Hokej
Fatalny mecz HC
Dawno już nie widzieliśmy tak słabo grającego zespołu GieKSy, to najcieplejsze ze słów jakie znajdujemy po dzisiejszym spotkaniu. Inne pełne goryczy przemilczymy, o ile po przegranych meczach z Sanokiem czy Tychami można było znaleźć słowa pocieszenia to po dzisiejszym meczu niestety już nie.
Cracovia zaczęła spokojnie, nic w jej grze nie zapowiadało pogromu jaki miał nadejść, nie prezentowała tak ładnej, szybkiej i kombinacyjnej gry jak choćby 4 dni temu sanoczanie. Ale też GieKSa zagrała chyba najgorszy mecz w ostatnich miesiącach. Pierwsze minuty to nieustanny napór gości którzy jednak aż do 11 minuty nie potrafili pokonać Krzysztofa Burdy. GKS W tym czasie jak i w kolejnych 30 minutach nie potrafił zrobić nic, bramkarz pasów tylko stał w swojej bramce. Do końca pierwszej tercji krakowianie jeszcze dwa razy pokonali naszego bramkarza ale wynik taki można było uznać za „całkiem dobry”, zważywszy na różnicę klas pomiędzy zespołami.
O drugiej tercji chcieli byśmy jak najszybciej zapomnieć, 7 straconych bramek w przeciągu 20 minut to za wiele, nawet na nasze nerwy. Już po 145 sekundach krakowianie, mieli na swym koncie dwie bramki. W tym momencie nasz trener Maksymilian Lebek, postanowił wymienić bramkarza. Na dziewięć fatalnych minut wszedł Łukasz Białek, ale po ledwie ośmiu strzałach rywali miał na swym koncie cztery bramki, w tym jedną z karnego którego sam sprokurował rzucając z kijem po tym jak dał się objechać. Po powrocie Burdy gra znacząco nie uległa zmianie, ale w ostaniach ośmiu minutach drugiej tercji tylko raz Cracovia cieszyła się ze zdobycia bramki.
Trzecia tercja wyglądała inaczej niż poprzednie, Cracovia odpoczywała, grali albo rezerwowi albo pierwszy skład który jednak grał tak jakby celowo dawał się wykazać rezerwowemu bramkarzowi pasów. Ten raz zawiódł pokładanie w nim zaufanie i Arthur Gulbinowicz mógł cieszyć się ze zdobycia drugiej bramki w PLH, asystował mu Kyle Heffernan. Dopiero w trzeciej odsłonie meczu po raz pierwszy i jedyny zawodnik Cracovii musiał zjechać na ławkę kar, to chyba dostatecznie obrazuje luz z jakim grali krakowianie. Podczas ostatnich 20 minut krakusom nie udało się pokonać naszego bramkarza, ale fakt wygrania tercji jest odwracając popularne przysłowie „jak łyżka miodu w beczce dziegciu”, nie zmienia niczego w obrazie tego koszmarnego spotkania.
HC GKS Katowice – Cravovia Kraków
1-10 (0-3 ,0-7, 1-0)
Bramki:
| 10:52:00 | Filip Stoklasa ( Marek Kalus – Bartosz Fraszko ) | 0-1 | |
| 14:01:00 | Dennis McCauley | 0-2 | |
| 15:52:00 | Damian Słaboń ( Grzegorz Pasiut ) | 0-3 | (w przewadze) |
| 20:55:00 | Damian Słaboń ( Sebastian Kowalówka ) | 0-4 | |
| 22:25:00 | Marek Kalus ( Bartosz Fraszko – Filip Stoklasa ) | 0-5 | |
| 23:49:00 | Sebastian Kowalówka ( Patryk Wajda – Marcin Wiśniewski ) | 0-6 | |
| 24:36:00 | Tomasz Kozłowski ( Dennis McCauley – Marek Wróbel ) | 0-7 | |
| 27:00:00 | Sebastian Kowalówka | 0-8 | (karny) |
| 30:34:00 | Adrian Kowalówka ( Damian Słaboń ) | 0-9 | (w przewadze) |
| 34:38:00 | Dennis McCauley ( Tomasz Kozłowski – Marek Wróbel ) | 0-10 | |
| 41:56:00 | Arthur Gulbinowicz ( Kyle Heffernan ) |
1-10 |
Strzały: 32-54
Bramki w przewadze: 0-2
Kary: 6-2min
Widzów: 100
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Galeria Kibice Piłka nożna
Kibicowska galeria z wyjazdu do Częstochowy
Zapraszamy do ostatniej piłkarskiej galerii w tym roku. GieKSiarze w komplecie zameldowali się w Częstochowie, gdzie lampkami oświetlili sektor gości, zrobili baloniadę, a młynowy prowadził doping w unikatowym żółtym uniformie Mikołaja.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze