Dołącz do nas

Felietony Piłka nożna

Post scriptum do meczu ze Stalą

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Mamy już nowy tydzień, ale myślami wracamy jeszcze do piątku, kiedy to GieKSa zainaugurowała swoją wiosnę meczem ze Stalą Mielec. Dla mnie, jako redaktora GieKSa.pl, było to spotkanie szczególne. Tak więc, jeszcze kilka słów o Stali, zamykamy temat i myślimy już o sobotnim meczu z Rakowem Częstochowa.

1. Po czterech latach wróciłem na trybunę prasową na Bukowej. Już zapomniałem, jak to jest, tym bardziej że te ostatnie mecze, które relacjonowałem z katowickiego stadionu, były w czasach pandemii, więc też było inaczej.

2. Ma to swoje plusy i minusy – plusem jest to, że mogę robić, to co kocham, minusem zawsze jakimś jest konieczność skupienia się na pracy, kosztem takiego czystego przeżywania po kibicowsku. Ale coś za coś.

3. Udałem się sentymentalnie na stare miejsce prasowe nad lożą VIP, obecne umiejscowienie prasówki nad sektorem 3, i jakoś „lewoskrętnie” ciężko mi się ogląda mecz na Bukowej. Ale na następny mecz jednak już tam pójdę, z innych, już bardziej praktycznych względów.

4. Na loży VIP w miejscu, gdzie zawsze siedział Jan Furtok pozostawiono puste miejsce, ze zniczem i koszulką Jasia. Piękne uhonorowanie naszego wybitnego piłkarza, trenera i prezesa.

5. Rząd niżej pojawił się trener Jan Urban, który regularnie bywa na GieKSie. Dobra biła od niego energia, tu dzień dobry, tu do widzenia, nasz chop. Po minucie ciszy dla zmarłych górników, przeżegnał się – symboliczne, ale dużo mówiące.

6. W nowej historii GKS Katowice był to czwarty mecz pomiędzy obiema ekipami rozegrany na Bukowej. Co ciekawe, po piątkowej wygranej, padły tylko dwa wyniki – dwukrotnie 1:0 i dwukrotnie 0:2.

7. Jest kilku zawodników, którzy przeplatają się w obu klubach. Na przykład Sebastian Bergier miał epizod w Stali Mielec i zagrał nawet przeciw GieKSie w jednym z meczów w Mielcu, który Stal wygrała 2:0. W składzie mielczan występował wówczas Bartosz Nowak, a w GKS zagrał Adrian Błąd.

8. W ostatnich minutach na boisku pojawił się Krzysztof Wołkowicz, który miał okazję na zdobycie bramki. Przypomniała się podobna sytuacja z meczu z Pogonią, gdy były zawodnik GKS – Wojciech Lisowski – również w doliczonym czasie miał okazję na wyrównanie.

9. Ponownie w Katowicach zadebiutował Filip Szymczak. Co prawda w poprzednim debiucie – z Resovią – piłkarz strzelił gola, a teraz nie, ale wówczas grał od początku spotkania i trafił do siatki w 52. minucie. Jako że teraz zagrał przez 14 minut, to w przypadku wyjścia w podstawowym składzie w Częstochowie, powinien trafić w 38. minucie.

10. Swoją drogą po przejściu Filipa do GKS mamy teraz więcej strzelców goli Jagiellonii w tym sezonie niż Lech Poznań, mimo że Kolejorz wygrał 5:0, a my 3:1. Lech stracił (na jakiś czas) Szymczaka, więc mają czterech. My mamy Błąda, Galana, Kowalczyka, Repkę i Filipa. Nie zapominajmy bowiem, że Borja strzelił gola Mateuszem.

11. Po weekendowych meczach można powiedzieć, że GKS jest jednym ze zwycięzców tej kolejki. Sam wygrał, a wszystkie drużyny walczące o utrzymanie nie potrafiły odnieść zwycięstwa. Dzięki temu mamy nad kreską już siedem oczek przewagi.

12. Po dziewiętnastu kolejkach GKS Katowice ma jeden punkt mniej niż rok temu. Wiadomo, że wiosna była spektakularna w wykonaniu katowiczan, więc teraz raczej ciężko będzie przebić liczbę punktów na danym etapie sezonu. Wówczas też lider miał zaledwie 35 punktów, więc bardziej realne było wdrapać się na… drugie miejsce na koniec.

13. Wracając do meczu – miałem perypetie sprzętowe, związane z tym, że na tym miejscu prasowym… nie było prądu. Dlatego też musiałem oszczędzać energię w laptopie. Do drugiej połowy przystąpiłem z 83% baterii, więc mogłem już korzystać spokojnie. Jakież było moje zdziwienie, gdy na jakieś 10 minut przed końcem zobaczyłem, że pozostało mi 20%… Zimno zrobiło swoje i niestety komputer prawie się rozładował.

14. Szczęśliwie udało się dokończyć relację na miejscu, więc sprawozdanie z meczu pojawiło się na stronie równo z końcowym gwizdkiem.

15. W przerwie odbyła się uroczystość wręczenia pamiątkowych medali członkom komitetu „Ratujmy GieKSę”. Większość z nich, jeśli nie prawie wszyscy byli członkami Stowarzyszenia Sympatyków Klubu GKS Katowice GieKSa (SSK), do którego miałem zaszczyt przystąpić w czasach czwartej ligi. Choć do komitetu przed sezonem nie należałem, cieszę się, że mogłem dokładać cegiełkę – oczywiście medialną – do odbudowy GieKSy już od rundy jesiennej w czwartej lidze.

16. Mecz obserwowali Koreańczycy z czołowych drużyn K-Leauge, a ich celem był Ilja Szkurin. Piłkarz chyba niespecjalnie ich zachwycił, bo i trener Niedźwiedź na konferencji był z niego zadowolony. Natomiast udzieliła im się ponoć atmosfera stadionu, więc kręcili filmiki na komórkach.

17. Od „moich czasów” zmieniło się trochę na konferencji – pytania zadaje się przez mikrofon. Jak się okazało, przydługa była część z Januszem Niedźwiedziem, bo chyba z siedem osób zadawało mu różne pytania. Trener tłumaczył i się tłumaczył. Zwłaszcza konfrontował go jeden z dziennikarzy, odnośnie bilansu trenera.

18. My pamiętamy szkoleniowca jeszcze m.in. ze Stali Rzeszów, kiedy to przyjmował specyficzną, dość kwiecistą narrację. Teraz jego wypowiedzi są już bardziej wyważone, choć pewne elementy znane nam z czasów Wojciecha Stawowego i Marcina Gabora zostają. Choć tego duetu długo nikt nie pobije.

19. Po konferencji dość długo zostałem jeszcze na salce, by spisywać konferencję. Dobrze wrócić!

20. Czekamy na Raków. Bartek Nowak już może zagrać!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga