Dołącz do nas

Piłka nożna

Jóźwiak: Bramka cieszy, ale wolałbym nie strzelić a wygrać mecz

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po meczu ze Stomilem w Sali konferencyjnej z dziennikarzami spotkał się Kamil Jóźwiak. Poczytajcie, co miał do powiedzenia strzelec z jednej z bramek.

Rozstrzelał się dziś Lech Poznań i Ty również dołożyłeś bramkę

Jóźwiak: Cieszę się, że się udało w drugim meczu ligowym. Wolałbym jednak dziś nie strzelić, ale byśmy wygrali mecz. Dziś graliśmy w pierwszej połowie bardzo dobrze i takie mecze powinniśmy wygrywać.

Czego Twoim zdaniem zabrakło by uniknąć tych straconych bramek?

Być może wkradła się większa nonszalancja w naszej grze. Szczególnie przy stanie 2:2.

Nie było wcześniejszego rozprężenia?

W szatni w przerwie raczej tonowaliśmy nastroje. Wiedzieliśmy, że gramy dobrze i chcieliśmy grać konsekwentnie w drugiej połowie. Przeciwnik dziś nie stworzył wielu sytuacji do przerwy, widzieliśmy po grze, że jest dobrze. Niestety nie udało się tego uniknąć i straciliśmy dwie bramki a to jak na nas jest trochę za dużo. W Chojnicach również mieliśmy mecz pod kontrolą i wdaliśmy się niepotrzebnie w wybijanie piłek.  Dziś Stomil nastawił się na kontrę i udało mu się zrealizować. Potrzebujemy większej koncentracji.

Po Tobie jednak widać, że dobrze się czujesz na boisku?

Po to tutaj jestem w Katowicach by swoją osobą pomóc zespołowi. Dla mnie to jest szansa by grać więcej i pokazać pełnię swoich umiejętności. Celem jest awans i chciałbym pomóc w jego realizacji.

Jak ocenisz bramkę? W pierwszej chwili skiksowałeś. Nie było momentu zawahania?

Powinienem strzelić w pierwszym strzale. Od razu doskoczyłem do przeciwnika by walczyć o piłkę. Udało mi się strzelić, z czego się cieszę.

Zauważasz już różnicę między I ligą a ekstraklasą?

Po pierwszym meczu czułem, że jest różnica w grze. Jest więcej walki i gry ciałem, a ja lubię mieć piłkę przy nodze i musiałem się trochę do tego przestawić.

Lech- Legia elektryzuje kibiców w Poznaniu. Za tydzień mecz, który elektryzuje miejscowych kibiców GKS- Zagłębie. Czy Tobie już wiadomo o tych spotkaniach?

Tak już coś słyszałem. Teraz dojdzie jeszcze aspekt miejsca w tabeli, bo Zagłębie jest wysoko i walczy o awans. Na pewno będzie to trudny mecz, ale to my musimy dążyć do rozwoju i wygrywać kolejne mecze. Myślę, że to będzie ważny mecz. Każdy w tej lidze może tracić punkty. Po grze byliśmy dziś lepsi, ale mimo tego straciliśmy je.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga