Dołącz do nas

Siatkówka

Druga drużyna GieKSy z szansami na play-off

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Rezerwy siatkarskiej GieKSy nie poddały się bez walki w starciu z mocniejszym przeciwnikiem i przegrały dopiero po tie-breaku z MKS-em Andrychów. Szkoda tylko, że nie udało się wygrać tego spotkania, bo jeden więcej zdobyty punkt, może mieć kolosalne znaczenie w ostatecznym rozrachunku o zakwalifikowanie się do fazy play-off. Przed ostatnią serią gier GKS II ma tyle samo punktów co rezerwowe zespoły BBTS-u oraz Jastrzębskiego. Katowiczanie zagrają na wyjeździe z trudnym rywalem z Jaworzna. Natomiast drużyny z Bielska i z Jastrzębia zagrają… między sobą, co wcale takie korzystne dla naszego zespołu nie jest. Oczywiście wszystkiemu „winna’ jest punktacja, bo w przypadku (odpukać w niemalowane) „dogadania się” obu tych ekip i doprowadzenia do tie-breaka, oba te zespoły zapunktują, co przy (ewentualnej) porażce GieKSy II, zepchnie nas na 9 miejsce, czyli poza play-off. Tę ewentualność może oczywiście wykluczyć zdobycie przez GKS II choćby jednego oczka w Jaworznie lub po prostu… wygrania meczu w Bielsku przez któregoś z zespołów za trzy punkty! Obyśmy przy czarnym scenariuszu, nie żałowali tych aż pięciu wygranych spotkań dopiero po tie-breakach, bo wtedy już teraz bylibyśmy pewni miejsca w pierwszej ósemce 2 ligi. Zobaczymy co przyniesie ostatnia seria gier w fazie zasadniczej…

Łączny bilans spotkań domowych GKS-u II to – 6 zwycięstw i 5 porażek – w setach 20:24.

Wyniki spotkań: z TKS Auto Partner Tychy 3:2, z Akademią Talentów Żory Jastrzębski Węgiel 0:3, z SK Górnikiem Radlin 3:0, z MKS-em II Będzin 3:1, z MCKiS-em Jaworzno 0:3, z TS Volley Rybnik 0:3. W 2018 roku: z UKS-em ZAKSĄ Strzelce Opolskie 0:3, z AZS-em Politechniką Opolska Cementownia Odra 3:2, z UMKS-em Kęczaninem Kęty 3;2, z BBTS-em II Bielsko-Biała 3:2 i z MKS-em Andrychów 2:3.

 

21 kolejka II ligi – 3 marca (sobota)

GKS II Katowice – MKS Andrychów 2:3 (22:25, 23:25, 25:18, 25:18, 15:17)

MKS II Będzin – BBTS II Bielsko-Biała 3:2 (25:21, 25:23, 23:25, 18:25, 15:11)
UMKS Kęczanin Kęty – MCKiS Jaworzno 1:3 (17:25, 17:25, 25:23, 21:25)
SK Górnik Radlin – TS Volley Rybnik 0:3 (18:25, 12:25, 25:27)
AZS Politechnika Opolska Cementownia Odra – TKS Auto Partner Tychy 1:3 (25:21, 23:25, 17:25, 23:25)
Akademia Talentów Żory Jastrzębski Węgiel – UKS ZAKSA Strzelce Opolskie 1:3 (25:18, 13:25, 20:25, 18:25)

 

tabela po 21. kolejce

miejsce drużyna mecze punkty sety małe punkty
1 TS Volley Rybnik 21 55 59:16 1826:1579
2 UKS ZAKSA Strzelce Opolskie 21 49 54:23 1805:1606
3 MCKiS Jaworzno 21 49 55:25 1887:1616
4 MKS Andrychów 21 46 54:28 1878:1644
5 TKS Auto Partner Tychy 21 44 51:28 1823:1685
6 UMKS Kęczanin Kęty 21 31 39:37 1677:1647
7 GKS II Katowice 21 19 31:53 1743:1890
8 Akademia Talentów Żory Jastrzębski Węgiel 21 19 30:50 1618:1814
9 BBTS II Bielsko-Biała 21 19 30:52 1728:1893
10 AZS Politechnika Opolska Cementownia Odra 21 17 26:53 1606:1801
11 MKS II Będzin 21 17 24:52 1594:1770
12 SK Górnik Radlin 21 13 19:55 1505:1745

