Dołącz do nas

Piłka nożna

Plusy i minusy po Rakowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Wygrany mecz  z Rakowem na pewno poprawił wszystkim nastroje i sprawił, że GieKSę można w końcu bardziej chwalić niż ganić za sobotnie zawody. W naszym tradycyjnym podsumowaniu więcej plusów co jest pozytywne. Czekamy jednak na kontynuację w środę. 

PLUSY

+ Prokic – Kapitalny mecz naszego pomocnika/napastnika. Prokic pokazał w pełni swoją szybkość i skuteczność. Przy ciągłych dyskusjach by ustawiać go w pomocy czy w ataku w tym meczu trener znalazł mu rolę pośrednią i sprawdziło się to bardzo dobrze.

+ Pewniejsza gra – Szybka bramka postawiła GieKSę w dobrej sytuacji, ale było też widać dużo pewniejszą grę w naszym zespole. Mieliśmy więcej akcji, potrafiliśmy utrzymywać się przy piłce, pomagali obrońcy.

+ Mateusz Abramowicz – Sebastian Nowak nie popełniał wielkich błędów, ale brakowało nam „Abrama” w bramce. Jego interwencje znowu nas ratowały i tego oczekujemy od bramkarza. Dobry powrót.

+Dobra gra zmienników – Po ostatnim meczu sporo zmian, wrócił Frańczak, wspomniany Abramowicz, pojawił się Kalinkowski, Kędziora. Wszystkie zmiany okazały się dobre i trafione co podkreślił również trener Mandrysz.

+ Zamknięcie meczu – Było nerwowo przy 2:1 i 30 minutach do końca, ale GieKSa umiejętnie przeczekała ten okres i wyprowadziła kontry, które dały karnego i bramkę na 3:1. To praktycznie zakończyło mecz.

MINUSY

– Chaos na początku obu połów- Pierwsze dwie minuty to lekki chaos w defensywie GieKSy. Boli przede wszystkim fatalne wybicie Kamińskiego, które prawie zakończyło się bramką. Drugi chaos to początek drugiej połowy. Tutaj GieKSa za bardzo oddała pole gry i skończyło się to stratą gola

-Niepotrzebne prowokacje- Te były przy zejściu Goncerza, nasz kapitan wolno schodził z boiska, ostentacyjnie machał do kibiców rywala. Wypisz wymaluj sytuacja z Sosnowca gdzie potem trybuny wsparły zawodników i skończyło się porażką. Tutaj udało się wszystko uspokoić a i trybuny nie były tak naładowane. Trzeba jednak uważać na takie gesty, szczególnie gdy się prowadzi tylko jedną bramką. 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga