W meczu 38. kolejki THL, rozegranym awansem z powodu Pucharu Kontynentalnego, pokonaliśmy na wyjeździe Podhale Nowy Targ 9:0. Debiut w naszej drużynie zaliczył 16-letni wychowanek Adam Hornik.
Pierwszą tercję rozpoczęliśmy zdecydowanie lepiej niż w niedzielnym meczu. Już w 1. minucie groźne strzały oddali Dupuy, Koponen i Sokay. Wynik spotkania w 4. minucie otworzył Brandon Magee, który fantastycznym strzałem w ,,okienko’’ pokonał Horawskiego. Kolejne minuty przynosiły kolejne okazje strzeleckie naszej drużyny. Swoje szanse na podniesienie prowadzenia mieli Dupuy i Mroczkowski, ale to Norberg w 9. minucie spotkania znalazł drogę do bramki Horawskiego. Jego strzał z niebieskiej linii minął wszystkich zawodników stojących na zasłonie. Dosłownie minutę po bramce doskonałą okazję do podwyższenia prowadzenia miał Grzegorz Pasiut, ale jego atomowy strzał z koła bulikowego wylądował tylko na słupku. W drugiej części pierwszej tercji gospodarze coraz częściej dochodzili do sytuacji pod naszą bramką, świetną koncentracją w każdej okazji wykazał się Michał Kieler. Pierwszą tercję zakończyliśmy zdecydowanie w lepszych humorach niż w niedzielnym meczu.
Drugą tercję rozpoczęliśmy od nieustannego ataku na bramkę gospodarzy i już w 25. minucie swoją bramkę zdobył Christian Mroczkowski. Jeszcze w pierwszej części drugiej tercji mieliśmy okazje na podwyższenie prowadzenia, grając w przewadze 5 na 3, ale w bramce gospodarzy świetnie spisywał się Horawski. W drugiej części spotkania gospodarze wyprowadzali coraz groźniejsze kontry i w 33. minucie w sytuacji sam na sam z Kielerem znalazł się Kamiński. Nasz bramkarz do samego końca poczekał na ruch napastnika i z łatwością zatrzymał jego strzał. Minutę później fantastycznym rajdem popisał się Jakub Hofman przejeżdżając wszystkich pięciu zawodników gospodarzy, niestety jego strzał zatrzymał się na parkanach Horawskiego. W 38. minucie prowadzenie podwyższył Grzegorz Pasiut, który idealnie znalazł się pod bramką, dobijając strzał do pustej bramki. W ostatnich sekundach drugiej tercji okazję miał Adam Hornik, ale jego strzał zdołał wybronić Horawski.
Trzecią odsłonę meczu ponownie lepiej rozpoczęła nasza drużyna i już w pierwszych sekundach bramkę mógł zdobyć Dupuy. Pierwsza część trzeciej tercji upływała pod dyktando naszej drużyny, swoje okazje mieli Hornik, Pasiut a najbliżej strzelenia bramki chwilę przed power break’iem był Norberg. W 51. minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Brandon Magee, który fantastycznym strzałem w okno z wysokości koła bulikowego pokonał Horawskiego. W 54. minucie kolejną bramkę dla naszej drużyny zdobył Patryk Wronka a kilka sekund później kolejne trafienie dołożył Benjamin Sokay. W 58. minucie spotkania na ósmą bramkę dla naszej drużyny zdobył Varttinen, a chwilę później dziewiątą dołożył Kallionkieli. W ostatnich sekundach meczu zakotłowało się pod naszą bramką, ale czujnością wykazał się Kieler i tym samym robota w tym spotkaniu została wykonana, jak należy.
Podhale Nowy Targ – GKS Katowice 0:9 (0:2,0:2,0:5)
0:1 Brandon Magee (Christian Mroczkowski, Santeri Koponen) 03:35
0:2 Johan Norberg (Travis Verveda, Stephen Anderson) 8:36
0:3 Christian Mroczkowski (Santeri Koponen) 24:40
0:4 Grzegorz Pasiut (Aleksii Varttinen) 37:30
0:5 Brandon Magee (Johan Norberg, Christian Mroczkowski) 51:16
0:6 Patryk Wronka (Pontus Englund) 53:20, 5/4
0:7 Benjamin Sokay 53:46
0:8 Aleksi Varttinen 57:25
0:9 Marcus Kallionkieli 57:55
Podhale Nowy Targ: Zając, Horawski – Tomasik, Mrugała, Worwa, Słowakiewicz, Wielkiewicz – Michalski Ja., Horzelski, Serhiienko, Moś, Saroka – Wikar, Sitnik, Żółtek, Malasiński, Jarczyk – Bury, Bochnak, Chyrkin, Kamiński, Bryniarski.
GKS Katowice: Murray, Kieler – Englund, Maciaś, Wronka, Pasiut, Dupuy – Norberg, Verveda, Magee, Sokay, Mroczkowski – Koponen, Varttinen, Kallionkieli, Anderson, Michalski – Hornik, Salituro, Hofman Ja.
Najnowsze komentarze