Zapraszamy was na garść wieści prosto z Zabrza. Do startu ligi już coraz mniej czasu a w Górniku dzieje się wiele ciekawych rzeczy. Przygotowaliśmy skrót kilku z nich specjalnie dla was.
GRENDEL I KURZAWA DOJECHALI
Najważniejsza wiadomość ze zgrupowania Górnika Zabrze w Opalenicy jest taka, że Erik Grendel i Rafał Kurzawa dojechali do kolegów. Obaj mieli lekkie urazy, które – na szczęście – nie wykluczyły ich z dalszych przygotowań do nowego sezonu – czytamy na stronie zabrzańskiego klubu.
GÓRNIK W OPALENICY
Zabrzanie przebywają na zgrupowaniu w Opalenicy w hotelu Hotel Remes • Sport & Spa. Wtorek rozpoczęli od treningu regeneracyjnego, który był niezbędny po wyczerpującym sparingu z Karpatami Lwów.
Zawodnicy są zadowoleni z warunków pobytu, jak również standardu 2-osobowych pokojów. Najważniejsze są jednak treningi, które służą wypracowaniu optymalnej formy na rundę jesienną I-ligowych rozgrywek. We wtorkowe przedpołudnie zespół miał trening regeneracyjny i odnowę biologiczną. Poobijani po sparingu z Karpatami zawodnicy oddali się w ręce fizjoterapeutów, którzy mieli sporo roboty. Po południu odbyli już normalne zajęcia treningowe ma boisku.
KOMPAŁA WIERZY W BROSZA I AWANS GIEKSY
Kto zdaniem Kompały powinien walczyć o ekstraklasę, być rywalem Górnika? – Na pewno Podbeskidzie będzie groźne, poza tym Zagłębie Sosnowiec już w poprzednim sezonie zgłaszało wysokie aspiracje. Ale główny faworyt obok Górnika to na pewno GKS Katowice. Hasło: Ekstraklasa albo śmierć, to już nie jest hasło kibiców, ale władz miasta. W Katowicach ma być ekstraklasa i w tym kierunku to idzie. A co do Górnika to jestem przekonany, że praca Marcina Brosza da efekty w postaci awansu – dodaje z przekonaniem Kompała dla oficjalnej strony zabrzan.
Z MIEDZIĄ W PIĄTEK
W związku z planowanymi transmisjami telewizyjnymi w Telewizji Polsat, Departament Rozgrywek Krajowych PZPN wyznacza obligatoryjne terminy rozegrania meczów 1. kolejki I ligi. I tak Górnik Zabrze zainauguruje sezon w Legnicy meczem z Miedzią, który rozegrany zostanie w piątek 29 lipca o godz. 20:30.
Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:
a/ przelew na konto bankowe:
SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533
b/ wpłatę na PayPal:
E-mail: [email protected]
c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.
Dziękujemy!
Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.
Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.
Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.
Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.
W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.
Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?
Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.
Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?
Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.
Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?
Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.
Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?
Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.
Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?
Bardzo dobry.
Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?
Milion złotych czy euro? (śmiech)
Euro, zaszalejmy.
Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.
Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.
Najnowsze komentarze