 

Dziś zostanie rozegrana 22 seria gier i nasza rezerwowa drużyna zagra jedenaste spotkanie na wyjeździe. Wcześniej GKS II przegrał z TS Volley Rybnik 1:3, z UKS-em ZAKSĄ 0:3 oraz z AZS-em Politechniką Opolską Cementownia Odra 1:3 i z Kęczaninem Kęty 1:3 oraz wygrał z BBTS-em II Bielsko-Biała 3:2 i został pokonany 0:3 przez MKS Andrychów, by następnie rezerwy GieKSy nie sprostały TKS Auto Partner Tychy, ale zdobyły jedno oczko przegrywając 2:3. W 2018 roku rezerwy zdobyły kolejne oczko po przegranej 2:3 z Akademią Talentów Żory Jastrzębski Węgiel, by następnie przegrać z SK Górnikiem Radlin 0:3 oraz MKS-em II Będzin 1:3. Następnym rywalem będzie drużyna MCKiS Jaworzno, która ma bilans 15 wygranych przy 6 przegranych, co plasuje ich na trzecim miejscu w tabeli.

 

Przypominamy kadrę zespołu rezerw GieKSy:

trener: Przemysław Halapacz

rozgrywający: Szymon Bereza, Michał Zając
atakujący: Karol Tarnowski, Jan Mach
środkowi: Maciej Piotrowski, Bartłomiej Kuryło, Gabriel Gonera, Karol Jurkowski
przyjmujący: Mateusz Szewczyk, Mateusz Pazgan, Robert Predecki, Wojciech Szpitol
libero: Andrzej Maniera, Przemysław Gepfert, Maciej Pajda

GKS II Katowice swoje mecze domowe będzie rozgrywać w hali szkoły podstawowej nr 54 w Katowicach-Giszowcu.

 

MCKiS Jaworzno – GKS II Katowice (w pierwszym meczu 3:0) 17 marca (sobota) godz. 16.00

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Popłynęli w Szczecinie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielne popołudnie piłkarze GKS-u Katowice pojechali na wyjazdowe spotkanie do Szczecina w ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W wyjściowej jedenastce doszło do czterech zmian i od pierwszej minuty zagrali Szymczak, Kuusk, Drachal i Gruszkowski.

Pierwszą połowę zaczęli zawodnicy GieKSy, ale nie stworzyli realnego zagrożenia. W trzeciej minucie Filip Szymczak wyszedł sam na sam z bramkarzem i mimo tego, że i tak był na spalonym, to nie zdołał pokonać Cojocaru. Chwilę później Alan Czerwiński ruszył prawą stroną boiska aż do linii końcowej i wrzucił piłkę w pole karne. Obrońca gospodarzy strącił futbolówkę wprost pod nogi Oskara Repki, który pokusił się o strzał zza pola karnego, ale został on zablokowany. Pierwszy kwadrans spotkania nie porwał piłkarsko, ale GieKSa częściej zapędzała się pod bramkę Pogoni i dłużej utrzymywała się przy piłce. W 15. minucie Kudła źle wybił piłkę i zrobiło się groźnie pod bramką GieKSy, na szczęście nasz bramkarz zdołał się zrehabilitować i wybronił strzał Kolourisa. Chwilę później znów Pogoń była bliska zdobycia bramki, ale zawodnik gospodarzy uderzył niecelnie. W 19. minucie zrobiło się sporo zamieszania w polu karnym Cojocaru, gdy Mateusz Kowalczyk delikatnie trącił piłkę głowa, zmieniając jej tor lotu, ale nic z tego nie wyszło. W kolejnych minutach gra przeniosła się głównie w środkową strefę boiska i żadna drużyna nie była w stanie skonstruować składnej akcji. W 33. minucie Koutris przeniósł piłkę nad bramką Kudły, uderzając lewą nogą. Chwilę później Drachal był bliski zdobycia bramki, ale w ostatnim momencie piłka mu odskoczyła. W 42. minucie Loncar uderzył głową z bliskiej odległości, ale Kudła zdołał ją wybić końcówkami palców. Po wznowieniu z rzutu rożnego Dawid Drachal chciał oddalić zagrożenie i w momenciem gdy wybijał piłkę, to podbiegł Kurzawa, który dostał prosto w skroń i potrzebował pomocy medycznej. W doliczonym czasie pierwszej połowy Gruszkowski rzucił się, aby zablokować strzał Koutrisa i piłka niefortunnie odbiła mu się od ręki. Po długiej przerwie i analizie VAR sędzia wskazał na jedenastkę, którą  pewnie wykorzystał Koulouris. Po tej bramce arbiter zakończył pierwszą połowę.

Na drugą połowę GieKSa wyszła w takim samym składzie, natomiast w drużynie Pogoni doszło do jednej zmiany. Po czterech minutach drugiej połowy Koulouris znów wpisał się na listę strzelców – tym razem pokonał Kudłę z bardzo bliskiej odległości, a piłkę wrzucił Kamil Grosicki, który przepchał i objechał bezradnego Alana Czerwińskiego. W kolejnych minutach GieKSa, chcąc odrabiać straty, odsłoniła się jeszcze bardziej, co próbował wykorzystać Wahlqvist, ale uderzył bardzo niecelnie. Po upływie godziny gry trener Rafał Górak pokusił się o potrójną zmianę. Na boisko weszli Błąd, Bergier i Galan. Chwilę późnej Arkadiusz Jędrych wpuścił swojego bramkarza na minę. Źle obliczył odległość do Kudły i zagrał zbyt lekko i niedokładnie do tyłu. Kudła musiał opuścić bramkę, aby ratować sytuację i po serii niefortunnych podań piłka trafiła pod nogi Grosickiego, jednak jego strzał został zablokowany przez naszego bramkarza. W 68. minucie Sebastian Bergier wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie trafił w światło bramki, była to idealna okazja na złapanie kontaktu. Chwilę później Loncar został sfaulowany przez Kuuska, ale sędzia puścił akcję i do piłki dobiegł Sebastian Bergier, który zaliczył… soczysty upadek. W kolejnych minutach gra zrobiła się bardzo rwana i było dużo niedokładności w obu zespołach. W 82. minucie Kacper Łukasiak pokonał Dawida Kudłę strzałem na dalszy słupek. Warto zaznaczyć, że ten zawodnik wszedł na boisko… minutę wcześniej. Pięć minut później Koulouris trzeci raz wpisał się na listę strzelców, pokonując Kudłę strzałem na długi róg. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

6.04.2025, Szczecin
Pogoń Szczecin – GKS Katowice 4:0 (1:0)
Bramki: Koulouris (45-k, 49, 87), Łukasiak (82).
Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Loncar, Borges, Koutris (86. Lis), Gamboa, Ulvestad, Kurzawa (80. Smoliński), Przyborek (46. Wędrychowski), Grosicki (81. Łukasiak), Kolouris (88. Paryzek).
GKS Katowice: Kudła – Gruszkowski (62. Galan), Czerwiński, Jędrych, Kuusk (80. Komor), Wasielewski – Drachal (62. Błąd), Kowalczyk, Repka, Nowak (88. Marzec) – Szymczak (62. Bergier).
Żółte kartki: Kowalczyk.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 19 938.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga