Dołącz do nas

Siatkówka

Siatkarska krótka przesunięta – Kolejny tie-break GieKSy, na szczęście w końcu wygrany

Avatar photo

Opublikowany

dnia

STATYSTYKI MECZOWE GKS-u

Czas trwania spotkania – Mecz GKS-u z Czarnymi trwał 136 minut, z czego I set 25 min. – II set 22 min. – III set 26 min. – IV set 34 min. – V set 29 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 34

Ilość zdobytych punktów – GKS 82: Butryn 24, Kapelus 20, Krulicki 12, Sobański 10, Pietraszko 9, Fijałek 3, Stelmach 2, Kalembka 1, Van Walle 1.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 36: Kapelus 9, Krulicki 8, Butryn 6, Pietraszko 3, Fijałek 3, Sobański 3, Stelmach 2, Kalembka 1, Van Walle 1.
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 33: Krulicki 11, Butryn 11, Kapelus 11, Pietraszko 2, Fijałek 2, Van Walle 1, Stelmach 1, Kalembka -1, Stańczak -1, Sobański -4.

Ilość zagrywek – GKS 116: Pietraszko 25, Krulicki 19, Kapelus 15, Sobański 15, Butryn 13, Fijałek 13, Kalembka 7, Van Walle 4, Stelmach 3, Falaschi 2.
Ilość błędów na zagrywce – GKS 18: Pietraszko 5, Sobański 5, Butryn 3, Kalembka 2, Krulicki 1, Kapelus 1, Fijałek 1.
Ilość asów serwisowych – GKS 8:  Kapelus 2, Pietraszko 2, Krulicki 1, Kalembka 1, Fijałek 1, Stelmach 1.

Ilość przyjęć – GKS 84: Stańczak 26, Kapelus 23, Sobański 23, Mariański 9, Stelmach 2, Fijałek 1.
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 6: Kapelus 2, Sobański 2, Stelmach 1, Stańczak 1.
Procent przyjęcia dokładnego (perfekcyjne oraz dobre) – GKS 40%: Mariański 56%, Sobański 48%, Stańczak 42%, Kapelus 30%, Fijałek 0%, Stelmach 0%.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 20%: Mariański 33%, Sobański 30%, Stańczak 15%, Kapelus 13%, Fijałek 0%, Stelmach 0%.

Ilość ataków – GKS 125: Butryn 43, Kapelus 33, Sobański 29, Pietraszko 9, Krulicki 8, Van Walle 2, Kalembka 1.
Ilość błędów w ataku – GKS 13: Butryn 6, Sobański 3, Kapelus 2, Pietraszko 2.
Ilość ataków zablokowanych – GKS 12: Butryn 4, Kapelus 4, Sobański 4.
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 58: Butryn 20, Kapelus 15, Sobański 10, Pietraszko 7, Krulicki 5, Van Walle 1.
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 46%: Pietraszko 78%, Krulicki 63%, Van Walle 50%, Butryn 47%, Kapelus 45%, Sobański 34%, Kalembka 0%.

Ilość bloków punktowych – GKS 16: Krulicki 6, Butryn 4, Kapelus 3, Fijałek 2, Stelmach 1.

 

Pierwszy set GKS rozpoczął bardzo źle, gdzie miał problemy ze skończeniem własnych akcji. Za cały komentarz niech wystarczy fakt, że przy prowadzeniu Czarnych 10:4, GKS zdobył jeden! punkt po ataku Butryna. Przy tak wysokim prowadzeniu gospodarzy wydawało się, że set jest już przegrany, ale w końcu nasi siatkarze zaczęli grać w… siatkówkę i tym razem role się odwróciły. To Czarni mieli problemy z własną skutecznością i gdy doprowadziliśmy do remisu 14:14, to radomianie w tym okresie wykorzystali jedną własną akcję! Od tego momentu gra się wyrównała, aczkolwiek Czarni utrzymywali jeden-dwa oczka przewagi i przy wyniku 23:21, wydawało się, że i tak set jest przegrany. Na szczęście udało się wyrównać po 23, potem Czarni zmarnowali jedną piłkę setową, aż w końcu po bloku Krulickiego udało się wreszcie wyjść po raz pierwszy w tym meczu na prowadzenie, za to w najważniejszym momencie i od razu przy pierwszej piłce setowej udało się zamknąć tego seta. Skuteczność w ataku była lepsza po stronie radomian – GKS miał 38%, a Czarni 48% – w punktach wyszło 8:11. Set bez wątpienia został wygrany na siatce gdzie mieliśmy aż 6 bloków, przy 1 gospodarzy, co prawda przegraliśmy w asach 1:3, ale łącznie było 7:4, czyli nadrobione straty z ataku. Błędy własne GKS miał 9, a Czarni 11, w tym aż 9 zepsutych zagrywek! Przyjęcie tradycyjnie lepsze u przeciwników – dokładne na poziomie 38% do 47%, a perfekcyjne na poziomie 13% do 11%. W ataku najwięcej oczek zdobył Butryn 5, przy 45% skuteczności, natomiast na siatce królował… Krulicki z 4 blokami!

Druga partia to była koncertowa gra GieKSy i pogrom gospodarzy! Od stanu 3:3 zaczął się systematyczny odjazd (3:7, 5:10, 7:14, 10:18, 11:21 i 14:25), gdzie w ataku wychodziło nam dosłownie wszystko. Jaka była skuteczność w ataku? No szkoda, że nie było takiej w każdym secie i w każdym meczu, no bo wtedy bylibyśmy w innym miejscu w tabeli. GKS miał 73% skuteczności, na 22 ataki zostało skończonych aż 16, a Czarni 41% i punktów 9. W asach i blokach też nasza przewaga, razem zliczono 4:1. Błędy własne GKS 4, a Czarni 5, a więc malutko jak rzadko. Punktacja po własnych akcjach wyszło aż 20:10 dla GKS-u! no przepaść. I nawet przyjęcie wyglądało korzystniej od rywali – dokładne na poziomie 42% do 23%, a perfekcyjne na poziomie 33% do 14%. W ataku Kapelus, Krulicki i Pietraszko mieli 100% skuteczności! (łącznie zdobyli 11 punktów), a najwięcej Kapelus bo 6.

 

Trzeci set był przeciwieństwem poprzedniej partii. Po początkowej dobrej grze i prowadzeniu 3:6, nasza gra posypała się kompletnie, nasi siatkarze mieli problemy w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Gospodarze szybko odrobili straty i wyszli na prowadzenie m.in. dzięki pięciu punktowym blokom z rzędu! Jeszcze na chwilę wróciliśmy do gry do stanu 13:12 dla Czarnych, ale potem to już było tylko gorzej i gorzej… aż skończyło się wysokim wynikiem na korzyść radomian. Skuteczność w ataku procentowo to była przepaść – GKS miał tylko 29%, z Czarni 46% – ale w punktach zbyt dużej straty nie było, bo tylko 8:11. Przegraliśmy tego seta na siatce, bo Czarni bloków mieli aż 7 przy naszych 2, a w asach 2:1 co dało łącznie wynik 4:8 dla Czarnych. Błędy własne na remis po 6. Przyjęcie znów lepsze u rywali – dokładne na poziomie 32% do 56%, a perfekcyjne na poziomie 26% do 38%. W ataku tylko Butryn próbował ratować sytuację, ale i tak 5 zdobytych punktów przy 33% skuteczności, to słaby wynik.

Czwarta partia wyrównana choć w 3/4 z lekką przewagą dwu-trzypunktową radomian. GKS prowadził tylko na początku 2:3 i na następne remisy musieliśmy czekać do samej końcówki seta (po 18, po 20, po 21 i po 22) gdy w końcu gospodarze wygrali tę partię dwoma punktami. Szkoda było tej końcówki, bo można było ją śmiało rozstrzygnąć na swoją korzyść. Skuteczność w ataku wyrównana – GKS 48%, a Czarni 52% – w punktach zliczono 13:14. W asach i blokach 4:3 dla nas, czyli razem wyszedł remis. Błędy własne pomogły gospodarzom w wygraniu – GKS miał 8, a Czarni 6. Przyjęcie kolejny raz lepsze u przeciwników – dokładne na poziomie 43% do 52%, a perfekcyjne na poziomie 14% do 43%. Punktowanie rozłożyło się na Butryna, Kapelusa oraz Sobańskiego, wszyscy po 4 oczka, zabrakło jednego lidera lub lepszej postawy środkowych.

 

Tie-break był prawie jak normalny set, bo przecież do 25 punktu zabrakło nam tylko jednego oczka! A w nim gospodarze szybko odskoczyli z wynikiem na 5:2 oraz 6:3 i nie wyglądało to dobrze. Na szczęście szybko wyrównaliśmy po 6 i od tego momentu trwała zacięta rywalizacja o każdy punkt, o każdą akcję, gdzie żadna z drużyn nie mogła osiągnąć choćby dwupunktowej przewagi. GKS na prowadzenie w piątym secie wyszedł dopiero w samej końcówce, przy 13:14, ale za to w najważniejszym momencie tej partii. Niestety nie wykorzystaliśmy pierwszych czterech piłek meczowych i za to potem Czarni mieli trzy piłki meczowe, które udało się wybronić, aż wreszcie po kolejnych trzech piłkach meczowych dla nas Karol Butryn wykorzystał kontrę! Skuteczność w ataku taka sama jak w poprzednim secie czyli – GKS 48%, a Czarni 52% – i  w punktach zliczono 13:14, to bardzo rzadki przypadek. W asach i blokach 5:2 na naszą korzyść. Błędy własne na remis po 6. Przyjęcie tym razem lepsze po stronie GKS-u – dokładne na poziomie 50% do 40%, a perfekcyjne na poziomie 19% do 15%. Punktowanie wzięli na siebie Butryn 7 oczek oraz Kapelus 6 oczek, obaj z bardzo dobrą skutecznością, odpowiednio 67% i 63%.

Ogólnie w końcu wygrany tie-break, ale szkoda straty jednego oczka, bo była szansa na wygraną za trzy punkty. Doskonały jeden set i bardzo dobra piąta partia, to troszkę za mało, aby wygrywać pewniej. Skuteczność w ataku była bardzo wyrównana – GKS 46%, a Czarni 48% – w punktach zliczono 58:59 na korzyść gospodarzy. W asach serwisowych 8:6, a w blokach punktowych 16:12. Łącznie punktacja po skończeniu własnych akcji to 82:77 na korzyść GKS-u. Błędy własne prawie na remis – GKS miał 33, a Czarni 34 – w tym radomianie zepsuli aż 26 zagrywek, czyli podarowali nam jednego seta serwisami za darmo! Przyjęcie też minimalnie lepsze u naszych rywali – dokładne na poziomie 40% do 43%, a perfekcyjne na poziomie 20% do 23%. MVP meczu został wybrany Serhij Kapelus, który zdobył 20 punktów, w tym 15 atakiem (na 33 akcje czyli 45%), do tego miał 3 bloki oraz 2 asy. W przyjęciu był słabszy od Sobańskiego oraz Stańczaka, Ukrainiec przyjmował piłkę 23 razy, popełniając 2 błędy czyli 30% dokładnego. Ponadto 15 razy zagrywał 1 raz psując serwis oraz został 4 razy zablokowany w ataku. Najlepiej punktującym był jednak Butryn – 24 oczka, w tym 20 atakiem (na 43 akcje czyli 47%, plus 4 bloki. Trzeba również wyróżnić Bartłomieja Krulickiego, który zdobył 12 punktów, w tym aż 6 blokiem! Teraz czas na powrót do Spodka na derby siatkarskie z Jastrzębskim Węglem!

 

ŁĄCZNE STATYSTYKI MECZOWE GKS-u – po 28 meczach  (111 setów)

Czas trwania spotkań – Mecze GKS-u z trwały 2872 minuty, z czego I set 742 min. – II set 735 min. – III set 747 min. – IV set 438 min. – V set 210 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 728: zagrywka 448, atak 180, siatka + inne 100.
Punkty oddane przez błędy własne – GKS 736: zagrywka 449, atak 209, siatka 29, inne 49.

Ilość zdobytych punktów – GKS 1722: Butryn 427, Kapelus 347, Sobański 234, Kalembka 192, Krulicki 174, Van Walle 149, Błoński 89, Pietraszko 51, Falaschi 42, Stelmach 9, Fijałek 8.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 576: Butryn 144, Kapelus 92, Kalembka 81, Sobański 72, Krulicki 65, Van Walle 39, Błoński 35, Pietraszko 20, Falaschi 18, Stelmach 6, Fijałek 4.
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – GKS 1146: Butryn 283, Kapelus 255, Sobański 162, Kalembka 111, Van Walle 110, Krulicki 109, Błoński 54, Pietraszko 31, Falaschi 24, Fijałek 4, Stelmach 3.
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 692: Butryn 225, Kapelus 177, Krulicki 99, Van Walle 78, Kalembka 74, Sobański 46, Falaschi 13, Błoński 12, Pietraszko 6, Stelmach 4, Fijałek -6, Mariański -15, Stańczak -21.

Ilość zagrywek – GKS 2455: Kalembka 371, Kapelus 335, Krulicki 334, Butryn 316, Sobański 309, Falaschi 294, Van Walle 157, Pietraszko 131, Błoński 130, Fijałek 60, Stelmach 18.
Ilość błędów na zagrywce – GKS 449: Kalembka 84, Sobański 68, Butryn 67, Krulicki 49, Pietraszko 39, Błoński 36, Kapelus 36, Van Walle 28, Falaschi 25, Fijałek 13, Stelmach 4.
Ilość asów serwisowych – GKS 146: Butryn 32, Kalembka 26, Sobański 21, Kapelus 20, Krulicki 11, Van Walle 10, Błoński 9, Pietraszko 9, Falaschi 6, Fijałek 1, Stelmach 1.

Ilość przyjęć – GKS 2036: Sobański 642, Kapelus 569, Stańczak 293, Błoński 236, Mariański 225, Stelmach 21, Krulicki 14, Kalembka 12, Falaschi 10, Pietraszko 7, Butryn 5, Fijałek 2.
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 133: Sobański 44, Kapelus 34, Stańczak 21, Mariański 15, Błoński 11, Falaschi 3, Krulicki 2, Kalembka 1, Butryn 1, Stelmach 1.
Przyjęcie negatywne – GKS 522: Sobański 183, Kapelus 137, Stańczak 71, Błoński 60, Mariański 48, Stelmach 9, Falaschi 5, Krulicki 4, Kalembka 2, Butryn 1, Pietraszko 1, Fijałek 1.
Przyjęcie perfekcyjne – GKS 403: Sobański 141, Kapelus 92, Stańczak 64, Mariański 63, Błoński 37, Krulicki 3, Kalembka 2, Stelmach 1.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 20%: Mariański 28%, Stańczak 22%, Sobański 22%, Krulicki 21%, Kalembka 17%, Kapelus 16%, Błoński 16%, Stelmach 5%, Butryn 0%, Falaschi 0%, Pietraszko 0%, Fijałek 0%.

Ilość ataków – GKS 2882: Butryn 726, Kapelus 704, Sobański 474, Van Walle 293, Kalembka 210, Krulicki 196, Błoński 177, Pietraszko 49, Falaschi 40, Stelmach 9, Fijałek 4.
Ilość błędów w ataku – GKS 209: Butryn 64, Kapelus 43, Sobański 33, Kalembka 20, Van Walle 17, Błoński 15, Krulicki 12, Pietraszko 5.
Ilość ataków zablokowanych – GKS 239: Butryn 70, Kapelus 57, Sobański 43, Van Walle 26, Błoński 15, Kalembka 13, Krulicki 12, Pietraszko 1, Fijałek 1, Falaschi 1.
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 1310: Butryn 348, Kapelus 299, Sobański 186, Van Walle 129, Kalembka 110, Krulicki 107, Błoński 73, Pietraszko 33, Falaschi 19, Stelmach 4, Fijałek 2.
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 45%: Pietraszko 67%, Krulicki 55%, Kalembka 52%, Fijałek 50%, Falaschi 48%, Butryn 48%, Van Walle 44%, Stelmach 44%, Kapelus 42%, Błoński 41%, Sobański 39%.

Ilość bloków punktowych – GKS 266: Kalembka 56, Krulicki 56, Butryn 47, Kapelus 28, Sobański 27, Falaschi 17, Van Walle 10, Pietraszko 9, Błoński 7, Fijałek 5, Stelmach 4.
Ilość błędów dotknięcia siatki – GKS 29: Sobański 6, Krulicki 6, Kalembka 5, Błoński 4, Butryn 3, Pietraszko 2, Falaschi 1, Van Walle 1, Stelmach 1.
MVP – GKS 13: Butryn 4, Kapelus 4, Sobański 2, Błoński 1, Kalembka 1, Falaschi 1.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga