Dołącz do nas

Piłka nożna

[HISTORIA] W przeszłości bywało bardzo dobrze

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Początki rywalizacji ligowej pomiędzy GieKSą a Wartą Poznań sięgają wczesnych lat 90-tych, czyli stosunkowo niezbyt odległych czasów. Nie można powiedzieć, żeby Warciarze byli dla naszego klubu niewygodnym przeciwnikiem, a wręcz przeciwnie. Z Wartą radziliśmy sobie bardzo dobrze już od pierwszych rozegranych przeciwko sobie meczów.

AKTUALNY BILANS LIGOWY 

 

Pierwsze historyczne starcie pomiędzy oboma klubami miało miejsce w sezonie 93/94. Sezonie bardzo udanym, ale też szalenie pechowym dla drużyny trenera Piotra Piekraczyka, ponieważ zabrakło ledwie dwóch oczek by na koniec sezonu cieszyć się z mistrzowskiego tytułu dla Trójkolorowych. Z Wartą po raz pierwszy spotkaliśmy się w Poznaniu i pewnie wygraliśmy 0:2 po trafieniach Janoszki i Wolnego. Z bardziej znanych zawodników w zespole gospodarzy występowali Jakołcewicz, czy Tęsiorowski, którzy aktualnie zajmują się ‘trenerką’ i późniejszy kadrowicz Tomasz Iwan. W Katowicach zdobyliśmy jedną bramkę więcej, nadal zachowując czyste konto. Gole zdobywali kolejno Węgrzyn, Janoszka i Karwan. Warta zdołała się utrzymać w lidze, przez co w kolejnym roku znów miała okazje rywalizować z GKS-em. W trzecim meczu tendencja wzrostowa jeśli chodzi o gole została utrzymana i GKS pokonał przeciwnika 4:0 (Borawski, Maciejewski, Walczak, Strojek). W rundzie wiosennej skuteczność nadal postępowała, bo Trójkolorowi pięć razy pokonali broniącego w Warcie Onyszkę, ale też po raz pierwszy ukąsili Warciarze. Autorem tego trafienia był Prabucki. Lista strzelców katowickiej ekipy wyglądała następująco: Brzęczek, Kucz, Pawłuszek, Strojek i Walczak. Na koniec ligi GieKSa uplasowała się na ostatnim miejscu podium, a Warta na ostatnim miejscu w ogóle.

Do piątej konfrontacji doszło dopiero w roku 2007, kiedy to oba kluby uzyskały promocję do II ligi po okresie tułaczki po niższych ligach. Co ciekawe oba zespoły awansowały z drugich miejsc w swoich grupach. Tak jak w pierwszych meczach i tym razem GieKSa odnosiła sukcesy w obu meczach. Niestety nie była już tak skuteczna w swoich poczynaniach i oba pojedynki zwyciężała tylko po 1:0. Na Bukowej wygraną dała bramka Sierki, w Poznaniu zwyciężyliśmy zaś dzięki trafieniu Markowskiego. Sezon później seria zwycięstw została zakończona. W 6. kolejce sezonu 08/09 Warta Poznań zdobyła swój pierwszy w historii punkt w rywalizacji z GieKSą. Do przerwy gospodarze prowadzili po golu Sikory. Pomiędzy 60 a 70 minutą dwukrotnie trafił jednak napastnik GKS-u Sobczak. W kolejnych dziesięciu minutach ten sam wyczyn powtórzył najlepszy strzelec Warty Klatt. W końcowych minutach GieKSa wyrównała po golu niezawodnego Mikulenasa. W rewanżu ekipa prowadzona już przez trenera Nawałkę zwyciężyła 1:0 a strzelcem złotej bramki okazał się Plewnia. Warta i GKS skończyły tamten sezon kolejno na 10 i 11 miejscu. Sezon później obie drużyny powtórzyły wynik z Poznania, czyli 3:3. Tym razem po pierwszych 45-minutach to GieKSa prowadziła i to aż 2:0. Trafiali Iwan i Kaliciak. Tuż po gwizdku rozpoczynającym drugą odsłonę dwa gole zdobył tak jak w poprzednim meczu Klatt. Na 2:3 trafił jeszcze Iwan, ale wynik meczu ustaliła legenda poznańskiej piłki Reiss. W Katowicach ponownie lepsza była GieKSa, która między innymi dzięki temu zwycięstwu zdołała utrzymać I ligę w Katowicach. Zwycięstwo dały drużynie prowadzonej wówczas przez trenera Moskala bramki sprowadzonych przez niego Buśkiewicza oraz obecnego drugiego trenera Dziółki. Kolejny sezon był jak dotąd najsłabszy dla Trójkolorowych pod względem bezpośredniej rywalizacji z Zielono-białymi. Mający Ekstraklasowe ambicje klub z Poznania najpierw zremisował na wyjeździe 1:1 (OlkowskiReiss), a potem po raz pierwszy był górą nad klubem ze stolicy Górnego Śląska wygrywając 2:1 (Ciarkowski, IwanickiHołota).

W kolejnym sezonie pierwszy mecz był rozgrywany w Poznaniu, na stadionie przy ulicy Bułgarskiej. GKS Katowice prowadził po fenomenalnym uderzeniu z dystansu z około 25 metrów Zachary. Tuż przed przerwą w zamieszaniu w polu karnym po rzucie wolnym dla gospodarzy błąd popełnił Beliancin, który pokonał własnego golkipera. W drugiej części po błędzie Gorczycy swój zespół na prowadzenie wyprowadził Sasin. Na szczęście udało się wyrównać. Zrobił to Chmiel ładnym strzałem z pół obrotu zza pola karnego. Co by nie mówić dla GieKSy był to korzystny wynik. W rewanżu na Bukowej Warta zagrała bardzo dobre spotkanie, kolejne bramki strzelił Reiss a wynik 0:3 był najmniejszym wymiarem kary dla naszych zawodników. 

W sezonie 2012/13 mieliśmy ostatnie konfrontacje pomiędzy obiema ekipami. W Katowicach spotkaliśmy się z Wartą w drugiej kolejce i mecz zakończył się wynikiem remisowym ( 1:1). Bramkę dla GieKSy strzelił Adrian Napierała. 

W rewanżu na wiosnę po golu Fonfary i Rakelsa podopieczni Rafała Góraka wygrali 2:0. Oby był to dobry prognostyk przed spotkaniem w sobotnie popołudnie. 

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z derbów

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z derbowego wyjazdu. W Tychach stawiło się 1204 kibiców, w tym wsparcie 5 fanów Banika Ostrava i 34 Górnika Zabrze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Tychy – GKS Katowice Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

10.05.2024 Tychy

GKS Tychy – GKS Katowice 2:3 (2:1)

Bramki: Połap (33), Mikita (45+2) – Jaroszek (18), Repka (61), Arak (90+2)

GKS Tychy: Kikolski – Błachewicz, Machowski, Ertlthaler (67. Szpakowski), Radecki, Połap (82. Wojtuszek), Żytek, Bieroński, Tecław, Mikita, Rumin (67. Śpiączka)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Komor, Repka, Jaroszek (90+3 Janiszewski)– Błąd (90+3 Shibata), Kozubal, Mak (75. Aleman), Marzec (29. Rogala) – Bergier (75. Arak)

Żółte kartki:

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów: 9691

 

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Arak wprawił Żółtą Armię w ekstazę!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do galerii z Tych. GKS Katowice wygrał 3:2, a zwycięską bramkę zdobył Jakub Arak w doliczonym czasie gry. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga