Dołącz do nas

Kibice SK 1964 Społecznie

Szlachetna Paczka – pomaGamy!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W związku ze zbliżającym się okresem świątecznym, jak co roku wraz z klubem postanowiliśmy wziąć udział w ogólnopolskiej akcji „Szlachetna Paczka”. Wybór rodziny nie należał do łatwych. Po długich rozmowach postanowiłyśmy pomóc Pani Marioli i jej córkom – Marcie i Laurze. Wśród kibiców ogłoszona została zbiórka darów i pieniędzy. Chcecie pomóc? Poniżej znajdziecie najważniejsze informacje o rodzinie i ich potrzebach.

„Pani Mariola (40 l.) samotnie wychowuje dwójkę dzieci: Martę (16 l.) i Laurę (13 l.).
Z powodu alkoholizmu męża, uzależnienia od hazardu i stosowania przemocy wobec niej, Pani Mariola zdecydowała się odejść. Sytuacja stawała się coraz bardziej uciążliwa i zaczęła odbijać się na zdrowiu i psychice matki oraz na dzieciach. Próby samobójcze pani Marioli, jej ciężki stan psychiczny, były dowodem na to, że nie umiała sobie poradzić z problemem. Od tego roku jest jednak lepiej – matka poszła na terapię i wyprowadziła się z córkami od męża.

Rodzina dokonała dużych zmian w swoim życiu, teraz najważniejsza jest terapia i dokończenie remontu nowego mieszkania. Rodzina chce odzyskać spokój psychiczny, zdrowie, ustabilizować się i zacząć wszystko od nowa. Pani Mariola pragnie wrócić do normalności i utrzymać pracę. Rodzina utrzymuje się głównie z zarobków pani Marioli. Łączny dochód w przeliczeniu na jednego członka rodziny to ok. 403 złote. Jednak budżet domowy obciążony jest jeszcze spłatą kredytu, który został zaciągnięty na najpotrzebniejsze rzeczy oraz remont mieszkania.

Pani Mariola, aby poradzić sobie z dodatkowymi wydatkami, pomimo słabego zdrowia, pracuje na nadgodziny. Gdy sytuacja się ustabilizuje, jej marzeniem jest zdać egzamin na prawo jazdy – teraz brakuje na to pieniędzy i czasu. Matka jest dumna z córek, które dają jej najwięcej siły i motywują do działania. Jest także zadowolona, że ma stałą pracę, spełnia się w niej oraz jest doceniana. Zgłoszono ją nawet do komisji zakładowej, co jest dla niej dużym wyróżnieniem. Jest dumna, że poszła ma terapię, był to dla niej trudny krok, ale walczy i robi wszystko, żeby poradzić sobie z problemami. Córka Marta lubi rysować, z czego jej mama jest niezwykle dumna. Pani Mariola uwielbia czytać książki i powoli córki zaczynają to lubić i przekonywać się do ich czytania. Rodzina pomimo wielu trudnych i traumatycznych przeżyć dobrze sobie radzi i jest zdeterminowana oraz silna w dążeniu do lepszego życia i ustabilizowania się.

Rodzina najbardziej potrzebuje odzieży i środków czystości. Byłaby również bardzo wdzięczna za tapczan, bo brakuje im jednego miejsca do spania dla trzeciej osoby.

POTRZEBY
1. ŻYWNOŚĆ TRWAŁA
Herbata, kasza, cukier, konserwy mięsne, kawa, makaron, olej, konserwy rybne, ryż, mąka, dżem, warzywa w puszkach, płatki smakowe, otręby

2. ŚRODKI CZYSTOŚCI I ARTYKUŁY HIGIENICZNE
Proszek do prania, płyn do mycia naczyń, mydło/żel myjący, pasta do zębów, płyny czyszczące

3.ODZIEŻ I OBUWIE

4. MATERIAŁY SZKOLNE:
Zeszyty, farbki, papier kolorowy, plecak, boki, klej, nożyczki, przybory do pisania, kredki, pastele

5. WYPOSAŻENIE MIESZKANIA:
Koc, ręczniki, firanki, zasłony

6. BRAKUJĄCE RZECZY GOSPODARSTWA DOMOWEGO:
Tapczan, biurko

7. SZCZEGÓLNE UPOMINKI
Marta – telefon
Laura – telefon
Mariola – robot kuchenny”

Wiemy, że z waszą pomocą na pewno się uda sprawić, aby rodzina choć w tym szczególnym dla wszystkich czasie nie musiała się martwić o każdy kolejny dzień. Dary możecie zostawiać na stadionie – w Strefie GieKSy oraz w Dziale Marketingu. Wsparcia pieniężnego możecie udzielić, wysyłając przelew na poniższy numer konta:

60 1090 1186 0000 0001 2146 9534
BZ WBK
Dane: Stowarzyszenie Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” ul. Moniuszki 4/3, 40-005 Katowice

DOPISEK: Szlachetna Paczka

Zbiórka potrwa do 5 grudnia. Do tego też czasu liczymy na wasze wsparcie. Pokażmy po raz kolejny na co nas stać!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Popłynęli w Szczecinie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielne popołudnie piłkarze GKS-u Katowice pojechali na wyjazdowe spotkanie do Szczecina w ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W wyjściowej jedenastce doszło do czterech zmian i od pierwszej minuty zagrali Szymczak, Kuusk, Drachal i Gruszkowski.

Pierwszą połowę zaczęli zawodnicy GieKSy, ale nie stworzyli realnego zagrożenia. W trzeciej minucie Filip Szymczak wyszedł sam na sam z bramkarzem i mimo tego, że i tak był na spalonym, to nie zdołał pokonać Cojocaru. Chwilę później Alan Czerwiński ruszył prawą stroną boiska aż do linii końcowej i wrzucił piłkę w pole karne. Obrońca gospodarzy strącił futbolówkę wprost pod nogi Oskara Repki, który pokusił się o strzał zza pola karnego, ale został on zablokowany. Pierwszy kwadrans spotkania nie porwał piłkarsko, ale GieKSa częściej zapędzała się pod bramkę Pogoni i dłużej utrzymywała się przy piłce. W 15. minucie Kudła źle wybił piłkę i zrobiło się groźnie pod bramką GieKSy, na szczęście nasz bramkarz zdołał się zrehabilitować i wybronił strzał Kolourisa. Chwilę później znów Pogoń była bliska zdobycia bramki, ale zawodnik gospodarzy uderzył niecelnie. W 19. minucie zrobiło się sporo zamieszania w polu karnym Cojocaru, gdy Mateusz Kowalczyk delikatnie trącił piłkę głowa, zmieniając jej tor lotu, ale nic z tego nie wyszło. W kolejnych minutach gra przeniosła się głównie w środkową strefę boiska i żadna drużyna nie była w stanie skonstruować składnej akcji. W 33. minucie Koutris przeniósł piłkę nad bramką Kudły, uderzając lewą nogą. Chwilę później Drachal był bliski zdobycia bramki, ale w ostatnim momencie piłka mu odskoczyła. W 42. minucie Loncar uderzył głową z bliskiej odległości, ale Kudła zdołał ją wybić końcówkami palców. Po wznowieniu z rzutu rożnego Dawid Drachal chciał oddalić zagrożenie i w momenciem gdy wybijał piłkę, to podbiegł Kurzawa, który dostał prosto w skroń i potrzebował pomocy medycznej. W doliczonym czasie pierwszej połowy Gruszkowski rzucił się, aby zablokować strzał Koutrisa i piłka niefortunnie odbiła mu się od ręki. Po długiej przerwie i analizie VAR sędzia wskazał na jedenastkę, którą  pewnie wykorzystał Koulouris. Po tej bramce arbiter zakończył pierwszą połowę.

Na drugą połowę GieKSa wyszła w takim samym składzie, natomiast w drużynie Pogoni doszło do jednej zmiany. Po czterech minutach drugiej połowy Koulouris znów wpisał się na listę strzelców – tym razem pokonał Kudłę z bardzo bliskiej odległości, a piłkę wrzucił Kamil Grosicki, który przepchał i objechał bezradnego Alana Czerwińskiego. W kolejnych minutach GieKSa, chcąc odrabiać straty, odsłoniła się jeszcze bardziej, co próbował wykorzystać Wahlqvist, ale uderzył bardzo niecelnie. Po upływie godziny gry trener Rafał Górak pokusił się o potrójną zmianę. Na boisko weszli Błąd, Bergier i Galan. Chwilę późnej Arkadiusz Jędrych wpuścił swojego bramkarza na minę. Źle obliczył odległość do Kudły i zagrał zbyt lekko i niedokładnie do tyłu. Kudła musiał opuścić bramkę, aby ratować sytuację i po serii niefortunnych podań piłka trafiła pod nogi Grosickiego, jednak jego strzał został zablokowany przez naszego bramkarza. W 68. minucie Sebastian Bergier wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie trafił w światło bramki, była to idealna okazja na złapanie kontaktu. Chwilę później Loncar został sfaulowany przez Kuuska, ale sędzia puścił akcję i do piłki dobiegł Sebastian Bergier, który zaliczył… soczysty upadek. W kolejnych minutach gra zrobiła się bardzo rwana i było dużo niedokładności w obu zespołach. W 82. minucie Kacper Łukasiak pokonał Dawida Kudłę strzałem na dalszy słupek. Warto zaznaczyć, że ten zawodnik wszedł na boisko… minutę wcześniej. Pięć minut później Koulouris trzeci raz wpisał się na listę strzelców, pokonując Kudłę strzałem na długi róg. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

6.04.2025, Szczecin
Pogoń Szczecin – GKS Katowice 4:0 (1:0)
Bramki: Koulouris (45-k, 49, 87), Łukasiak (82).
Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Loncar, Borges, Koutris (86. Lis), Gamboa, Ulvestad, Kurzawa (80. Smoliński), Przyborek (46. Wędrychowski), Grosicki (81. Łukasiak), Kolouris (88. Paryzek).
GKS Katowice: Kudła – Gruszkowski (62. Galan), Czerwiński, Jędrych, Kuusk (80. Komor), Wasielewski – Drachal (62. Błąd), Kowalczyk, Repka, Nowak (88. Marzec) – Szymczak (62. Bergier).
Żółte kartki: Kowalczyk.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 19 938.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga