W dniu dzisiejszym klub poinformował, iż nową umowę z klubem podpisał atakujący siatkarskiej GieKSy, Karol Butryn. Nowa umowa Butryna będzie obowiązywała przez kolejne dwa sezony!
Naszą dobrą grę w debiutanckim sezonie PlusLigi w sporej mierze zawdzięczamy Karolowi Butrynowi. To bez wątpienia największe odkrycie sezonu 2016/17 w lidze. Zdecydowanej większości sympatyków siatkówki w Polsce, do tej pory nazwisko to nie było kompletnie znane! 23-letni siatkarz niczym specjalnym się nie wyróżniał. Swoje pierwsze siatkarskie kroki stawiał w wieku 15 lat w drużynie Cisów Nałęczów. Siatkówką na serio zainteresował się jednak dopiero w szkole średniej, gdzie trafił do Avii Świdnik. Młodemu adeptowi opanowywanie sztuki siatkarskiej szło bardzo dobrze. Był wyróżniającym się zawodnikiem na swojej pozycji. Szansa na dalszy rozwój pojawiła się wraz z powstaniem Młodej Ligi. Od roku 2011 reprezentował barwy klubu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w rozgrywkach Młodej Ligi. Sezon 2013/14 w tych rozgrywkach Karol może zaliczyć do niezwykle udanych. Zdobywając 476 punktów w 26 meczach Karol Butryn został najlepszym atakującym i punktującym Młodej Ligi. Na kolejny sezon 2014/15 został wypożyczony do pierwszoligowego KPS-u Siedlce, z którym to zespołem zajął w lidze dziewiąte miejsce.
Najnowsza historia Karola związana jest już z naszym klubem, kiedy to od sezonu 2015/16 został zawodnikiem GKS-u Katowice. Wszystkim naszym kibicom zapadły w pamięć mecze finałowe w rozgrywkach pierwszoligowych z SMS-em Spała, w których to tak naprawdę Karol otrzymał szansę gry i pokazanie swoich nieprzeciętnych możliwości. Wtedy to młody, niedoświadczony atakujący musiał zastąpić etatowego zawodnika Jana Króla, wystawianego przez ówczesnego pierwszego trenera Grzegorza Słabego. Karol ewidentnie wykorzystał swoją szansę, siatkarze ze Spały, nie mieli kompletnie pomysłu na zatrzymanie Butryna w tych meczach i tak oto Karol Butryn stał się jednym z ojców zwycięstwa GKS-u Katowice w rozgrywkach pierwszoligowych.
Przed obecnym sezonem również nie było do końca wiadomo, czy będzie pierwszym atakującym w zespole GieKSy, ale debiut w PlusLidze może zaliczyć do bardzo udanych. Aż 4 razy był wybierany na najlepszego siatkarza meczu w PlusLidze, w 28 meczach zdobył dla GKS-u 427 punktów, w tym 348 atakiem, 47 blokiem punktowym oraz 32 asami serwisowymi. Wszystkim szczególnie zapadł w pamięci występ w Szczecinie, gdzie w meczu przeciwko Espadonowi, Karol Butryn zdobył aż 36 punktów! Bardzo dobra gra w lidze oraz nieprzeciętny talent został dostrzeżony również przez nowego selekcjonera reprezentacji Polski, Ferdinando De Giorgiego, który powołał naszego siatkarza do szerokiej kadry reprezentacyjnej. Tym bardziej cieszymy się, że Karol dalsze karty swej kariery siatkarskiej będzie zapisywał w barwach GieKSy!
Powodzenia Karol i sukcesów w naszym klubie!
Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:
a/ przelew na konto bankowe:
SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533
b/ wpłatę na PayPal:
E-mail: [email protected]
c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.
Dziękujemy!
Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.
Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.
Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.
Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.
W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.
Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?
Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.
Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?
Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.
Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?
Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.
Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?
Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.
Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?
Bardzo dobry.
Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?
Milion złotych czy euro? (śmiech)
Euro, zaszalejmy.
Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.
Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.
Krzysztof
23 marca 2017 at 10:04
No i pieknie !
Z przyjnoscia patrzy sie jak reka mu nie zwalnia przy ataku xD.
Albo jak komentator w meczu Czarni-GKS
powiedzial: ” on nie ma ukladu nerwowego „