Po serii słabszych występów oraz rozwiązaniu kontraktu z Dariuszem Gruszką TAURON KH GKS Katowice udał się na swój najdalszy wyjazd w tym sezonie, a mianowicie do Gdańska. Katowiczanie wyjechali na mecz już dzień wcześniej, by odpowiednio przygotować się do ważnego spotkania z sąsiadem w tabeli. Od początku mecz kontrolowali nasi zawodnicy, którzy już w piątej minucie objęli prowadzenie. Technicznym strzałem popisał się nasz kapitan Tomasz Malasiński, który wcześniej otrzymał celne podanie od Patryka Wronki. Po stracie bramki wydawało się, że Gdańszczanie ruszą do ataku, jednak to zawodnicy GieKSy dalej kontrolowali grę i 4 minuty później nastąpiła niemal kopia sytuacji z 5 minuty. Znów będący na lodzie atak Fraszko-Wronka-Malasiński pograł krążkiem i tym razem Bartosz Fraszko po celnym zagraniu naszego kapitana umieścił krążek w siatce. Pierwsza tercja przebiegała pod całkowitą kontrolą graczy z Katowic, a bramkowe sytuacje Gdańszczan udaremniał dobrze dysponowany tego dnia Kamil Kosowski. Tuż przed przerwą kapitalnym podaniem popisał się po raz kolejny Patryk Wronka, lecz Marek Strzyżowski nie zdołał pokonać golkipera Automatyki. Nasza drużyna zagrała tak, jak oczekują tego kibice, a przede wszystkim trener oraz oni sami. Od początku spotkania nie popełnialiśmy błędów w obronie i nie łapaliśmy głupich kar, dzięki temu nie musieliśmy gonić wyniku.
Świetnie rozpoczęliśmy drugą tercję, gdyż już w 12 sekundzie Andrej Themar strzałem z bliska podwyższył wynik na 3:0. Gdańszczanie grali nerwowo, faulowali, a nasi zawodnicy z zimną krwią wykorzystywali stwarzane sytuacje i cztery minuty po golu Themara swoją drugą bramkę zdobył Malasiński po akcji Wronki z Fraszką i dokładnym podaniu tego ostatniego. W tym momencie trener Gdańska wziął czas, a także zdecydował się na zmianę bramkarza. Zawodnicy Automatyki po reprymendzie szkoleniowca rzucili się do ataków i zaczęli coraz bardziej zagrażać bramce Kosowskiego. Jan Steber dwukrotnie mógł wpisać się na listę strzelców, szczególnie druga akcja była niemal stuprocentowa, gdy zmierzający do pustej bramki krążek zdołał wybić nasz obrońca. Drużyna z Gdańska przeważała i oddawała groźne strzały, lecz w bramce Katowic świetnie spisywał się Kosowski, trzeba jednak zaznaczyć i zganić naszego bramkarza za bezsensowne wyjazdy z bramki, przez które w pewnym momencie Automatyka miała kapitalną okazję do zdobycia gola. W 31 minucie Gdańszczanie wreszcie przełamali niemoc strzelecką i grając w przewadze 5 na 4 Steber pokonał Kosowskiego. Była to bramka bardzo przypadkowa, gdyż wcześniej krążek odbił się od naszego obrońcy i zmylił bramkarza GKS-u. Strata gola podrażniła graczy Katowic, było widać sportową złość na ich twarzach i po wznowieniu krążka po raz kolejny trójka Fraszko, Wronka, Malasiński kapitalnie rozegrała krążek i nasz kapitan mógł cieszyć się z hat-tricka. Po tym golu nasza drużyna poszła za ciosem i nie pozostawiła złudzeń, kto jest lepszy w tym spotkaniu. Podczas gry w przewadze mocnym strzałem w okienko popisał się Jesse Rohtla, ustalając wynik na 6:1.
W trzeciej tercji tempo spadło i wynik nie uległ już zmianie, nasi zawodnicy kontrolowali spotkanie, grając często z kontry. Szansę na podwyższenie mieli Łopuski, Malasiński, Wronka, Fraszko czy Sawicki, ale żaden z nich nie zdołał pokonać gdańskiego bramkarza. Gospodarze mieli szansę poprawić niekorzystny wynik grając w przewagach, ale bardzo dobrze spisywał się Kosowski, któremu trzeba oddać, że wybronił aż 40 strzałów i był to jeden z jego najlepszych meczów odkąd broni naszych barw.
Zawodnik meczu: Tomasz Malasiński – naszemu kapitanowi wyraźnie ,,leży” drużyna z Gdańska. Po tym, jak w pierwszym meczu strzelił im 4 bramki, tym razem zdobył hat-tricka.
MH Automatyka Gdańsk – TAURON KH GKS Katowice 1:6 (0:2, 1:4, 0:0)
0:1 Tomasz Malasiński (Patryk Wronka, Bartosz Fraszko) 04:43
0:2 Bartosz Fraszko (Tomasz Malasiński, Patryk Wronka) 08:32
0:3 Andrej Themar (Mikołaj Łopuski, Jesse Rohtla) 20:12
0:4 Tomasz Malasiński (Bartosz Fraszko, Patryk Wronka) 5/4 24:12
1:4 Jan Steber (Petr Polodna) 5/4 30:32
1:5 Tomasz Malasiński (Bartosz Fraszko, Patryk Wronka) 30:57
1:6 Jesse Rohtla (Jakub Grof, Andrej Themar) 5/4 33:06
MH Automatyka Gdańsk: Gorodetsky (Witkowski) – Bilcik, Maciejewski, Steber, Polodna, Vitek – Lehmann, Wachowski, Szczerbakow, Stasiewicz, Samusienko – Dolny, Wysocki, Strużyk, Pesta, Marzec – Wrycza, Gerasymenko, Różycki, Rompkowski, Skutchan
TAURON KH GKS Katowice: Kosowski (Studziński) – Wanacki, Cakajik, Themar, Rohtla, Łopuski – Grof, Martinka, Majoch, Wronka, Malasiński – Rąpała, Nowak, Fraszko, Sawicki, Strzyżowski – Zieliński, Nahunko, Krawczyk
Przypomnijmy, że kolejne spotkanie hokejowej GieKSy to debry Katowic z Naprzodem Janów w Satelicie. Zapraszamy w piątek na mecz!
Vegeta