Spotkanie które zostanie rozegrane jutro: GKS Katowice – Chrobry Głogów zakończy pierwszoligowy sezon piłkarski w roku 2016 wykonaniu obu drużyn.
Następne mecze o punkty I ligi drużyny GieKSy i Chrobrego rozegrają na początku marca 2017 roku – czyli za ponad trzy miesiące.
Drużyna z Głogowa przed trwającym sezonem przez wielu uważana była za zespół który mógł się mocno włączyć o czołowe lokaty na zapleczu Lotto Ekstraklasy. Miejsca zajmowane przez drużynę Ireneusza Mamrota w poprzednich sezonach wydają się potwierdzać tą tezę. Od momentu awansu do I ligi drużyna notowała progres w grze i miejscu w tabeli: po sezonie 2014/15 Chrobry został sklasyfikowany na miejscu jedenastym z przewagą jedenastu punktów nad miejscem barażowym. W następnym sezonie drużyna z Głogowa zajęła wysokie szóste miejsce w ligowej tabeli – najlepsze w dotychczasowej historii występów głogowian w I lidze.
W tym sezonie po czterech pierwszych meczach Chrobry miał na koncie tylko jeden punkt za remis ze słabiutkim Zniczem oraz przegrane ze Stomilem, GieKSą i Podbeskidziem. Przebudzenie przyszło w piątej kolejce w „szalonym” meczu w Puławach: pomarańczowo – czarni wygrywali 4:3, w meczu w którym przegrywali do 82 minuty…
W następnych meczach już było lepiej: od szóstej kolejki spotkań drużyna osiągnęła prawie zrównoważony bilans meczy: pięć wygranych, i po cztery remisy i porażki.
Chrobry na wyjeździe spisuje się nieco gorzej niż na swoim obiekcie – drużyna zdobyła jedenaście punktów. Na ten dorobek złożyły się trzy zwycięstwa (z Wisłą 4:3, Stalą 4:1 i Zagłębiem 2:0), dwa remisy (ze Zniczem 0:0 i Wigrami 2:2) oraz cztery porażki (ze Stomilem 0:3, Pogonią 0:2, Górnikiem i Olimpią w identycznym stosunku bramkowym 1:2 ).
Na uwagę zwraca ilość strzelonych bramek na wyjeździe czternaście, czyli więcej niż GieKSa strzeliła u siebie (dziewięć) czy nawet na wyjeździe (dwanaście).
Połowę z tych czternastu bramek strzelonych na wyjeździe Chrobry zdobył w ostatnim kwadransie meczu!
Wśród strzelców bramek dla pomarańczowo – czarnych nie ma zdecydowanego lidera: pięć bramek zdobył Mateusz Machaj i po cztery Paweł Wojciechowski i Łukasz Szczepaniak.
W ostatniej kolejce Chrobry pokonał Stomil 3:0 i wbrew temu co sugeruje wynik, mecz był wyrównany. Głogowianie zdobycie trzech punktów zawdzięczają prawie 100% skuteczności i postawie swojego bramkarza Karola Szymańskiego.
W meczu ze Stomilem trener Ireneusz Mamrot, który prowadzi drużynę od prawie sześciu lat (!!!), obchodził „jubileusz”. Mamrot prowadził Chrobrego w dwustu oficjalnych meczach z których jego drużyna wygrała 81, zremisowała 61 i przegrała 58, osiągając dwa awanse: do drugiej ligi oraz do pierwszej ligi.
Burowiec
25 listopada 2016 at 17:11
Co tu za bzdury piszecie na nieoficjalnej..Siedlce wygraly ostatnio z Mielcem a nie tyskimi a mecz tyskich z Sandecja przelozony na wiosne