Dołącz do nas

Piłka nożna

Opinie z social mediów po meczu z Legią

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po meczu z Legią wśród fanów panowały przeróżne nastroje. Wiele osób doceniło walkę i ambicję, zwłaszcza w drugiej połowie. Pojawiły się też głosy bardziej krytyczne. Poniżej przeczytacie wybrane  komentarze z social mediów.

X (dawniej Twitter)

@OldTrafford

Szalony mecz, przez moment była nadzieja że uda się urwać punkt ale Legia Warszawa dziś zdecydowanie lepsza i zasłużone zwycięstwo.Mam nadzieję że następnym razem fani Legii będą mogli wejść bo mocno waliła po oczach nieobecność kibiców gości na nowym stadionie.”

Marek Grabiwoda @margabek

Drugą połowę kibice oglądali na stojąco. Dla ludzi, którzy byli pierwszy raz na meczu to dzień, w którym musieli mieć niezłe ciary. Oczywiście, każdy marzy o wygranych, ale Legia to drużyna, która ma świetne indywidualności.”

Acid @OlegKostoglotow

Legia wygrała zasłużenie, ale zawsze można pogdybać jakby to wyglądało z Bergim i Adamem zamiast kombinacji alpejskiej z Marcem na szpicy. Aby być w tym samym miejscu za rok potrzebujemy wzmocnień, bo ławka cienka, a za rok kilku graczy może mieć sufit formy za sobą.”

Fanatyk 1964 @Fanatyk1964

Szkoda pierwszej połowy i brawa za walkę w drugiej.👏 Głowy do góry i do Kielc jedziemy po 3 pkt.😎”

Forum GieKSy

Bartek84

Bylo widać w 70 czy 80 minucie jak się legioniści łapali za kolana. Można było ich pocisnąć ale brakło szczęścia.”

Lars

Legia niestety pokazała wielkie doświadczenie i umiejętność ustawienia się w ataku. Mogło nic się nie dziać pod naszą bramką przez 20 minut, a wystarczyła jedna akcja i pokazali jak to mają wyćwiczone wszystko.”

Arek

Najlepszy dzisiaj Kowalczyk. Klemenz słabo.

Mami7

Wyszliśmy na mecz bojaźliwie – inaczej niż w pierwszym meczu. Cofnięci na własną połowę a że nie mamy żelaznej defensywy to szybko zrobiło się 0:2.

O indywidualnych postawach w tym meczu już było napisane, kto dał radę a kto nie, więc nie będę się powtarzał.

Graliśmy z drużyną budowaną na Mistrza Polski, budżet klubu kilka razy większy – tą jakość było widać. I tak jak pisałem wcześniej – potrzebowaliśmy takiego meczu, żeby dotarło do wszystkich, że na dzień dzisiejszy zrobiliśmy coś ponad stan. To wielki sukces tej grupy.

Ja cieszyłem się każdą minutą tego meczu. Zresztą cieszę się każdą chwilą w której jesteśmy.”

Facebook

Marcin Wojtala

Brawa za drugą połowę, byliśmy dużo bliżej remisu niż w Warszawie. Ta drużyna zasługuje na wsparcie i pełny stadion. Gramy na nowym obiekcie, z najlepszymi w Polsce i trzeba się tym cieszyć.”

Tomasz Baranek

„Obrona podarowała poprawnie grającej Legii wygraną. To się powtarza w różnych meczach. Straty, błędy niweczą szansę na dobry wynik. Tu remis to był realny. Trochę więcej zespołowości w ataku i brak paniki w obronie i byłoby git. Dzisiaj to właśnie miała Legia, nie my. Ale jedziemy dalej, walka była, na Koronę może wystarczy.”

Jacek Pniok

Widać, że drużyna ma potencjał jednak wzmocnienia są konieczne na przyszły sezon. Nic gramy dalej zabawa jeszcze się nie skończyła sezon trwa”

Zbyszek Kato

„Aby zremisować lub wygrać z Legia to 3/4 obrony do wymiany. Ale trzeba być dumnym z tego jak chłopaki oddają serducho na boisku. 💛💚🖤💪”

Jacek Pniok

Dzięki za walkę, jeszcze nie dziś, ale przyjdzie ten dzień, że będziemy mocniejsi. Dziś się nie udało trudno nie zwieszamy głów i gramy dalej. Na nowy sezon.”

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pewne utrzymanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice utrzymał się w Ekstraklasie.

To, co od dłuższego czasu było „pewne” (dla jednych już po Górniku, dla innych po Puszczy, a dla każdego po Wrocławiu) dziś zostało formalnie potwierdzone. Po stracie punktów przez Puszczę Niepołomice w meczu z Pogonią Szczecin (4:5) GieKSa oficjalnie utrzymała się w Ekstraklasie.

Po wielkosoboniej wygranej we Wrocławiu Śląsk stracił szansę na dogonienie nas w tabeli. W miniony wtorek Stal Mielec, po remisie z Górnikiem Zabrze, także przestała nam „zagrażać”. Dziś do tej dwójki dołączyła Puszcza Niepołomice, która nie może nas już wyprzedzić w tabeli.

Przypomnijmy, że nasza drużyna ani razu w tym sezonie nie znajdowała się na miejscu spadkowym, a matematyczne utrzymanie na początku 30. kolejki to duże osiągnięcie, które potwierdza tylko, jak świetny sezon rozgrywa GieKSa.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Świąteczna wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W wielkanocną sobotę GieKSa na wyjeździe pokonała Śląsk Wrocław 2:0. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Osłabiona Legia przed meczem z GieKSą

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna Legii w sezonie 2024/25 rozegra największą liczbę spotkań z całej stawki zespołów PKO BP Ekstraklasy – aż 55. Na to składają się mecze w polskiej lidze, europejskich pucharach oraz Pucharze Polski. Najbardziej intensywnymi miesiącami pod tym względem były sierpień (9 rozegranych spotkań), oraz kwiecień – mecz z GieKSą będzie dla Legii siódmym w tym okresie. 

Taka liczba spotkań rzutuje na postawę drużyny w rozgrywkach ligowych. Legia zajmuje piątą pozycję z 47 punktami (bilans 13-8-8, bramki 52-38). Goście do trzeciego miejsca tracą 8 punktów, a do lidera 12. Legia jest drużyną własnego stadionu – na boiskach przeciwników zdobyła 17 punktów (bilans 4-5-5, bramki 22-23). Bilans ligowych wyjazdów przedstawia poniższa tabela (pogrubioną czcionką wyróżniono wygrane przez Legię mecze):

W ostatnich trzech spotkaniach ligowych na wyjeździe Legia zmierzyła się kolejno z Motorem, Rakowem i Górnikiem. W meczu z Motorem goście przez pierwsze dwa kwadranse przeważali, ale Motor po wyrównaniu w 37. minucie zaczął śmielej atakować. Początek drugiej połowy wyglądał jak pierwszej minuty meczu: Legia miała sporą przewagę i dwukrotnie prowadziła. Gola na 3:3 Motor strzeli po dobitce rzutu karnego w ostatniej akcji meczu. W spotkaniu z Rakowem Legia przegrywała po 47 minutach gry 0:3. Przy takim prowadzeniu Medaliki oddały inicjatywę gościom i na efekt nie trzeba było długo czekać. W 50. minucie padła pierwsza bramka dla Legii, która coraz bardziej zaczęła przeważać… Drugą bramkę przyjezdni strzelili na pięć minut przed końcem spotkania, jednak Raków nie dał sobie wbić gola dającego remis. W ostatnim wyjazdowym meczu Legia w pierwszej połowie nie miała zbyt wiele do powiedzenia – Górnik osiągnął sporą przewagę, jedna strzelona bramka był najmniejszym wymiarem kary. Drugą połowę obie drużyny rozpoczęły bardzo spokojnie od długich ataków pozycyjnych. Prawie po kwadransie Legia wyrównała, a KSG stracił animusz z pierwszej połowy. W 67. minucie Legia strzeliła drugiego gola i Górnik nie miał specjalnie pomysłu jak wyrównać.

Od 10 kwietnia ubiegłego roku trenerem Legii jest kontrowersyjny Gonçalo Feio. Co jakiś czas, według doniesień medialnych, okazuje się, że dalsza praca z drużyną z Warszawy staje pod znakiem zapytania. Jak na razie pozycja trenera, mimo wszystko, wydaje się być niezagrożona. Oczywiście, może się to zmienić w przypadku braku awansu Legii do europejskich pucharów. Ostatnie doniesienia sprzed około tygodnia mówią, że zarząd Legii już wybrał następcę: zostanie nim Białorusin Aleksiej Szpilewski.

Z 52 bramek strzelonych przez Legię, 9 zdobył Bartosz Kapustka, 7 Marc Gual, a następny na liście z 6 trafieniami jest Luquinhas. Najdokładniej podający to Rúben Vinagre z 5 asystami, Ryōya Morishita z 4 oraz Paweł Wszołek, Luquinhas i Kacper Chodyna z 3 ostatnimi podaniami.

Sytuacja kadrowa ze względu na kontuzje jest mocno komplikowana: najlepszy strzelec gości Bartosz Kapustka doznał urazu kolana i nie zagra do końca sezonu. Najprawdopodobniej również do końca sezonu nie zagra Paweł Wszołek, który naderwał mięsień dwugłowy uda. Z kolei Juergen Elitim we wcześniejszych trzech meczach grał ze złamaną ręką, przeszedł operację i podobno może zagrać w sobotnim meczu. Marc Gual, który na początku kwietnia doznał urazu uda, po rehabilitacji wraca do zdrowia i rozpoczął treningi z drużyną. Podobnie bramkarz Gabriel Kobylak, po przejściu zabiegu stawu skokowego wrócił do treningów.  Obrońca Jan Leszczyński zerwał więzadło krzyżowe we wrześniu, do końca sezonu nie pojawi się boisku.

Ze względu na nadmiar kartek nikt z zawodników gości nie pauzuje.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga