Dołącz do nas

Hokej

Czas na bitwę o złoto!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

We wtorek hokeiści GieKSy rozpoczną decydujący bój o mistrzostwo Polski. Dla katowiczan będzie to już czwarty finał z rzędu, ale tym razem walczymy o odzyskanie utraconego przed rokiem tytułu.

Pierwsze dwa mecze zostaną rozegrane na lodowisku naszego rywala – GKS-u Tychy, zwycięzcy sezonu zasadniczego. Faza play-off w wykonaniu tyszan przebiega niemal identycznie, jak GieKSy – rozpoczęli od szybkiego 4:0 w ćwierćfinale przeciwko STS-owi Sanok (6:0, 13:1, 2:5, 1:5), a półfinał z JKH GKS-em Jastrzębie rozstrzygnęli w 6 meczach. Nieco inaczej jednak układały się poszczególne etapy – aż do czasu decydującego starcia zawsze wygrywali gospodarze. Pierwsze dwa mecze w Tychach zakończyły się wynikami 4:1 i 3:1, ale w Jastrzębiu defensywa tyszan już nie była tak szczelna i padły rezultaty 5:3 i 4:2. W piątym spotkaniu GKS pewnie wygrał 4:0, a w szóstym starciu znów wszystko wskazywało na to, że wygrają ówcześni gospodarze, czyli Jastrzębie – objęli prowadzenie w 18. minucie, a goście wyrównali dopiero w ostatniej minucie, grając już bez bramkarza. Wydawało się, że JKH w ostatniej chwili wyrwało zwycięstwo, ale trafienie Kasperlika miało miejsce już po końcowej syrenie, zaś w dogrywce awans do finału Tychom zapewnił Łyszczarczyk.

Na czele play-offowej klasyfikacji kanadyjskiej widzimy Dominika Pasia z 14 punktami – jednak akurat w tym przypadku warto zauważyć, że przeciwko JKH, którego jest wychowankiem, punktował tylko 2-krotnie, a pozostałe oczka ,,nabił’’ na Sanoku, w tym aż 5 w meczu wygranym 13:1. Rezultaty kolejnych zawodników są już jednak znacznie bardziej miarodajne – z 13 punktów Komorskiego aż 7 zdobył w parze półfinałowej (2G+5A) i obok Alana Łyszczarczyka, który przeciwko Jastrzębie strzelił aż 5 goli i zanotował 2 asysty, był kluczową postacią w tej rywalizacji. Często punktował także Heljanko (6P), a także warto docenić najnowsze nabytki tyszan – napastnik Jere-Matias Alanen z 8 golami jest najskuteczniejszym strzelcem fazy play-off (4 przeciwko STS-owi, 4 przeciwko JKH), a obrońca Roni Allen także aż 4-krotnie strzelał gole Jastrzębiu. Tomas Fucik broni w play-offach ze skutecznością 93,3% – o 1,2% lepiej, niż w sezonie zasadniczym.

W GieKSie na górze widzimy dwóch Polaków – zarówno Grzegorz Pasiut, jak i Patryk Wronka w play-offach punktowali przy 10 trafieniach. Oczko mniej ma Jean Dupuy, ale on za to jest najlepszym strzelcem drużyny – trafiał już 7-krotnie. Wciąż więcej możemy oczekiwać od Christiana Mroczkowskiego – choć punktował w decydującym meczu półfinałowym przy trafieniu Sokay’a, to 2 oczka w 10 meczach to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań wobec napastnika, który w sezonie zasadniczym zdobył dla nas 15 goli. Liczymy, że to właśnie przeciwko swojej byłej drużynie wejdzie na swój najwyższy możliwy poziom. John Murray ani na chwilę nie opuścił swojej świątyni w fazie play-off, a broni 93,9% strzałów rywali.

Tak jak w sezonie 2023/2024 tyszanie tylko raz dali radę ograć GieKSę (mecz o Superpuchar), tak tym razem to oni przegrali tylko raz w derbach, wygrywając pozostałe starcia. Rozpoczęliśmy od wysokiej porażki 1:5 w Satelicie. Dublet ustrzelił nasz były zawodnik Joona Monto, jednego gola dorzucił kolejny były hokeista GieKSy Lehtonen, pozostałe trafiena dla gości były autorstwa Turkina i Komorskiego, zaś honorowego gola dla katowiczan zdobył Pasiut. Następnie znów spotkaliśmy się w Katowicach, by rozegrać awansem mecz z 3. rundy. Tyszanie znów strzelili 5 goli (wszystkie w przewadze), ale tym razem GieKSa zdobyła 4 brami. Strzelcami byli dwukrotnie Englund i po razie Dupuy i Bepierszcz dla gospodarzy, a dla gości dublety ustrzelili Jeziorski i Kaskinen, a jednego gola dorzucił Komorski. W pierwszym spotkaniu w Tychach nasz rywal kolejny raz trafiał aż 5-krotnie, a katowiczanie odpowiedzieli tylko 2 trafieniami. Strzelcem dwóch goli był Turkin, a pozostałe były autorstwa Gościński, Bizacki, Monto oraz Mroczkowski i Salituro. W czwartej rundzie odnieśliśmy jedyne zwycięstwo – na Stadionie Zimowym triumfowaliśmy 3:2 dzięki bramkom Smala, Dupuy i Fraszki, na które odpowiedzieli Łyszczarczyk i Heljanko. Następnie spotkaliśmy się w półfinale Pucharu Polski i był to już czwarty mecz, gdy tyszanie zdobyli 5 goli – padł wynik 5:3. Po dwa razy strzelali Łyszczarczyk, Heljanko i Fraszko, a po jednym golu dorzucili Lehtonen i Jakub Hofman. W ostatnim naszym pojedynku padł wynik 3:4 w Satelicie – zadecydował przede wszystkim fatalny początek, gdyż już po 10 minutach goście prowadzili 3:0, a Murray’a zastąpił Kieler. Strzelcami goli byli Łyszczrczyk, Bizacki, Alanen i Gościński oraz Maciaś, Anderson i Dupuy.

Od czasu reaktywacji sekcji hokeja już 5-krotnie trafiliśmy na Tychy w fazie play-off. Pierwszy raz miało to miejsce już w pierwszym sezonie – rozgrywki zasadnicze zakończyliśmy na 8. miejscu i w pierwszej rundzie ulegliśmy 0:4 zwycięzcy sezonu zasadniczemu i późniejszemu mistrzowi Polski. Kolejny raz spotkaliśmy się rok później, ale stawka była już zupełnie inna – był to wielki finał. Zdołaliśmy urwać jeden mecz w Satelicie, ale w meczu nr 5 złoty gol Komorskiego dał tyszanom kolejne mistrzostwo. Na kolejne starcie czekaliśmy do sezonu 2021/2021, choć nie był to pojedynek w ramach ,,tradycyjnej’’ fazy play-off – graliśmy o brąz i kolejny raz górą był GKS Tychy – wygrali 3 mecze, nie przegrywając ani jednego. Na szczęście był to ostatni raz, gdy ulegliśmy lokalnemu rywalowi w play-offach. Rok później spotkaliśmy się na etapie półfinału i po niezwykle emocjonującej serii w dogrywce meczu nr 7 awans do finału dał nam Jakub Wanacki. Choć w kolejnym sezonie spotkaliśmy się na jeszcze wyższym szczeblu, bo ponownie w finale, to tym razem emocji było znacznie mniej – GieKSa rozbiła tyszan 4:0 i obroniła mistrzostwo Polski.

Transmisje ze wszystkich meczów finałowych przeprowadzi TVP Sport.

25.03.2025 (wtorek, 19:45) GKS Tychy – GKS Katowice – mecz nr 1 finału fazy play-off
26.03.2025 (środa, 19:45) GKS Tychy – GKS Katowice – mecz nr 2 finału fazy play-off

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rosołek w Katowicach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Maciej Rosołek został piłkarzem GieKSy. Podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia.

23-letek w ostatnim sezonie reprezentował barwy Piasta Gliwice. Wystąpił w 32 spotkaniach, w których zdobył 4 bramki i zaliczył 3 asysty. Rosołek grywał na środku ataku oraz na innych ofensywnych pozycjach.

Jest wychowankiem Pogoni Siedlce, z której trafił do Legii Warszawa. W 2019 roku zadebiutował w ekipie z Łazienkowskiej. Rozegrał tam łącznie 101 spotkań i zdobył 13 bramek, zaliczając przy tym 8 asyst. Z Legią zdobył dwa Mistrzostwa Polski, Puchar Polski oraz Superpuchar Polski.

Dwie rundy spędził także na wypożyczeniu w pierwszoligowej Arce. Wiosną 2021 rok wystąpił w 21 spotkaniach i zdobył 11 bramek, a jesienią tego samego roku – w 16 spotkaniach strzelił 1 bramkę. 

Życzymy powodzenia w naszym klubie.

Kontynuuj czytanie

Hokej

Pierwsze nowe nazwisko

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Do hokejowej drużyny GKS-u Katowice dołączył Ian McNulty.

33-letni skrzydłowy ostatni sezon spędził na Węgrzech. W barwach Ujpestu w Erste Lidze zdobył 15 goli i zanotował 12 asyst w 39 spotkaniach. Wcześniej przez 3 lata występował na taflach brytyjskich, za każdym razem będąc blisko średniej punktu na mecz – w pierwszym sezonie dla Guildford Flames zanotował 51 punktów w 57 meczach, a w rozgrywkach 2023/2024 dla Coventry Blaze punktował 50 razy w 56 starciach. Nieco gorszy był drugi sezon, także w barwach Flames. Przed wyjazdem do Europy występował przez trzy sezony w ECHL, a wcześniej w ligach uniwersyteckich. Ma 183 cm wzrostu.

Witamy i życzymy powodzenia!

Kontrakty z GieKSą na sezon 2025/2026 mają także podpisanie bracia Jonasz i Jakub Hofman, Błażej Chodor, Brandon Magee, Kapcer Maciaś, Michał Kieler, Stephen Anderson, Mateusz Bepierszcz i Mateusz Michalski, Jean Dupuy, Aleksi Varttinen i Travis Verveda.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga