Dołącz do nas

Siatkówka

Gdzie zagra GieKSa? – HWS Spodek

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Trzeci mecz na własnym parkiecie, ale tym razem nie w Szopienicach tylko w katowickim Spodku. Każdy szanujący się kibic sportu i nie tylko, zna ten obiekt doskonale, ale mimo wszystko warto przypomnieć sobie najciekawsze fakty związane z tym obiektem. Tym bardziej, że właśnie w zeszłą sobotę (22 października) Spodek obchodził 45 urodziny.

 

Hala została wybudowana pod nazwą Wojewódzka Hala Widowiskowo-Sportowa w Katowicach, pod którą jest znana w literaturze architektonicznej i pod którą funkcjonowała do 1997 roku. Idea utworzenia hali widowiskowo-sportowej na terenie Katowic (ówcześnie Stalinogrodu) pojawiła się już w 1955. Początkowo obiekt miał znajdować się na obrzeżach miasta, na terenie Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku. W 1959 Stowarzyszenie Architektów Polskich ogłosiło konkurs na wykonanie projektu wspomnianej hali. Zwycięzcą konkursu został zespół projektantów z Biura Studiów i Projektów Typowych Budownictwa Przemysłowego z Warszawy reprezentowany przez architektów Macieja Gintowta i Macieja Krasińskiego. Wykonawcą konstrukcji był Andrzej Żórawski według projektu podobnie zawieszonego dachu warszawskiego Supersamu projektu Wacława Zalewskiego. Gorącym zwolennikiem budowy nowoczesnej hali w centrum Katowic był wojewoda śląski gen. Jerzy Ziętek, który chciał, by była ona symbolem miasta. Przedstawiony przez architektów projekt, bardzo śmiały i awangardowy w epoce socrealizmu, tak bardzo spodobał się Jerzemu Ziętkowi, że zdecydował on o zmianie lokalizacji i ulokowaniu obiektu w ścisłym centrum miasta, na miejscu dawnej hałdy hutniczej, na terenach klasyfikowanych ze względu na szkody górnicze w kategorii A2. Pierwsze prace budowlane rozpoczęły się w 1964, jednak przerwano je na 18 miesięcy z powodu podejrzeń o błędy konstrukcyjne, które nie potwierdziły się w rzeczywistości. W 1969 oddany do użytkowania został pierwszy budynek kompleksu – przylegająca do Spodka hala lodowa. Całość obiektu ukończono wiosną 1971, a oficjalnie oddano do użytku 9 maja 1971, w obecności ponad 12 000 gości. W wielkiej gali wystąpił zespół „Śląsk”, Anna German oraz Ewa Decówna. W tym czasie katowicki Spodek, był największym i najnowocześniejszym obiektem hali widowiskowo-sportowej w Polsce.

 

Jest to jeden z pierwszych w skali światowej obiektów z dachem zrealizowanych w koncepcji tensegrity. Ważąca 300 ton stalowa konstrukcja kopuły połączona jest z zewnętrznym stalowym pierścieniem za pomocą 120 lin nośnych w formie prętowo-cięgnowych kratownic, na których osadzone jest pokrycie dachowe. Hala główna z zewnątrz kształtem przypomina nieco latający spodek (tzw. UFO), co wynikło z połączenia dwóch podstawowych funkcji planowanych dla tego obiektu: hali sportowej i hali widowiskowej. Schematy widowni w obu przypadkach znacznie się od siebie różnią: pierwszy preferuje układ centralny areny, drugi układ kierunkowy. Bezpośrednio do hali przylega lodowisko, sala gimnastyczna i hotel, które są połączone w jedną całość tzw. antresolą. Najnowszym obiektem związanym ze Spodkiem jest oczywiście Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Hala widowiskowo-sportowa stanowi własność miasta Katowice, a zarządzana jest od 2 maja 2016 roku przez firmę PTWP Event Center sp. z o.o. z grupy PTWP SA.

 

W Spodku odbywało się mnóstwo wielkich wydarzeń rozrywkowych. W hali wystąpili m.in. Sting, Jean Michel Jarre, Chris Rea, Cliff Richard, Joe Cocker, Tina Turner, Brian Adams, Elton John, Vanessa Mae, Deep Purple, Metallica, The Cure, Genesis, Robert Plant i Jimmy Page, Black Sabbath, Saxon, Mike Oldfield, The Kelly Family, Rammstein, Iron Maiden, Robbie Wiliams, Depeche Mode, Korn, Slipknot, Dżem, Perfect, Hey, The Prodigy, Modern Talking, Budka Suflera, Pearl Jam, Paktofonika, David Gahan, Def Leppard, Green Day, Alice in Chains, Leonard Cohen, Thomas Anders, Lady Pank, Judas Priest, Manowar. Od 34 lat na scenie Spodka gości Festiwal Rawa Blues, 29 lat temu odbyła się tu pierwsza edycja kultowego festiwalu Metalmania, a 15 lat temu Mayday – festiwal muzyki techno. Znakiem czasu jest nowa impreza, która znalazła miejsce w Spodku – największa impreza e-sportowa Intel Extreme Masters.

Spodek był świadkiem wielu sportowych imprez, takich jak: mistrzostwa Europy i świata w zapasach, halowe ME w Lekkoatletyce, mistrzostwa Europy w boksie, MŚ w hokeju na lodzie, mistrzostwa Europy w podnoszeniu ciężarów, ME w karate kyokushin, mistrzostwa świata w akrobatyce sportowej, MŚ w kulturystyce, mistrzostwa Europy w koszykówce kobiet i mężczyzn, finał ligi światowej w siatkówce mężczyzn, ME w siatkówce kobiet, mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn oraz ME w piłce ręcznej mężczyzn.

Prócz Rawy Blues, Metalmanii, Mayday czy Intel Extreme Masters hala gościła też międzynarodową wystawę psów rasowych, festiwal piosenki szantowej „Tratwa”, Metal Hammer Festival, Mystic Festival, Festiwal Odjazdy, śląski festiwal fryzjersko-kosmetyczny, wystawę minerałów i surowców, ogólnopolskie targi „Edukacja” czy BNP Paribas Katowice Open.

 

Kubatura całego obiektu – 338 732 m³;
Powierzchnia użytkowa obiektu – 29 473 m².

Hala główna:
kubatura – 246 624 m³;
całkowita powierzchnia użytkowa – 15 386 m²;
wysokość maksymalna – 32 m;
wymiary płyty głównej – 45 × 60 m;
maksymalna odległość od środka boiska – 72 m.

Widownia:
35 sektorów, w tym specjalny sektor VIP;
liczba stałych miejsc siedzących – 7 776;
liczba miejsc siedzących na sektorach wysuwanych – 1 560;
liczba miejsc siedzących dostawnych – 1 700;
łączna liczba miejsc siedzących – 11 036;
maksymalna pojemność trybun – 11 500;
bezpieczna (zalecana) liczba widzów – 9 336.

Korytarze:
powierzchnia holu głównego, poziom górny – 4 200 m²;
powierzchnia holu szatni, poziom dolny – 1 370 m²;

Lodowisko:
wysokość – 11 m;
wymiary tafli – 30 m × 60 m;
pojemność trybun – 1 500 miejsc.

Sala gimnastyczna:
kubatura – 11 631 m³;
powierzchnia użytkowa – 1 490 m²;
wysokość maksymalna – 12 m;
wymiary płyty – 30 × 30 m;
pojemność trybun – 362

Hotel Diament Spodek Katowice ***
30 kompleksowo wyposażonych pokoi
bezpłatny dostęp do internetu na terenie całego hotelu
restauracja Spodek
bar
parking (konieczna wcześniejsza rezerwacja z uwagi na ograniczoną liczbę miejsc)

 

Hala widowisko-sportowa „Spodek”
Aleja Korfantego 35
40-005 Katowice

Właściciel hali: miasto Katowice
Operator hali: PTWP Event Center sp. z o.o. z grupy PTWP SA

 

 

Spodek

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Popłynęli w Szczecinie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielne popołudnie piłkarze GKS-u Katowice pojechali na wyjazdowe spotkanie do Szczecina w ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W wyjściowej jedenastce doszło do czterech zmian i od pierwszej minuty zagrali Szymczak, Kuusk, Drachal i Gruszkowski.

Pierwszą połowę zaczęli zawodnicy GieKSy, ale nie stworzyli realnego zagrożenia. W trzeciej minucie Filip Szymczak wyszedł sam na sam z bramkarzem i mimo tego, że i tak był na spalonym, to nie zdołał pokonać Cojocaru. Chwilę później Alan Czerwiński ruszył prawą stroną boiska aż do linii końcowej i wrzucił piłkę w pole karne. Obrońca gospodarzy strącił futbolówkę wprost pod nogi Oskara Repki, który pokusił się o strzał zza pola karnego, ale został on zablokowany. Pierwszy kwadrans spotkania nie porwał piłkarsko, ale GieKSa częściej zapędzała się pod bramkę Pogoni i dłużej utrzymywała się przy piłce. W 15. minucie Kudła źle wybił piłkę i zrobiło się groźnie pod bramką GieKSy, na szczęście nasz bramkarz zdołał się zrehabilitować i wybronił strzał Kolourisa. Chwilę później znów Pogoń była bliska zdobycia bramki, ale zawodnik gospodarzy uderzył niecelnie. W 19. minucie zrobiło się sporo zamieszania w polu karnym Cojocaru, gdy Mateusz Kowalczyk delikatnie trącił piłkę głowa, zmieniając jej tor lotu, ale nic z tego nie wyszło. W kolejnych minutach gra przeniosła się głównie w środkową strefę boiska i żadna drużyna nie była w stanie skonstruować składnej akcji. W 33. minucie Koutris przeniósł piłkę nad bramką Kudły, uderzając lewą nogą. Chwilę później Drachal był bliski zdobycia bramki, ale w ostatnim momencie piłka mu odskoczyła. W 42. minucie Loncar uderzył głową z bliskiej odległości, ale Kudła zdołał ją wybić końcówkami palców. Po wznowieniu z rzutu rożnego Dawid Drachal chciał oddalić zagrożenie i w momenciem gdy wybijał piłkę, to podbiegł Kurzawa, który dostał prosto w skroń i potrzebował pomocy medycznej. W doliczonym czasie pierwszej połowy Gruszkowski rzucił się, aby zablokować strzał Koutrisa i piłka niefortunnie odbiła mu się od ręki. Po długiej przerwie i analizie VAR sędzia wskazał na jedenastkę, którą  pewnie wykorzystał Koulouris. Po tej bramce arbiter zakończył pierwszą połowę.

Na drugą połowę GieKSa wyszła w takim samym składzie, natomiast w drużynie Pogoni doszło do jednej zmiany. Po czterech minutach drugiej połowy Koulouris znów wpisał się na listę strzelców – tym razem pokonał Kudłę z bardzo bliskiej odległości, a piłkę wrzucił Kamil Grosicki, który przepchał i objechał bezradnego Alana Czerwińskiego. W kolejnych minutach GieKSa, chcąc odrabiać straty, odsłoniła się jeszcze bardziej, co próbował wykorzystać Wahlqvist, ale uderzył bardzo niecelnie. Po upływie godziny gry trener Rafał Górak pokusił się o potrójną zmianę. Na boisko weszli Błąd, Bergier i Galan. Chwilę późnej Arkadiusz Jędrych wpuścił swojego bramkarza na minę. Źle obliczył odległość do Kudły i zagrał zbyt lekko i niedokładnie do tyłu. Kudła musiał opuścić bramkę, aby ratować sytuację i po serii niefortunnych podań piłka trafiła pod nogi Grosickiego, jednak jego strzał został zablokowany przez naszego bramkarza. W 68. minucie Sebastian Bergier wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie trafił w światło bramki, była to idealna okazja na złapanie kontaktu. Chwilę później Loncar został sfaulowany przez Kuuska, ale sędzia puścił akcję i do piłki dobiegł Sebastian Bergier, który zaliczył… soczysty upadek. W kolejnych minutach gra zrobiła się bardzo rwana i było dużo niedokładności w obu zespołach. W 82. minucie Kacper Łukasiak pokonał Dawida Kudłę strzałem na dalszy słupek. Warto zaznaczyć, że ten zawodnik wszedł na boisko… minutę wcześniej. Pięć minut później Koulouris trzeci raz wpisał się na listę strzelców, pokonując Kudłę strzałem na długi róg. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

6.04.2025, Szczecin
Pogoń Szczecin – GKS Katowice 4:0 (1:0)
Bramki: Koulouris (45-k, 49, 87), Łukasiak (82).
Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Loncar, Borges, Koutris (86. Lis), Gamboa, Ulvestad, Kurzawa (80. Smoliński), Przyborek (46. Wędrychowski), Grosicki (81. Łukasiak), Kolouris (88. Paryzek).
GKS Katowice: Kudła – Gruszkowski (62. Galan), Czerwiński, Jędrych, Kuusk (80. Komor), Wasielewski – Drachal (62. Błąd), Kowalczyk, Repka, Nowak (88. Marzec) – Szymczak (62. Bergier).
Żółte kartki: Kowalczyk.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 19 938.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga