Dołącz do nas

Kibice Klub Piłka nożna SK 1964

Coraz bliżej do obklejenia autokaru GieKSy!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po zebraniu 60 tys. złotych w crowdfundingowej zbiórce na film o GieKSie wyznaczyliśmy sobie kolejny cel. Tym razem zależy nam na obklejeniu autokaru piłkarzy w trójkolorowe barwy. Zostało jeszcze 10 dni zbiórki i… niecałe 15 tys. złotych do zebrania.

Drugi poziom zbiórki został wyznaczony na 25 tys. złotych, a więc łącznie z filmem pułap został ustawiony na 85 tys. złotych. Na chwilę obecną zebraliśmy 70 313 złotych, na które złożyły się wpłaty od sponsorów i 431 kibiców GieKSy. Jest to już dużo, ale ciągle brakuje kilkunastu tysięcy złotych. Do końca zbiórki pozostało 10 dni. Crowdfundingowa zbiórka polega między innymi na tym, że za każdą wpłatę można dostać nagrodę. W zależności od poziomu są tą rzeczy materialne (np. smycz, kubek, koszulka) i niematerialne (np. trening bramkarski z Januszem Jojko). My szczególnie gorąco zachęcamy do wykupienia miejsca na uroczystym bankiecie, na którym zostanie zaprezentowana premiera filmu o GieKSie – wejście dla jednej osoby kosztuje 200 złotych, a dla dwóch 320 złotych (dorosły i dziecko lub kobieta i mężczyzna). Dla osób z mniejszym budżetem polecamy zwykły seans filmu w kinie (30 złotych) oraz imię i nazwisko na autokarze GieKSy (zaledwie 20 złotych). Największym zainteresowaniem cieszy się płyta DVD z filmem wraz z autografami bohaterów – rozeszło się już 157 takich pakietów.

Poza sponsorami i kibicami akcję wsparły praktycznie wszystkie grupy kibicowskie – Stowarzyszenie Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”, Ultras GieKSa, Female Elite, kilka dzielnic i FC oraz nasz portal (GieKSa.pl). Jesteśmy pewni, że każdy z Was znajdzie coś dla siebie, bo najważniejsze jest dołożenie swojej cegiełki do tych dwóch inicjatyw. Zapraszamy na stronę projektu (kliknij tutaj) i zakupów. To obowiązek każdego trójkolorowego fanatyka!

PS Poniżej prezentujemy wizualizację autokaru. Czy nie jest piękny?

Autokar GieKSy - wizualizacja

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

7 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

7 komentarzy

  1. Avatar photo

    kejta

    20 kwietnia 2017 at 06:38

    Spoko bedziemy se tak jezdzic po wioskach do usranej smierci

  2. Avatar photo

    lipa

    20 kwietnia 2017 at 07:48

    Mała literówka w nazwie stowarzyszenia. Post do usunięcia

  3. Avatar photo

    Irishman

    20 kwietnia 2017 at 08:55

    Przynajmniej to będzie jakaś atrakcja dla tych wiosek, że se obejrzą fajny autokar, skoro nie możemy im pokazać fajnej piłkarsko drużyny. A to będzie dopiero dla nich frajda, jak ograją taką ekipę, z takiego fajnego busa! 🙂

  4. Avatar photo

    psz

    20 kwietnia 2017 at 09:01

    Proponuję następną ściepę na porządnego napastnika albo obrońcę!

  5. Avatar photo

    MAJCK

    20 kwietnia 2017 at 19:25

    niestety jesteśmy dalej niewidoczni, pozdrowienia dla autora tekstu KKN GKS KATOWICE

  6. Avatar photo

    kosa

    20 kwietnia 2017 at 21:26

    MAJCK pisałem tekst po nocy. Zapomniałem o Was. Ale oczywiście lepiej się przyjebać zamiast poprosić o edycję.

  7. Avatar photo

    krezós

    21 kwietnia 2017 at 07:49

    Może przez fatalne wyniki drużyny lepiej za karę wozić ich Tuskobusem?

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pewne utrzymanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice utrzymał się w Ekstraklasie.

To, co od dłuższego czasu było „pewne” (dla jednych już po Górniku, dla innych po Puszczy, a dla każdego po Wrocławiu) dziś zostało formalnie potwierdzone. Po stracie punktów przez Puszczę Niepołomice w meczu z Pogonią Szczecin (4:5) GieKSa oficjalnie utrzymała się w Ekstraklasie.

Po wielkosoboniej wygranej we Wrocławiu Śląsk stracił szansę na dogonienie nas w tabeli. W miniony wtorek Stal Mielec, po remisie z Górnikiem Zabrze, także przestała nam „zagrażać”. Dziś do tej dwójki dołączyła Puszcza Niepołomice, która nie może nas już wyprzedzić w tabeli.

Przypomnijmy, że nasza drużyna ani razu w tym sezonie nie znajdowała się na miejscu spadkowym, a matematyczne utrzymanie na początku 30. kolejki to duże osiągnięcie, które potwierdza tylko, jak świetny sezon rozgrywa GieKSa.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Świąteczna wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W wielkanocną sobotę GieKSa na wyjeździe pokonała Śląsk Wrocław 2:0. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Świętowanie mistrzostwa jednak w Katowicach?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GieKSa nie potrafiła przez 90 minut pokonać bramkarki rywalek, a po naszej stronie pojawiło się zbyt wiele błędów indywidualnych. Tym samym celebracja mistrzostwa musi jeszcze poczekać, a szansa na takową fetę będzie już za tydzień przy Bukowej.

Klaudia Słowińska w Łęcznej doczekała się powrotu na pozycję skrzydłowej. Świetną akcję ujrzeliśmy już w pierwszej minucie – Katarzyna Nowak odważnie wyprowadziła na skrzydło, a centrę Julii Włodarczyk przecięła Natalia Piątek. W 7. minucie Jagoda Cyraniak powstrzymała nacierającą Klaudię Lefeld po dużym błędzie Klaudii Słowińskiej. Odpowiedziała Kozak sytuacyjnym strzelam z dystansu, mocno niecelnie. Blisko zdobycia pierwszej bramki z dystansu była Włodarczyk, golkiperka wzniosła się na wyżyny umiejętności. Na kilkanaście następnych minut walka skupiła się w środku pola, obejrzeliśmy po jednym bardzo nieudanym strzale z obu stron. W 26. minucie Katja Skupień dograła do Pauliny Tomasiak, zupełnie niepilnowanej w polu bramkowym. Ta zgrała piłkę do Julii Piętakiewicz, a Kinga Seweryn była bez szans. Blisko było odpowiedzi po trąceniu piłki w powietrzu Cyraniak, Kinga Kozak nie zdołała wepchnąć piłki obok bramkarki. W 33. minucie Piątek znów uratowała swoją drużynę, ściągając piłkę z nogi rozpędzonej Vuskane, której podawała Kinga Kozak. Po rzucie różnym główkowała Słowińska, wysoko nad bramką. Na zakończenie pierwszej części Julia Piętakiewicz huknęła w samo okienko, Kinga Seweryn udowodniła swoją klasę, broniąc strzał.

W 47. minucie strzał oddała Gabriela Grzybowska, trafiając w wybiegającą Vuskane. Łęczna wyprowadziła kontratak, a centrę Piętakiewicz wybiła Marlena Hajduk na rzut rożny. W 54. minucie Seweryn na przedpolu uratowała swój zespół, nie dając szans Skupień na sfinalizowanie akcji. GieKSa w zasadzie nie miała pomysłu na konstrukcję ataków, nawet kontry kończyły się niecelnymi podaniami. W 58. minucie Kaczor odnalazła długim podaniem Włodarczyk, a Klaudia Słowińska po zgraniu uderzyła w golkiperkę. Pięć minut później Anita Turkiewicz zdołała powstrzymać pędzącą Skupień, nadrabiając dystans. W 69. minucie Katja Skupień padła w szesnastce Kingi Seweryn, arbiter od razu pokazała kartkę za próbę wymuszenia. Minutę później Kinga Kozak miała dobrą okazję po wrzutce Marleny Hajduk, trafiła wprost w bramkarkę. W 79. minucie Jagoda Cyraniak bez zdecydowania podała do Kingi Seweryn, a nasze rywalki skrzętnie tę okazje wykorzystały – pusta bramka i 0:2.

Mistrzostwo Polski musi poczekać. Może się ziścić już jutro, jeśli Czarni przegrają w Szczecinie. W innym wypadku poczekać będziemy musieli do soboty 3 maja. Wtedy o 10:45 na Bukowej zagramy z Pogonią Tczew. Wstęp darmowy – zapraszamy do świętowania mistrzowskiego tytułu z uKOCHanymi. 

Łęczna, 26.04.2025
Górnik Łęczna – GKS Katowice 2:0 (1:0)
Bramki: Piętakiewicz (26), Tomasiak (79).
GKS Katowice: Seweryn – Nowak, Hajduk, Cyraniak (80. Bednarz) – Włodarczyk, Grzybowska, Kaczor (61. Nieciąg), Turkiewicz – Kozak, Vuskane (61. Langosz), Słowińska.
AP Orlen Gdańsk: Piątek – Skupień (84. Ostrowska), Kazanowska, Piętakiewicz (65. Sikora), Lefeld, Ratajczyk, Zawadzka, Głąb, Kłoda, Kirsch-Downs, Tomasiak.
Żółte kartki: Skupień, Głąb – Nowak, Grzybowska, Słowińska, Włodarczyk.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga