdobył dla nas 87 bramek, a 177 razy asystował. Z GieKSą zdobył swój jedyny do tej pory złoty medal mistrzostw Polski.

Gratulujemy kontraktów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga