Dołącz do nas

Piłka nożna

Lider został w Warszawie.

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W hicie LOTTO Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał z Legią Warszawa. W starciu Legii Warszawa z Górnikiem Zabrze kluczowy okazał się system VAR, przy którego wydatnym udziale sędzia anulował gola zabrzan ipozbawił gospodarzy rzutu karnego. Obie decyzje okazały się trafne.

Spotkanie rozpoczęło się od żywych akcji i ataków z obu stron. W 16 minucie Igor Angulo ściął z lewej flanki w pole karne, uderzył mocno, a Malarz piłkę odbił wprost pod nogi Łukasza Wolsztyńskiego, który trafił do siatki. Sędzia Jarosław Przybył  sprawdził jeszcze za pomocą VAR, czy Hiszpan nie był na spalonym. Okazało się, że był, więc bramka słusznie została anulowana.W 40 minucie Legia wyprowadziła znakomity kontratak, który jednak spalił na panewce. Mając przewagę liczebną i piłkę w polu karnym Górnika Michał Kucharczyk zdecydował się strzelać, zamiast dograć do któregoś z trzech kolegów ustawionych-lepiej od niego-w polu karnym zabrzan . Chciał zdobyć sam, ale pojedynek z Loską przegrał.Gornik był bardzo blisko celu, czyli wywiezienia choćby punktu z Warszawy. Wszystko wzięło w łeb w 84 minucie, a zdecydowała indywidualna akcja Kaspera Hamalainena. Fin wpadł w pole karne, uderzył mocno i Tomasz Loska zdołał piłkę odbić. Zrobił to jednak źle, bo ta wróciła pod nogi snajpera Legii, który zaraz poprawił i tym razem umieścił piłkę w bramce.

 

Legia Warszawa – Górnik Zabrze 1:0 (0:0)

Bramka: Kasper Hamalainen (84)

Żółte kartki: Cristian Pasquato – Daniel Suarez, David Ledecky, Mateusz Wieteska

Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Widzów: 24981

Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz – Łukasz Broź, Maciej Dąbrowski, Inaki Astiz, Adam Hlousek – Michał Kucharczyk (76. Cristian Pasquato), Krzysztof Mączyński, Thibault Moulin, Guilherme (90. Tomasz Jodłowiec), Kasper Hamalainen – Jarosław Niezgoda (62. Armando Sadiku)

Górnik Zabrze: Tomasz Loska – Adam Wolniewicz, Mateusz Wieteska, Dani Suarez, Michał Koj – Damian Kądzior (83. Bartłomiej Olszewski), Szymon Matuszek, Szymon Żurkowski (87. David Ledecky), Rafał Kurzawa, Łukasz Wolsztyński (59. Maciej Ambrosiewicz) – Igor Angulo.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga