Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień mass mediów na temat dzisiejszego meczu GKS Katowice – Chrobry Głogów.

gazetawroclawska.pl – Chrobry o podium, Miedź z żądzą rewanżu

[…] Chrobry nadal ma realne szanse na zajęcie trzeciego miejsca w tabeli. Piłkarze Ireneusza Mamrota muszą jednak spoglądać na wyniki bydgoskiego Zawiszy, do którego tracą trzy punkty. Spotkania spadkowicza są ważne również z innego powodu. To właśnie między napastnikiem Zawiszy, Szymonem Lewickim, a atakującym Chrobrego, Maciejem Górskim toczy się walka o koronę króla strzelców. Przed tą kolejką obaj mają na koncie po 15 trafień.
Rywalem głogowian jest GKS Katowice zajmujący obecnie siódmą pozycję. W jesiennej konfrontacji tych zespołów bramki nie padły. Jeśli przy Bukowej zwyciężą gospodarze, zbliżą się do swoich dzisiejszych rywali na punkt.

infokatowice.pl – W sobotę GieKSa gra z Chrobrym.

W najbliższą sobotę GKS Katowice podejmuje na własnym stadionie świetnie spisującą się w tej rundzie drużynę Chrobrego Głogów.
[…] Najbliższy przeciwnik GieKSy spisuje się w tej rundzie bardzo dobrze i zajmuje obecnie wysokie, czwarte miejsce w tabeli. Głogowianie w 31 meczach zdobyli 49 punktów, o cztery więcej niż szósty w tabeli GKS. O wysokiej formie najbliższego rywala trójkolorowych najlepiej świadczy wynik uzyskany w ostatniej kolejce, kiedy po golach Górskiego i Lafrance Chrobry pokonał 2:0 pewnie zmierzającą do ekstraklasy Wisłę Płock.
 

sportslaski.pl – GKS Katowice – Chrobry Głogów. In minus kontra in plus.

Katowiccy kibice czekają już od blisko miesiąca na wygraną swojej drużyny (nie wliczamy tu walkowera za mecz z Dolcanem) a jeszcze dłużej na to, aż podopieczni trenera Brzęczka wreszcie zagrają na miarę oczekiwań. W sobotę jednak gospodarzy czeka trudne zadanie, bo na Bukową zjeżdża Chrobry Głogów, który z pewnością można uznać za bardzo miłą niespodziankę tego sezonu.

Drużyna prowadzona przez trenera Mamrota rozgrywa najlepszy ligowy sezon w swojej historii i ma szansę na zajęcie trzeciego miejsca w ligowej tabeli. To z pewnością jest wystarczającą motywacją by jutro w Katowiach zagrać na pełnych obrotach. Pozostaje pytanie czy katowiczanie są w stanie jeszcze wykrzesać z siebie coś więcej niż pokazywali w ostatnich meczach. Jeśli nie, to faworyta należy upatrywać w drużynie gości.

katowickisport.pl – „Bury” pod parą. Ma szansę na powrót na boisko po dwóch miesiącach

Przed sobotnim (godz. 17.00) spotkaniem z Chrobrym jest przy Bukowej parę kiepskich wiadomości. I jedna dobra.

[…] – Od wtorku trenuję już z pełnym obciążeniem, z drużyną, wykonując wszystkie ćwiczenia i biorąc udział w gierkach – mówi nam Filip Burkhardt. Od ostatniego ligowego występu pomocnika GKS-u – najpoważniejszego kandydata do roli „dziesiątki”, czyli ofensywnego pomocnika – minęły już dwa miesiące. Ta przerwa to wynik kontuzji, jakiej doznał w meczu z Pogonią Siedlce. Uszkodzone zostały wówczas więzadła w stawie skokowym i w kolanie.

Dziś po kontuzji – jak twierdzi zawodnik – nie ma już śladu. – I choć przez parę tygodni byłem w ogóle wyłączony z zajęć z piłką, fizycznie nie straciłem niczego – zapewnia „Bury”. – Dowodem są wyniki testów szybkościowych i wydolnościowych, jakie mieliśmy w minioną sobotę. W moim przypadku wyniki nie odbiegały od tych sprzed kontuzji.

Czy zagra w sobotę? Na to pytanie odpowiedź zna Jerzy Brzęczek i jego sztab. Warto jednak przypomnieć, że wobec katastrofalnej dyspozycji wspomnianego Iwana, szkoleniowiec dość rozpaczliwie poszukiwał kandydatów na wspomnianą „dziesiątkę”. Próbował na tej pozycji Krzysztofa Wołkowicza, a nawet Grzegorza Goncerza – z dość przeciętnym jednak skutkiem.