Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień na temat dzisiejszego meczu Miedź Legnica – GKS Katowice:
gazetawroclawska.pl – Chrobry i Miedź mają swoje serie. Uda się je podtrzymać?
Bardzo ciekawy mecz obejrzą w sobotę kibice w Legnicy. Miejscowa Miedź podejmie o godz. 18 GKS Katowice. Obie ekipy są ostatnio na fali. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zanotowali ostatnio dwa zwycięstwa z rzędu, dzięki czemu znacznie poprawili swoją sytuację w tabeli. Zadowolenia z takiego stanu rzeczy nie ukrywa wspomniany wcześniej opiekun Miedzi. – Oczywiście, że lepiej się gra po dwóch zwycięstwach. Ale też nigdy nie brakowało nam wiary w to, co robimy, charakteru, determinacji oraz cierpliwości, która w piłce nożnej także jest bardzo potrzebna. Od dawna konsekwentnie idziemy tą drogą. Najważniejsza jest regularność w zdobywaniu punktów, bo ona pozwoli nam być w górnej części tabeli – skomentował trener Tarasiewicz.
Jeszcze lepszą passę notują ostatnio gracze GKS-u Katowice. Drużyna Jerzego Brzęczka wygrała trzy ostatnie mecze, w tym na terenie spadkowicza z ekstraklasy – Podbeskidzia Bielsko-Biała. Sobotni rywale “Miedzianki” coraz poważniej myślą o awansie do elity, a ma im w tym pomóc pozyskany z Wisły Płock napastnik Mikołaj Lebedyński. Legniczanie przystąpią do starcia z GKS-em wzmocnieni Michałem Stasiakiem i Grzegorzem Bartczakiem. Pierwszy z obrońców pauzował ostatnio z powodu choroby, drugi był z kolei wyłączony z uwagi na nadmiar żółtych kartek.
lca.pl – Miedź atakuje czub tabeli. Będzie rekord na trybunach?
GKS Katowice już po raz dziesiąty szturmuje ekstraklasę. W stolicy Śląska zapowiadają, że tym razem skutecznie. I faktycznie, to może być przełomowy sezon dla „Gieksy”, która tak silnej drużyny nie miała już dawno. W Legnicy nie zagra wykartkowany środkowy obrońca Łukasz Kamiński oraz prawdopodobnie Tomasz Foszmańczyk, który walczy z kontuzją. Ale GKS i bez nich ma dużo jakości. Miedź postraszy super snajperem Grzegorzem Goncerzem, o którego wciąż upominają się kluby z ekstraklasy oraz wypożyczonym z Wisły Płock Mikołajem Lebedyńskim.
Tego drugiego bardzo w swojej drużynie chciał mieć Ryszard Tarasiewicz. Tyle że były gracz m.in. Pogoni Szczecin i Rody Kerkrade wybrał śląski klimat. Inne letnie transfery w Katowicach również robią wrażenie. Do zespołu trenera Jerzego Brzęczka dołączyli m. in. bramkarz Sebastian Nowak, Bartłomiej Kalinkowski i Andreja Prokić.
[…] Wszystko wskazuje na to, że sobotni mecz obejrzy rekordowa w tym sezonie publika. – Bilety idą jak świeże bułeczki. Do tego ponad 500 wejściówek zamówili kibice z Katowic. Szykuje się piłkarskie święto – cieszy się rzecznik Miedzi Tomasz Brusiło.
miedzlegnica.eu – GKS Katowice kolejnym rywalem Miedzi
W sobotę o godz. 18.00 Miedź zagra z GKS Katowice. Jak może wyglądać to spotkanie? – Jesteśmy przygotowani na różne warianty. Jeśli moi zawodnicy zrealizują przedmeczowe założenia, to po meczu może być sympatycznie –mówi Ryszard Tarasiewicz, trener Miedzi.
W Miedzi po dwóch kolejnych zwycięstwach humory dopisują, a ewentualna wygrana w sobotnim spotkaniu z GKS może pomóc w doskoczeniu do czołówki tabeli.
[…] W Legnicy nie zobaczymy podstawowego środkowego obrońcy Mateusza Kamińskiego (kiedyś w jednym meczu przeciwko Miedzi zdobył dwie bramki samobójcze), który w poprzedniej kolejce zobaczył czwartą żółtą kartkę i będzie pauzował. Ostatni raz „GieKSa” gościła w Legnicy w marcu tego roku – wówczas na Stadionie im. Orła Białego padł remis 1:1. Jak będzie tym razem?
Sędzią sobotniego meczu będzie Grzegorz Dobrynin z Łodzi. Ten arbiter ostatni raz prowadził mecz legniczan jesienią 2015 roku… w Katowicach. Wówczas Miedź pokonała GKS 1:0. W bieżących rozgrywkach sędzia Dobrynin pokazuje średnio 3 żółte kartki na mecz.