Dołącz do nas

Felietony

Niemcy ważniejsi (felieton)

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Mecz GieKSy w Szczecinie rozpocznie się trzy godziny wcześniej. Jest to spowodowane transmisją finału Pucharu Niemiec w Orange Sport, gdzie w Berlinie Borussia Dortmund zmierzy się z Bayernem Monachium (pisaliśmy o tym tutaj).

Decyzja zapadła ostatecznie 2.05.2012, a więc dziesięć dni przed meczem. Przepisy mówią, iż termin spotkania można zmienić najpóźniej na czternaście dni przed daną imprezą, ale jak widać jest to tylko martwy zapis. W Polsce rządzi i dzieli telewizja nawet, gdy przekazywana przez nią kasa jest na pograniczu jałmużny, a umowa to cyrograf.

Przejdźmy do Orange Sport. W sumie do nich mam najmniej pretensji. Kupili prawa do transmisji za śmieszną stawkę, wynegocjowali świetną dla siebie umowę, ale ktoś to przecież musiał podpisać z drugiej strony barykady. Kilkunastu prezesów z każdego klubu w tym Jacek Krysiak. Tak więc Orange Sport kupił produkt i ustawia go sobie tak jak chce. Mają też coś dużo lepszego dla oka – finał Pucharu Niemiec z „polską” Borussią i wiecznie znienawidzonym Bayernem Monachium. Decyzja co ludzie w całej Polsce będą chcieli oglądać jest łatwa.

Tylko od czego jest kolejna instytucja w tej układance, czyli PZPN? To dopiero ich decyzja może zmienić ostatecznie termin spotkania. Od jak dawna wiedziano, że te transmisje się na siebie nałożą? Czy nie można było tego zmienić dużo wcześniej i dać choćby kibicom szanse na możliwość zorganizowania wyjazdu? Dać czas marketingowcom Pogoni na odpowiednie rozreklamowanie spotkania?

Obecnie wygląda to tak, że kopnięto Polaków w dupę na rzecz Niemców. Za niedługo przełożymy transmisje meczu naszej ligi z powodu finału Pucharu Cypru, bo zagra tam Polak. Argument że w Borussi grają Lewandowski i spółka, a kibicuje im wiele osób w Polsce do mnie nie trafia. Bo w Pogoni i GieKSie też grają Polacy (praktycznie 100%), a kluby te mają niemało kibiców (tych prawdziwych, a nie od święta czy dobrej gry). Takimi decyzjami sami przestajemy się szanować, a polską piłkę sprowadzamy do podrzędnej roli.

Chwała działaczom Pogoni, którzy przez kilka dni walczyli o zmianę tej kuriozalnej decyzji. Jedyne co udało im się ugrać to mecz w Orange Sport  w niedzielę o godzinie 12:00. Oczywiście taki wariant został od razu odrzucony (możliwy największy upał, trudność ściągnięcia ludzi na stadion w niedzielę etc.) i mamy to co mamy.

Swoją drogą kpiną jest że w klubie o zmianie wiedziano już w środę (2.05), ale nie raczono powiadomić kibiców. Komu tym razem chciano zrobić na złość?

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    GieKSa&BVB

    7 maja 2012 at 16:36

    GieKSa &BVB!!!!!puchar pojedzie do Dortmundu!

  2. Avatar photo

    szwejk

    8 maja 2012 at 11:32

    Polska piłka jest podrzędna, na tą kopanine w Gdyni nie dało sie patrzeć. I tak co tydzień.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga